FORUM
w większości to lasy sosnowe 4 lata temu kawałek wyciełem i jeszcze karpy są dosyć twarde baraki jakim nawozem sypałeś na karpy żeby szybciej próchniały ? ogólnie to ziemia słaba V i VI klasa tylko dzeli mi ten las pole na połowe w poprzek a za nie lepsze gleby w moich strona juz po 30 tys za ha śpiewają
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Wczoraj udało mi się prysnąć 10 ha kuku.
W trakcie wykonywania oprysku zebrała się burza, zaczęły juz spadac pierwsze krople deszczu. Akurat sasiad przyszedł z jakaś sprawą kiedy napełnialem zbiornik i mowie nie mam czasu bo jade pryskać. A on zrobil wielkie oczy - Cyba żartujesz przeciez za chwilę będzie pompa!
Widząc że nie żartuję popukał sie wgłowe i poszedł a ja pojechałem prysakć, za kilka minut zaczęła się wielka ulewa ... tyle że kilkaset metrów od pryskanych pól! A ja spokojnie wsród grzmotów i błyskawic dokonczyłem pole:D
Miałem niezłego farta, jak by ktos tam w niebie sterował chmurami!
Jesteś niewierzący, a cytujesz ewangelie. Pryskaj w niedziele to na pewno plony będziesz miał super, u nas tak robią niewierzący a nawet Ci wierzący mający dwóch Bogów poza tym w niebie oczywiście mamonę na pierwszym miejscu. Swoją drogą to ziemie musisz mieć bardzo przepuszczalne wodę, u nas po takich dużych opadach na pole nie można wjechać kilka dni.
U takie krążyło przysłowie: siej w błoto, zbierzesz złoto. Trzymałem się tego, posialem w błoto, zostałem idiotą...
Te stare powiedzenia powtarzane z pokolenia na pokolenie już dawno straciły soje prawo bytu.
Ubiegły rok złamał też kilka ludowych (niby) mądrości. Jak jest mocna zima tęgie mrozy to wymarznie wszelkie robactwo i co wymarzło zboże. Tyle skrzypionki co było w ubiegłym roku to ja jeszcze na polach nie miałem. Sianie wiosną w błoto albo w bardzo wilgotną ziemię to czysta głupota którą każdy z nas może popełnić tylko jeden raz i zaraz dostanie nauczkę. Kiedyś też tak posiałem jeszcze sześćdziesiątkom z poznaniakiem ledwo szło przejechać wyszła taka lipa że szkoda gadać.
U takie krążyło przysłowie: siej w błoto, zbierzesz złoto. Trzymałem się tego, posialem w błoto, zostałem idiotą...
Te stare powiedzenia powtarzane z pokolenia na pokolenie już dawno straciły soje prawo bytu.
Ubiegły rok złamał też kilka ludowych (niby) mądrości. Jak jest mocna zima tęgie mrozy to wymarznie wszelkie robactwo i co wymarzło zboże. Tyle skrzypionki co było w ubiegłym roku to ja jeszcze na polach nie miałem. Sianie wiosną w błoto albo w bardzo wilgotną ziemię to czysta głupota którą każdy z nas może popełnić tylko jeden raz i zaraz dostanie nauczkę. Kiedyś też tak posiałem jeszcze sześćdziesiątkom z poznaniakiem ledwo szło przejechać wyszła taka lipa że szkoda gadać.
Te stare powiedzenia były na czasie jak panowały stare technologie wjechał szkapą strzelił owies ręką na ostrą skibe i zabronował szkapą po 2 razy i bardziej chodzilo o to w powiedzeniu żeby wcześniej wjechać niż w bagno
co do tęgiej zimy i robactwa to też jest prawda tylko w zimie powinna być odpowiednia wilgotność i najlepiej żeby były odwilże a po nich tęgie mrozy ,wtedy robale najpierw zaleje a potem udusi , nawet gryzonie nie mają szans na przeżycie te które nie pomyslały wcześniej gdzie norkę wykopać
Mnie też będzie dziś niezręczni , bo zamierzam założyć opryskiwacz do dużego jelenie i popryskać co konieczne , bo od jutra tęgie deszcze . Tylko żeby kara Boska na nasz kraj przez to nie spadła , tak jak zachodnią Europę . http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/swi ... 3,1,0.html
Moi wróżbici są nieomylni i to mnie motywuje .
