Uprawa zboz

Stan cerowaną oponę diabli wzieli
Bizon siadł w polu podjechałem odkręciłem od innego co już po żniwach i po 2 ha młucenia złapałem laczka na porzyczonej, to sie nazywa pech.
2 lata wstecz u mnie gość serwis na pole wzywał 2 razy i nowe opony z dędkami wkładali do bizona, wykasowali mu 8 tysiecy a po sezonie sprzedal na tych nowych laczkach niechciany już kombajn za 15.

Mógł sobie oponki sprzedać osobno , a kombajn na części albo złom i tak by lepiej wyszedł
prawie połowa wymłócona 8 ha a przyjechało około 17 ton w tym 2 ha wcale nie młócony a 1 ha dlatego ze tak po prostu trzeba
za kilka dni jak Bozia pozwoli wjeżdżamy na oka w lepsze urodzaje w tym 1 ha nawet na chwasty nie pryskany , bo dłłłłługo był pod wodą , ale liczę że tyle co zasiałem zbiorę i nie wiem czy nie będzie to najbardziej dochodowy hektar

co do cen zbóż sam nawet zaskoczony jestem ale prawda jest taka , że wysokich cen świniarze i drobiarze nie wytrzymali i powiedzieli NIET

znów stoimy z powodu opadów deszczu plony jak do tej pory mam większe o około 10% w porównaniu z zeszłym rokiem

U mnie najgorzej sypie pszenżyto i plony niższe z rokiem ubiegłym.

cuda to sa w cenach,plony juz takie cudowne nie sa.Myslalem ze mi zboza wlasnego wystarczy ale po pierwszych omlotach stwierdzilem ze dokupie,zwlaszcza w tej cenie.Rzepak juz idzie w pasze 5%

ceny musiały pierdyknąć, wiara młociła po 8 t pszenicy i sprzedawała po 1100 zł brutto, ceny dzierżaw w co niektórych rejonach poszybowały grubo ponad 2000 zł z ha takie szaleństwo już było

W ubiegłą niedzielę rolnik sprzedający 4,7 h zaprosił wszystkich zainteresowanych pod orzech . Puścił wypis z rejestru gruntu , dle zapoznania się z klasami (3-4) , no i wycenił działkę na 200 000 zł . Chwila ciszy i padła propozycja przeceny na pół i rozpoczęcia od nowa . Jednak jeden rolnik stwierdził że owe 200 000 da , na to sąsiadujący z gruntami i na dodatek 100 maciorowic w cyklu zamkniętym podbił na 250 000 . Przy 280 000 dwaj licytujący zaczęli sobie wymawiać kto to powinien kupić . Jednak hodowca trzody nie dał rady przelicytować krowiarza , który zaoferował i zapłacił 310 000 zł

Sasiad kupił po 70 przed żniwami, trawa zeszłoroczna tam rosła, skosił i już tam pewnie pod buraki na przyszły rok szykuje. Za pieniądze za jeden ha można kupić prawie 200 ton żyta. Smiesznie

W ubiegłą niedzielę rolnik sprzedający 4,7 h zaprosił wszystkich zainteresowanych pod orzech . Puścił wypis z rejestru gruntu , dle zapoznania się z klasami (3-4) , no i wycenił działkę na 200 000 zł . Chwila ciszy i padła propozycja przeceny na pół i rozpoczęcia od nowa . Jednak jeden rolnik stwierdził że owe 200 000 da , na to sąsiadujący z gruntami i na dodatek 100 maciorowic w cyklu zamkniętym podbił na 250 000 . Przy 280 000 dwaj licytujący zaczęli sobie wymawiać kto to powinien kupić . Jednak hodowca trzody nie dał rady przelicytować krowiarza , który zaoferował i zapłacił 310 000 zł

Ten co sprzedał za 3 lata kupi za tą kase 30 hektarów

STAN ten co sprzedał to raczej zaległe składki KRSU zaplaci

Dopiero co z meczyku wróciłem i tak jeden z naszych graczy miał podstawioną Skanię pod kombajn . Po meczyku biznes=rolnik przyjechał i oświadczył że załadowana i tak z ciekawości zapytałem z jakiego areału . Z 6h nabili całą Skanię i 4tonówkę a Skanie podstawiona były dwie ! Takie w tym roku mamy urodzaje . Każdy poszykuje antidotum na obecna zbiory i każdy jest na siebie wściekły , tylko ci co kupują mają rekordowe zbiory .

STAN ten co sprzedał to raczej zaległe składki KRSU zaplaci

300 000 zł. zaległych składek zapłacił

Nie 300 000 a 310 000

Mietko widać, żę różne rejony różne wydajności u mnie pszenżyta wpaniale sypią 6+ t i ludzie potwierdzaja po 5 zbiorników bez problemu, żyta bez szału, populacyjne 3-5 t/h. W sobotę młóciłem pszenice zimową leżącą, szacuję na 6,5-7, jare wyglądają wspaniale ale jeszcze kilka dni, zielone słomy, tak jak żyta hybrydowe.

Dopiero co z meczyku wróciłem i tak jeden z naszych graczy miał podstawioną Skanię pod kombajn . Po meczyku biznes=rolnik przyjechał i oświadczył że załadowana i tak z ciekawości zapytałem z jakiego areału . Z 6h nabili całą Skanię i 4tonówkę a Skanie podstawiona były dwie ! Takie w tym roku mamy urodzaje . Każdy poszykuje antidotum na obecna zbiory i każdy jest na siebie wściekły , tylko ci co kupują mają rekordowe zbiory .

