FORUM
Proszę was o wyjaśnienie.
Chciałbym kupić śrutę sojową. Od wielu ludzi słyszę że obdzwania się porty Gdynia, Szczecin, Hamburg a także porty ukraińskie(bo w tej chwili soja jest tam najtańsza )i kupuje się ją tam gdzie jest to najbardziej opłacalne.
Co to znaczy kupić soję w porcie np. w Gdyni? Czy chodzi o zakup np u firmy Cargill która ma tam swój terminal importowo - exportowy? Czy sprowadzacie soję z Hamburgu? Od jakiego importera?
Jak negocjujecie cenę soji w portach? Czy poprostu kupujecie 1000 ton soji i jesteście traktowani jako hurtownicy czy w jakiś sposób robicie to tak aby było taniej? Różnicę cen są kolosalne. Pośrednik od którego kupuje soję często zawyża jej cenę ale codziennie obserwuję cene soji na giełdzie towarowej w Stanach więc wiem kiedy idze w dół a kiedy w górę! Pytam ponieważ cały czas myśle jak potanić koszty produkcji.
Czy nie chcielibyście się dogadać żeby np w 3 osoby zamówić większą ilość śruty sojowej i wynegocjować lepsze ceny?
Dowiedziałem się jak wygląda zakup np od firmy Cargill w porcie i powiem wam że można zrobić np na śrucie sojowej niesamowite oszczędnośći. Z zakupem na termin płatności również nie ma problemu ponieważ każda transakcja jest ubezpieczona. Pomyślcie że macie śrutę sojować o 150 zł. taniej od ceny rynkowej. tylko na jednym aucie 25 ton jest to 3750 zł. Inni na taką wypłatę muszą pracować a wy możecie to mieć i nic nie robić. Tylko się jakoś dogadać tak aby wszystkim nam było dobrze.
Jeden z moich znajomych chciałby się złożyć w kilka osób na śrutę i szukamy jeszcze kilku osób.
NIE DAJMY ZARABIAĆ POŚREDNIKOM! DOGADAJMY SIĘ! W JEDNOŚCI SIŁA!
Jeśli chcielibyście się spotkać i razem ze mną wyeliminować przynajmniej jedno ogniwo pośredniczące w trasakcji kupna lub jakiegoś innego zboża to napiszcie do mnie. Spotkamy się, pogadamy i zrobimy tak żeby to wszystko było całkowicie bezpieczne dla każdego z nas. Sama rozmowa wielu z nas pozwoli na wymianę informacji i dowiedzenie się czegoś nowego co może być korzystne dla każdego z nas.
Jeśli chcielibyście porozmawiać to napiszcie na mail xsus_12345@o2.pl Porozmawiamy przez telefon. Spotkamy się wszyscy razem. Być może się dogadamy i napewno skorzystamy na tym. Bo po co dawać zarabiać pośrednikom jak można na tym samemu zrobić bardzo dużą oszczędność?!
Jeśli dogadalibyśmy się co do soji to później możemy tak kupować wszystkie zboża itd
Mam nadzieję że przemyślicie to co napisałem, opowiecie mi co wiecie i spotkamy się ustalając jak to robimy żeby wszystkim pasowało i każdy z nas był zadowolony. Najpierw porozmawiajcie ze mną przed stwierdzeniem że ktoś was chce oszukać a przekonacie się sami że to ma sens. Pozdrawiam was wszystkich. Każdego kto czyta mój post i zastanawia się nad tym że zarabiają na nos pośrednicy a możemy ich łatwo wyeliminować. Jeśli znają się spośród was chociaż 2 osoby. To już możemy z tym ruszyć. Pomysł bardzo nowatorski ale może nam się uda Panowie, Panie. Pozdrawiam
Pomysł bardzo dobry ,pytanie tylko dla kogo ???
kase się robi na sprzedawaniu , a nie kupowaniu
może rurociąg by zrobił jak już wszystko ziarna i sruty mamy kupować
TYLKO Bez paniki soja już wkrótce będzie w cenie przystępnej....
Chciałbym kupić śrutę sojową. Od wielu ludzi słyszę że obdzwania się porty Gdynia, Szczecin, Hamburg a także porty ukraińskie(bo w tej chwili soja jest tam najtańsza )i kupuje się ją tam gdzie jest to najbardziej opłacalne.
Co to znaczy kupić soję w porcie np. w Gdyni? Czy chodzi o zakup np u firmy Cargill która ma tam swój terminal importowo - exportowy? Czy sprowadzacie soję z Hamburgu? Od jakiego importera?