http://www.twojapogoda.pl/polska/lodzki ... a/16dniowa
Mietek masz pierdolca pogodowego to fakt ale żeby pryskać jeszcze w Niedziele to znaczy że masz go ogromnego przecież jak będzie lało tak jak wymyślasz to i tak nic nie urośnie , a jak nie spryskasz to chociaż Ci środek zostanie
może ma ktoś doświadczenie w przerabianiu lasu na pole ? mam troche 50 letnich lasów sadzonych na polach i zastanawiam sie jak najszybciej po wycieciu pole z tego zrobić
Są jakieś grzybki które rozkładają drewno , polewasz pnia i sobie leżysz a on sobie gnije ile czasu mu na to schodzi nie wiem i ceny też nie znam , ale mechanicznie je usunąć to taniej pole kupić chyba
za 30 tys koparka bedzie pracowała 30 dni myślę żew 30 dni usunie karpy z kilku ha a nie z jednego i karpy to też drewno można jeszcze opylić albo oddać za sprzątniecie
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Ja sypałem co miałem, byle jakis azot dostarczyć, siarczan amonu jest bardzo dobry, ale tak jak pisałem wczesniej jesli chodzi o brzoze czy olchę, sosna ma żywice i się szybko nie rozklada.
Koparką to kupa babrania, najlepiej jest wyrywać linką wiąrząc za pień na wysokości 1,5-2m.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Ja byłem na objeździe pól i raczej u mnie opryskiwacz nie przejdzie ze 3 dni przez kukurydze. W zbożu może i prędzej tylko w zbożu trzeba na oślep sciechą jechać a jak się skończy w kałuży to lipa, a jak ściągnie ze ścieżki to koniec. Ale zboża wyglądają super i jak jakiś deszcz z gradem ich nie zmientoli to plony u mnie będą bardzo dobre, może nawet rekordowe. U mnie jutro ma mocno popadać, ale co aktualizacja pogody to zmniejszają ilość opadów więc będzie dobrze.
u nas też zapowiadają się bardzo dobre zbiory,słabych plantacji bardzo mało ale bardzo dużo żyta nasiali populacji i hybryd i wszystkie poległy nawet moje przy zastosowaniu 0,6 modusa
zboża będą chuowe i kazdy to wie szczególnie jare a ceny czas pokaże ale lepiej wyższe żeby były bo swinki spadną na 3,5 zł a wtedy to nie ma mocnych
Zboże będzie taniało z dnia na dzień , bo do transportu statki nie będą potrzebne i samo przypłynie . http://tvnmeteo.tvn24.pl/
Nie dość że własne rekordy pobijmy , to i sąsiadów do nas przypłyną . Niczym się nie przejmujcie tylko prosiaki kupujcie .
U mnie podobnie jak u kolegów wyżej z wlkp , jare i zimowe bardzo dobre, mogą być rekordowe żniwa
u nas mokro strasznie, na dolkach zboza nieciekawe, sporo kuku pod wodą
Mokro to dopiero będzie .
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... m-tygodniu
OO dawno nie padało i właśnie zaczęło , moi wróżbici są genialnie precyzyjni .
Wynik pojedynku z pseudo uczonymi jest druzgoczący na korzyść nieprzeciętnych wróżbitów .
A Ja nie wierzę w żadne prognozy ,3ha trawy skoszone na kiszonkę schnie kuku 0,5 ha do pryskania ,szkoda tylko,że po zasiewie nie pryskałem ,2ha w wodzie ale bynajmniej czyste 30 ha rzepaku tańczy czaczę ot dziwny rok ,pożywiom uwidim !
u nas mokro strasznie, na dolkach zboza nieciekawe, sporo kuku pod wodą
Mi już ręce opadły, prawie 10 ha kukurydzy nie mogę opryskac, chwasty zapierd....., a codziennie praktycznie coś dopaduje. Coraz poważniej myślę o tym, żeby wziąśc ciągnik duży 4x4 i przejechac na siłę. Według prognoz, cały tydzień z opadami, więc czekanie nie ma już chyba żadnego sensu.
jechałem przez kuku renówkom to ślady po 25 cm głębokie akurat dalej mam kawałek łąki ale myśłę, że by pryskał kuku po 6-8 liści
ja dzisiaj prysnąłem mieszankę to miejscami , zblokowanymi mostami i ledwo się przedarłem ,ale nie ma zaczym czekać bo mietek wie co mówi...
