No jak pisałem to jade. Kabany dziś zapakowane, jutro z lukasem o 9 wyjeżdzamy. W sumie jedzie nas 5 więc mamy w aucie komplet. Przez dzisiejszą pogode z kabanami to mi zeszło od 7 do 15 albo nawet 15.30 także śniadanie jadłem po obiedzie.
A tak z innej beczki strój jaki obowiązuje na spotkaniu jutrzejszym?
Tyle godzin wganiałeś świnie?
Zepsuta waga z powodu śniegu, dojazd do drugiej prawie godzina w tych warunkach, cofanie po śniegu rozczepianie, ogólnie szło jak po grudzie, jeszcze mało co przyczepa nie wepchnęła by mnie z traktorem w płot sąsiada. Jednym słowem zabawa na śniegu
Jeszcze pytanie jaki to traktor.Jeśli C-360 to faktycznie sąsiad mógł się obawiać o płot
Nh 6030, ponad 6 ton i pojechałem jak na sankach. Kierowca stwierdził że 9 na 10 siedziało by z urwanym kołem bo sąsiada płot to mur i ogródek pół metra nad chodnikiem się zaczyna.
Ale w temacie jak tam jutrzejsze spotkanie, jakaś lista obecności jest? żebyśmy tam w 7 z mietkiem i barakim nie siedzieli.
Jutro jestem o 10 -tej w Kutnie na stacji PKP po jednego z Forumowiczów , gdyby miał być jeszcze ktoś niech da znać .
Witam!
Ja przyjadę pociągiem z Poznania i będę w Kutnie 16 minut po 10-ej.
Chętnie zabiorę się z Tobą Mietko.
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski

życze owocnego spotkania i żałuje, że nie mogę dotrzeć.

Jutro jestem o 10 -tej w Kutnie na stacji PKP po jednego z Forumowiczów , gdyby miał być jeszcze ktoś niech da znać .
Witam!
Ja przyjadę pociągiem z Poznania i będę w Kutnie 16 minut po 10-ej.
Chętnie zabiorę się z Tobą Mietko.
to jedziemy razem
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
http://www.ppr.pl/artykul-10-rocznica-o ... 174614.php
uważajcie na siebie
Pablo 80 możesz i na sportowo się ubrać , wieczorem mamy trening tuż obok , to się przyda .
Na stacji PKP będę Białym busem , bo mi żona osobowy zabiera i jedzie po dzieci które wracają z gór .
jak tam obrady...?
chyba większość forum pojechalo naraie ne slychać w mediach o zamieszkach w kutnie wię jest dobrze ciekawe czy przyjadą z widłami czy na widłach
owocnych obrad

Już po obradach.......... owocnych
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Już po obradach.......... owocnych
To uchyl rąbek tajemnicy, co i jak z tego wyszło.
Za moje i nie tylko Zdrowie tam nie zapomnijcie wypić

no i jak panowie? Grubo bylo?
ano tak mili ludzie przyjemna atmosfera proces rejestracji zapoczatkowany zapraszamy nastepnych ludkow
jak tam szczęsliwie wróciliscie do domów?
ATMOSFERA MIŁA
Wy z daleka a już dawno w domu a ja miałem najbliżej i dopiero teraz wróciłem . Ze spotkania prosto na trening i zeszło do tej pory . Szkoda tylko że prawie każdy był bez kierowcy .

No ale uchwalone? Podpisane? Wdrożone?
JES , JES , JES

Szanowni Państwo
Słowa stały się czynem
w ciągu 7 dni krs i strona internetowa
I już zaczynamy działać.
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Pierwsze koty za ploty, czy jak to tam mówią. Troche jak na randce w ciemno, ale pierwsze podstawowe ustalenia są, wybrany zarząd. Potrzeba więcej ludzi, bo narazie ledwie bariere minimalną przeskoczyliśmy.
Ja przepraszam ale nie miałem jak dojechać... względy techniczne ... ale jestem cały czas na bieżąco co piszecie jak tylko pogoda będzie łaskawa to będę... jakieś szczegóły można ze spotkania??? jak coś to na prv ub mail
grzes8625@gmail.com
....
a w ogóle może redakcja się zainteresuje i może coś napiszą w prenumeracie, jak i też coś powiedzą w agrobiznesie... a nie tylko cytują wypowiedzi "fachowców"...
....
ja dopiero chłopy dotarłem do domu, u was w srodkowej polsce drogi ok, ale na naszych wschodnich rubieżach tragedia, pozdrawiam drogowców,
swoją drogą to była na spotkaniu elita producentów z forum, reszta już cienko przędzie i na paliwo nie miała
A tak na poważnie fajna atmosfera, mili konstruktywni ludzie, takie są moje odczucia, tylko szkoda że na forum jest zarejestrowanych 2500 użytkowników a przyjechało zaledwie dwudziestu. Ale jak to mówią nie liczy się ilość ale jakość, a z drugiej strony w kupie siła
Następnym spotkaniem, trzeba żeby każdy mógł skosztować %, wtedy to dopiero byśmy status opracowali
Jak ktoś mocno chciał to dotarł.Turbo przez pół Polski dał rade, podobnie Maryla. Mimo, że daleko, ślisko, zimno, dali rade. Ale potrzeba nas troche więcej ludzi, żeby jakieś konkretne działania zacząć. Także Grześ następnym razem już zimy powinno nie być i wtedy liczymy na przedstawiciela świętokrzyskiego. Marylka, dotarłaś bez większych przygód do domu?
Turbo wydaje mi sie że się chlopie zapominasz
tu masz coś dla 90 % elity
http://www.cenyrolnicze.pl/warchlaki-import/1361142001/
czy ją bedzie stać na następne wyjazdy ????? zobaczymy o ile się nie myle jest dopiero Luty
spraw PANIE abym doczekał do Maja i cennik zobaczył
ciesze się że aż tylu dojechało i coś chce zrobić i życze powodzenia
Tak, w spotkaniu nie wzięli udziału przypadkowi ludzie, ale ci którzy chcą coś robić i wierza że można. Większość pokonała znaczną odległość, przebijała się przez śniegowe zaspy (Marylikulasińskiej spadł przez to pasek od alternatora), tak więc niemam wątpliwości że nie zabraknie woli i determinacji do dalszego działania.
Zapraszam wszystkich którzy z różnych powodów nie mogli byc na spotkaniu założycielskim ale którzy nas popierają , dołączajcie do nas!
Wkrótce zamieszczę formularz deklaracji członkowskiej do pobrania podpisania i wysłania na adres naszej tymczasowej siedziby.
A oto dokumentacja fotograficzna ze spotkania w Witoni:
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
najwazniejsze ze nie bylo biadolenia a rozmowa o tym co zrobic by bylo lepiej ps. aconar to przemily konstruktywny gosc
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 1 Online
- 5,387 Członkowie