Jak negocjujecie cenę soji w portach? Czy poprostu kupujecie 1000 ton soji i jesteście traktowani jako hurtownicy czy w jakiś sposób robicie to tak aby było taniej? Różnicę cen są kolosalne. Pośrednik od którego kupuje soję często zawyża jej cenę ale codziennie obserwuję cene soji na giełdzie towarowej w Stanach więc wiem kiedy idze w dół a kiedy w górę! Pytam ponieważ cały czas myśle jak potanić koszty produkcji.
Czy nie chcielibyście się dogadać żeby np w 3 osoby zamówić większą ilość śruty sojowej i wynegocjować lepsze ceny?
Dowiedziałem się jak wygląda zakup np od firmy Cargill w porcie i powiem wam że można zrobić np na śrucie sojowej niesamowite oszczędnośći. Z zakupem na termin płatności również nie ma problemu ponieważ każda transakcja jest ubezpieczona. Pomyślcie że macie śrutę sojować o 150 zł. taniej od ceny rynkowej. tylko na jednym aucie 25 ton jest to 3750 zł. Inni na taką wypłatę muszą pracować a wy możecie to mieć i nic nie robić. Tylko się jakoś dogadać tak aby wszystkim nam było dobrze.
Jeden z moich znajomych chciałby się złożyć w kilka osób na śrutę i szukamy jeszcze kilku osób.
NIE DAJMY ZARABIAĆ POŚREDNIKOM! DOGADAJMY SIĘ! W JEDNOŚCI SIŁA!
Jeśli chcielibyście się spotkać i razem ze mną wyeliminować przynajmniej jedno ogniwo pośredniczące w trasakcji kupna lub jakiegoś innego zboża to napiszcie do mnie. Spotkamy się, pogadamy i zrobimy tak żeby to wszystko było całkowicie bezpieczne dla każdego z nas. Sama rozmowa wielu z nas pozwoli na wymianę informacji i dowiedzenie się czegoś nowego co może być korzystne dla każdego z nas.
Jeśli chcielibyście porozmawiać to napiszcie na mail xsus_12345@o2.pl Porozmawiamy przez telefon. Spotkamy się wszyscy razem. Być może się dogadamy i napewno skorzystamy na tym. Bo po co dawać zarabiać pośrednikom jak można na tym samemu zrobić bardzo dużą oszczędność?!
Jeśli dogadalibyśmy się co do soji to później możemy tak kupować wszystkie zboża itd
Mam nadzieję że przemyślicie to co napisałem, opowiecie mi co wiecie i spotkamy się ustalając jak to robimy żeby wszystkim pasowało i każdy z nas był zadowolony. Najpierw porozmawiajcie ze mną przed stwierdzeniem że ktoś was chce oszukać a przekonacie się sami że to ma sens. Pozdrawiam was wszystkich. Każdego kto czyta mój post i zastanawia się nad tym że zarabiają na nos pośrednicy a możemy ich łatwo wyeliminować. Jeśli znają się spośród was chociaż 2 osoby. To już możemy z tym ruszyć. Pomysł bardzo nowatorski ale może nam się uda Panowie, Panie. Pozdrawiam
temat soi był wyjaśniany przez maruchę kilka razy - niech ją wołki zeżrą , myszy szczury , niech spleśnieje i zkwaśnieje - w polsce mamy groch łubin , rzepak , makuch rzepak, ddgs, mleko w proszku , śruta słonecznikowa , drożdże, mączke z krwi i rybną - drożdżować można wszystko co ma cukry w sobie , jak groch , łubin czy żyto sparzysz to magicznie nie będzie miało żadnych poważnych skodliwych oddziaływań - zapytaj dziadka lub babci jak to się robiło , a na temat białka to ono tylko przyspiesz tucz ono wcale nie jest dla zdrowia świń konieczne i niezbędne - weź normy z 1987 roku polskie i tam dla tucznika wystarczało 12% bo czyli dobre polskie zboże i ciut syntetycznych aminokwasów - poprostu świnia bedzie rosła dłużej i zużyje pewnie wiecej paszy . Co proponujesz wziąść kredyt na rok na 11 lub więcej % i nakupić soi 5% taniej - i skąd weźmiesz te 6% róznicy jak świnie na tej soi zrobisz po kosztach albo i poniżej kosztów sprzedasz .
Te 150zł różnicy uwzględnia transport 300km np.?
Nadszedł czas siewu gorczycy na sponsorowany poplon - kupiłem nasiona u dwu sprzedawców - u jednego bonus owiesz głuchy , u drugiego nawet nie wiem co to za nasiona świecą się jak len ale trochę za bardzo okragło jajowate - najważniejsze że nowość z czech
a spotkanie organizuje muchozozali - wpadnij w piatek do bednar i zobaczymy - może będziesz miał zamówienie od ręki a potem inni sie dołączą --- będziesz ?