Odnośnie pryskania kuku przed wschodowo to moi sasiedzi krowiarze popryskali i zero skuteczności w tym sezonie! Chwasty rosną w najlepsze, tylko kase stracili.
Małym traktorem bez napędu tez da rade, tam jest tylko taki problem że orginalne przednie koła sa za askie i się topią przez co tył musi je pchac i zaczyna się kopać. Wystarczy wymienić przednie koła na szersze i zaraz inna robota. Ja mam założone na moim mf 255 15.3/11 z bieznikiem w jodełkę i daje radę.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
felgi jak dopasowałeś ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
u nas mokro strasznie, na dolkach zboza nieciekawe, sporo kuku pod wodą
Mi już ręce opadły, prawie 10 ha kukurydzy nie mogę opryskac, chwasty zapierd....., a codziennie praktycznie coś dopaduje. Coraz poważniej myślę o tym, żeby wziąśc ciągnik duży 4x4 i przejechac na siłę. Według prognoz, cały tydzień z opadami, więc czekanie nie ma już chyba żadnego sensu.
Mam ten sam problem. Czym bedziesz pryskał ?
Hodowla Zarodowa
Ja trzeci rok pryskam doglebowo i jeszcze nie poprawiałem i w tym roku też się nie zapowiada. Na razie na 10 ha to nie wiem czy jakiekolwiek zielsko się znajdzie. A przez 10 lat pryskania dolistnego troche poprawek było. Jedynie szkoda że guardiana wycofali. Po dolistnych w tym roku zielsko może wylesc drugi raz bo kukurydza się słabo zbiera, po doglebowych zbyt duże opady mogą wypłukać więc nigdy nie wiadomo co dobre. W tamtym roku zahaczyłem opryskiem o narożnik ogródka. Jeszcze w lipcu wszystko co tam zasiane wyłaziło i schło. Chwasty też nie chciały tam rosnąć dość długo.
felgi jak dopasowałeś ?
Kupiłem zwykłe felgi od rozrzutnika, wspawałem wycięte z blachy krążki żeby zmniejszyć środkowy otwór i powierciłem nowe otwory na śruby ręczna wiertarką.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
To że Wam kukurydze zarastają to jeszcze pół biedy , najgorsze jest to że kuku nie znosi mokradli . Jadnak my to i tak jesteśmy szczęściarze bo w Stanach to jeszcze pozasiewać nie mogą a jest już czerwiec . http://www.farmer.pl/agroskop/analizy-i ... 44238.html
Pięknie dziś u nas w nocy dolało .
W nocy następne 23 litry doje.....
Moja qq miejscami pod wodą, sąsiada buraki 100% pod wodą.
Tragedia woda wcale już nie wpija.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
u mnie do tej pory była susza wczoraj spadło 30 litrów w 20 minut ale dzisiaj już tylko małe kałuże są
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
W nocy następne 23 litry doje.....
Moja qq miejscami pod wodą, sąsiada buraki 100% pod wodą.
Tragedia woda wcale już nie wpija.
U mnie podobnie, w sobotę po ok. 10 min. burzy wodomierz pokazał niecałe 16l/m2. Dziś w nocy też przeszły dwie solidne burze, połowa moich buraków popłyneła sobie najpierw do rowu, potem przez drogę do rzeki
W nocy następne 23 litry doje.....
Moja qq miejscami pod wodą, sąsiada buraki 100% pod wodą.
Tragedia woda wcale już nie wpija.
Lukas w Twoje rejony tj. okolice Szamotuł z naszego rejonu cukrownia robi wyjazd gdzieś na poletka gosp.Gaj Mały czy jakoś, 3,5 tyś ha gosp. nie jadę, bo nie mam buraka. Jest takie gosp. z poletkami? Co tam pokazują?