Uprawa zboz

Nareszcie deszczyk zaczął ciupać , bo już było suchawo
został jeszcze 1 ha na którym znowu mokrawo , może kukurydze wsadzę i zakisze w słoikach

Na zagrychę jak znalazł

Całe szczęście że popadało , bo jedno pole z wczesnym jęczmieniem było lekko zabetonowane .

u nas też pada, ale azot mam jeszcze nie porozsiewany wszedzie na oziminy, nie da rady wejść, u nas na wschodzie tak wilgotnej ziemi z wiosny to ja nie pamiętam

U nas spadło 1,5 mm a teraz świeci słoneczko- na Wielkopolsce niestety to normalne że deszcze nas omijają więc trochę już do tego przywykliśmy

U nas spadło 1,5 mm a teraz świeci słoneczko- na Wielkopolsce niestety to normalne że deszcze nas omijają więc trochę już do tego przywykliśmy

na Obornikach deszcz i kałuże a u nas nic nie spadło
wczoraj zimno 10 C dzis trochę słońce świeci i cieplej ale 22 to to nie jest, zboża zziebnięte takie jakieś, tylko na piaskach ok

u nas spadło 5 l na metr przydało by się więcej zboża na razie ładne wczoraj druga dawka azotu jutro wysieje reszte i będzie git

U mnie też popadało. Pszenżyto siane w poniedziałek dzisiaj w dużej części jest już na wierzchu. Ogólnie mogę potwierdzić opinię, że wschody po siewniku z redlicami talerzowymi są szybsze i bardziej równe, niz po siewniku tradycyjnym. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że natura pozwoli rozwinąć sie roślinności i wyda ona plon obfity.

Czy sianie jęczmienia w tym momencie, ma jeszcze sens?
Trochę obawiam się dużej ilości kukurydzy. Na giełdach notowania lecą cały czas w dół, na listopada kuku w kontraktach po 770 zł, czyli w praktyce po 700 może być ciężko sprzedać
Według proroków, w tym roku: "kto sieje proso ten chodzi boso, kto sieje kuku popełni seppuku"

jak najbardziej do 5 maja spokojnie siej jeczmień ja raz tak siałem po zakupie ziemi - wyszedł jeden z najpiekniejszych jęczmieni

stosował ktoś z was MAXIMUSY dolistne?

ja cały czas wcześniej florovit ekolisty różnica jest ale cenowa
a co do skutków generalnie roślinki są bardzo ładne(rzepak-żoboże) gdyż ziemia jest już do kultury doprowadzona także róznicy jako takiej nie widać ale stosuje bo może być utajony głód.

Po obiedzie gość przyjeżdża kuku siać w związku z tym wybrałem się z rana po zapłacony nawóz papajem bez kabiny i na dodatek bez kaleson . Nawet kosteczki mi zziębły . Fajną mamy aurę i warunki do nadganiania miesięcznego opóźnienia a ma być jeszcze fajniej . Wygląda na to ,że panocki kalesony na dupska jeszcze będą wciągać i kuku okrywać .
http://pogodynka.pl/polska/leczyca_leczyca

Jak się zima wydłużyła to i czas kalesonków trzeba wydłużyć taka pogoda jest wymarzona i nie wiem co Ty tak chcesz nadganiać

Mietko a jaka prognoza na ceny kuku dzisiaj? Bo dopiero co wywaliłem kuku z siewnika i jęcfzmienia nasypałem ale jak zobaczyłem prognozy na forum to z powrotem jęczmień do wora a kuku do siewnika

Niestety u mnie za mokro, nie mam jak pod qq uprawić no może jutro się uda bo w piątek znowu ma padać a moja qq we workach czeka.

baraki jak Ty tym samym siewnikiem zasiejesz ziarno i kuku to moze zrob mieszanke i tak nie bedzie roznicy

a mnie to zastanawia kiedy cena zboża pi..nie, kazdy kto sobie w miarę uprawia to 2-3 tys z hektara zysku wyciąga bez dopłat

a i jescze jedno jakie rezerwy tkwią w samej polsce jakby dobrze wszyscy zaczeli uprawiać odpowiednio, chociaż u nas w okolicy nawet drobni, teraz dbaja o pole, kazdy lata z siewnikiem do nawozu, co niektórzy kosy po długich przerwach ze stodół powyciągali, jescze dwa lata temu 40% ziemi to nie była uprawa tylko partyzantka, zaorane i zasiane pod bronę bez grudki npk, i pola u nas nie zakupi i nie wydzierżawi, nikt nie chce oddać

Ja myślę że już w tym roku ceny zbóż będą dużo niższe,chyba że jakaś klęska będzie.I w ten sposób poprawi się opłacalność hodowli świń.

