FORUM
Witam,
Chciałbym zapytać o Waszą opinię - jak uważacie, czy byłbym w stanie sprzedać 250 kg wyrobów z wieprzowiny w ciągu tygodnia na targowisku w dużej aglomeracji miejskiej np.: Katowice?
Chodzi mi o wyroby produkowane w małej przetwórni bez używania jakiś polepszaczy itp gdzie kiełbasa jest produkowana z mięsa a nie z jakiegoś odpadu typu zmielona skóra, kopyta, sierść z dodatkiem chrzęści.
Co do cen to np.: 17 zł za kg kiełbasy 20 zł za kg szynki - a więc nieco taniej niż najgorszy shit w marketach.
Pozdrawiam
Rafał
mysle ze zbyt by byl, moze nie odrazu 250 kg, ale z czasem jak bys sie rozreklamowal, muj znajomy robi kaszanke i wozi do warszawy kasuje po 7zl/kg i jakos na tym wychodzi
no 17 za kg kielbasy to wcale nie taniej niz w marketach....ale
mam siostre w niemczech w ok 50tys miasteczku i tam przyjezdza Polak, ktory ma calego sprintera zapakowanego wedlina tylko ze ma papiery na gospodarstwo ekologiczne i jakiestam pozwolenia na wyrob takich wedlin i co najlepsze.....ok rok temu w przeliczeniu na nasze kg kielbasy wychodzil ok 65zl.....a calego sprintera ludzie rozebrali w 2-3godz
Póki bedziesz w szarej strefie to na swoje wyjdziesz, ale jak przyjdzie opłacic zus, podatki, itd to...
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
no i licz sie z tym ze jak wejdziesz z tym miedzy ludzi to zaraz do ciebie zapuka sanepid itd itd....
i jak zwykle gospodarkę dołują podatki
Szara strefa odpada, nie chciałbym popadać w konflikt z prawem, po prostu chciałbym zagwarantować sobie jakieś samozatrudnienie z którego mógłbym się utrzymać.
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi
Pozdrawiam
Rafał
rafal-rafal myślę że twoja propozycja nie jest zła jako biznes tylko pod jednym warunkiem ,że będziesz to robił jako rolnik z podwójnym ubezpieczeniem w KRUS . Uboju będziesz dokonywał w ubojni , wyrobów dokonywał w pomieszczeniu odebranym przez inspekcję weterynaryjną i pod ich stałym nadzorem . Pamiętaj ,że jeżeli w ciągu ostatnich 3 lat zarobiłeś choć jeden zł od którego odprowadzono składkę na ZUS to nie możesz prowadzić działalności jako rolnik i będziesz musiał opłacać składki w ZUS , dziś prawię 1 tys zł miesięcznie . Będąc ubezpieczony w ZUS będziesz tracił możliwość dostępu do wielu programów pomocowych dla rolnictwa . Z cenami jakie zaproponowałeś nie zrobisz kokosów , być może pokryjesz koszty
Żaden interes nie przynosi na początku zysków ale jak przyzwyczai się konsumentów do swoich wyrobów i ich jakości to potem można cenę podnosić może nie odnosić ceny do marketów tylko do sklepów z mięsem i najlepiej znaleźć klienta bogatszego który nie będzie wybrzydzał że cena wysoka tylko kupi bo mu to smakuje. Najwyższe koszty to transport i energia jeżeli masz blisko do punktu gdzie byś to sprzedawał i jakiś rozsądny sposób przewożenia wyrobów to myślę, że nawet przy 17 zł za kg możesz coś zarobić musisz sobie wszystko policzyć tylko jak kolega wcześniej pisał nie zaprzyjaźniaj się z ZUSen i Fiskusem.