Zapomniałeś dopisać ze ta maciora [scania] miała 10tonową łódkę na sobie. U mnie zbiory tak jak u Arka,w okolicy nikt nie narzeka na nędzne zbiory poza oczywiście zbożowcami,nastepna ciekawostka nagle sie okazało ze u większości zalega ziarno z ubiegłego sezonu w spichlerzach, i powstał problem z zmagazynowaniem tegorocznego.

A co mieli sprzedać po 900 ?????? i się męczyć co z kasą robić

przed żniwami dzwoniłem do jednego chciałem żeby mi mieszankę sprzedał po 550 a on na to że taniej jak po 650 nie sprzeda pier.... sprzeda po żniwach razem ze świeżą dałem ogłoszenie 2 tyg temu chciałem zapłacić po 550 za żyto ile się musiałem nasłuchać że to jest za darmo

W sobote młóciłem pszenżyto krótkosłome u krowiarza, wyszło ponad 8 ton/ha na IV klasie, bez ochrony grzybowej, bez antywylegacza (stało w 100%). Niestety zasiał tej odmiany tylko 2 ha a na większym areale miał odmiane wysoką która się połozyła w 70% a wydajnosc między 5-6 ton.

A co mieli sprzedać po 900 ?????? i się męczyć co z kasą robić

Tyc prowdo jesce se martwic co by portfela nie zgubic albo kaj przytulic tyla kasiory.

W sobote młóciłem pszenżyto krótkosłome u krowiarza, wyszło ponad 8 ton/ha na IV klasie, bez ochrony grzybowej, bez antywylegacza (stało w 100%). Niestety zasiał tej odmiany tylko 2 ha a na większym areale miał odmiane wysoką która się połozyła w 70% a wydajnosc między 5-6 ton.

A może to było 8 wozów albo dwukółek po 0,5 tony ładowności??? Też trochę kosiłem w tym roku usługowo i w cuda o 8 tonach pszenżyta na IV klasie, bez żadnej ochrony grzybowej, nie uwierzę. Tyle to nawet w PDO nie wyciągają na lepszych glebach, po niezbożowych przedplonach.

U mnie została tylko pszenica jara, w okolicy żniwa gdzieś w 50% już pokończone.
Sceny o których pisał Stan, tzn. widok kombajnistów szukających zboża za kombajnem był bardzo częsty. Generalnie, w zasadzie od wszystkich słyszałem, że plony bez rewelacji i mniej niż w roku ubiegłym. U mnie też tak jest.

jak jest 8 ton bez kosztow to musi byc po400

Tuczników nie było bo u Niemca drożały a u nas i tak taniały , to i zboże niech tanie gdy go nie ma . Przyjdzie czas , to się wyceni . Baraki ripostował mi że kapucha i kalafior na pysk polecą a tu wczoraj siostra w odwiedziny przyjechała i Mietkowej humor popsuło . Główka kapusty 5 zł łapie a jeden kalafiorek 6 zł , takich cen jeszcze nie było w historii a nasz minister twierdził podobnie jak Baraki ..

w sklepie a u rolnika 1zł z vat

Nie w żadnym sklepie , tylko u rolnika na giełdzie . Ogórki na skupach już 1, 90 zł i na dodatek surowe nie kiszone i bez kopru i chrzanu oczywiście . To tak dla jasności . Na jednym h rośnie 30 000 kapust , bądź kalafiorów razy tylko 3zł , to uczyni prawie 100 000 zł z czego nakłady to jakieś 10-15 000 zł . Za 3 zł nikt obecnie kalafiora nie kupi .
Dorzucę aktualny cennik prosto z rynku .
http://www.zjazdowa.com.pl/index.php/ak ... ocow-.html

Żniwa zakończone Plony

Gratuluje,ja wyjechalem o17 pszenzyto mokre ale zniwa zaczete

Nie martw się Miętek, przez następne trzy lata za darmo będą tyle tego nasadzą a wtedy kalkulacja troche inaczej będzie wyglądać. Troche badylarzom gul skakał jak wyciągneli w tamtym roku troche więcej z ha niż ktoś kto miał np kukurydze na ziarno, rzepak czy pszenice. Roboty 20 razy tyle, nakładu też a pieniądze podobne, więc areał zmniejszyli warzyw bo po co się męczyć. Na to przyszedł nieurodzaj i ceny super które napewno w przyszłym roku pierdykną strasznie. Kalafiora z ukrainy świeżego nie dowiozą, chociaż ten z czarnobyla może by ładnie zniósł transport i nawet poświecił w nocy. My teraz też się cieszymy że świnie drogie, zboża tanie. Niedługo za kilo tucznika 20 kilo żyta. Ale za dwa latka będziemy płakać, że za darmo robota.

dziś zaczęte żniwa, na pierwszy ogień jęczmień jary, plon jak dla mnie rewelacyjny ok 6 t.

My teraz też się cieszymy że świnie drogie, zboża tanie. Niedługo za kilo tucznika 20 kilo żyta. Ale za dwa latka będziemy płakać, że za darmo robota.

Za jakie 2 latka, z tego co mi odbiorca zatentegował to zakł. już się przymierzają do przejęcia zysku.

u mnie też żniwa zakończone wczoraj, plony różne, ale generalnie ok 30 % mniej jak w tamtym roku, jescze tylko słomę skończyć