Osobiście wątpie żeby ceny zbóż mocno spadły... (na razie wygląda że dobre plony będą ale o plonach można mówić dopiero jak się ostatnią przyczepę z pola ciągnie) poza tym to mamy w Polsce chyba najtańsze zboże w Europie skoro nasze na statki pchają a importu za dużo jakoś nie widać więc z tego wnioskuję że u nas jest dużo więcej niż potrzebujemy a ceny nie spadają bo na świecie braki... i chyba dobrze że nie spadną niska cena zbóż nie oznacza dużego zysku na świni...

Osobiście wątpie żeby ceny zbóż mocno spadły... (na razie wygląda że dobre plony będą ale o plonach można mówić dopiero jak się ostatnią przyczepę z pola ciągnie) poza tym to mamy w Polsce chyba najtańsze zboże w Europie skoro nasze na statki pchają a importu za dużo jakoś nie widać więc z tego wnioskuję że u nas jest dużo więcej niż potrzebujemy a ceny nie spadają bo na świecie braki... i chyba dobrze że nie spadną niska cena zbóż nie oznacza dużego zysku na świni...

Zgodzę sie z Tobą jak będzie niska cena zboża to zaraz zaczna sie zakupy warchlaka co da wieksza podaz tucznika, wieksza podaż nizsza cena i koło sie zamyka

niekoniecznie tak będzie, kto wyszedł z biznesu, przetracił kapitał i ciężko bedzie wznowić produkcję, myślę że pszenica po 750 to rozsądna cena i dla kupującego i dla sprzedającego

Opłacalna czy nie ale jednak by było 25 % obniżki,to dużo.Żyta też jest dużo posianego i ładnego więc pewnie ani po 500 nie będzie.

miałem w tamtym roku żyto hybrydowe, skup na początku żniw w okolicach 800 zł, jak ja kosiłem było już po 670, pusciłem w koryto, a planowałem sprzedać i kupić pszenicę na to konto, w wczesniejszym sezonie żyto notowało poziomy pszenicy a nawet wyżej było

Z żytem się zgadza może być tanie ale ile znowu do paszy dasz żyta żeby zbilansować 15-20%

Zgodzę sie z Tobą jak będzie niska cena zboża to zaraz zaczna sie zakupy warchlaka co da wieksza podaz tucznika, wieksza podaż nizsza cena i koło sie zamyka

Co niektórzy myślą że warchlak leży na ogromnej pryzmie pod która podjeżdżają pośrednicy i ładują ile im potrzeba, przypominam że warchlaka rodza lochy które musza być pokryte ładnych pare miesięcy wcześniej, jak będzie dużo chętnych do zakupu warchlaka to może wzrosnać cena warchlaka a nie podaż tucznika!

Z żytem się zgadza może być tanie ale ile znowu do paszy dasz żyta żeby zbilansować 15-20%

hybrydy dawałem nawet 50% w finiszerze i wszystko było ok

od 30kg juz można dawać spokojnie 10% i wzwyż do 50% do finiszera. U nas hubryda zaczyna wpierać pszenżyto w zasiewach i jako pasza dla trzody.

Z żytem się zgadza może być tanie ale ile znowu do paszy dasz żyta żeby zbilansować 15-20%

hybrydy dawałem nawet 50% w finiszerze i wszystko było ok

Pszenżyto = pszenica x żyto różnica jest w cenie i zależy co ile kosztuje to taki skład będzie w paszy oczywiście w granicy rozsądku.

od 20kg daje 20% hybrydy od 35kg 40% a od 60 50% lochom do tej pory nie dawałem wcale ale teraz zamierzam 20 % dla lp dodać u mnie w zeszłym roku na tych samych warunkach żyto dało 2t/ha wiecej od pszenżyta