Notifications
Clear all

Uprawa zboz

11.8 K Posty
293 Users
0 Reactions
9.6 M Widok
 arek
(@arek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
Topic starter  

STAN a jak ty wsadziłeś ten wąż od tego śrutownika w tego bina to myślisz ze tańsze zboże śrutujesz a co do kasy to prowadzisz zapiski kosztów czy tak z głowy walisz ile wydałeś a ile dostałeś


   
OdpowiedzCytat
(@po-pulista)
New Member
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

Nie wiem jacy u was ci krowiarze bo ci u nas to żyja jak paniska, każdy zdążył się juz po kilku parobków dorobić a żony nawet sprzątaczki do chałupy sobie wynajmują.

Najtańszy parobek to własna żona. Pewnie ci Twoi krowiarze mają po 500 sztuk dojnych jak stać ich na tylu parobków. U nas to jak któryś parobek wytrzyma u krowiarza więcej niż miesiąc to jest cud. Nikt porządny nie pójdzie pracować do rolnika na czarno albo na KRUS jak ktoś tak koniecznie chce pracować w rolnictwie to jedzie do Niemiec granice otwarte, ferma świń, płaca 6 tyś na miesiąc i myślicie że jest dużo chętnych na tą pracę. Pracownik u krowiarza to najczęściej pijaczek który nie zagrzeje miejsca w żadnym zakładzie a u rolnika jak zapije to ten tak mu wybaczy bo innego wyjścia nie ma.


   
OdpowiedzCytat
(@baraki)
New Member
Dołączył: 16 lat temu
Posty: 0
 

Nie wiem jacy u was ci krowiarze bo ci u nas to żyja jak paniska, każdy zdążył się juz po kilku parobków dorobić a żony nawet sprzątaczki do chałupy sobie wynajmują.

To po ile tych krów majš albo po ile ha.

Znam 3 co maja ponad 100, jeden to chyba już koło 200 i tam żony do obory nawet sie nie zbliżają.
Ale faktycznie to jest różnie, są i tacy co rodzinnie to ogarniają.
Mój sąsiad np 40 dojnych (kawaler ponad 40l) sam oporządza ze swoim ojcem ponad 80 letnim.


   
OdpowiedzCytat
(@baraki)
New Member
Dołączył: 16 lat temu
Posty: 0
 

Nie wiem jacy u was ci krowiarze bo ci u nas to żyja jak paniska, każdy zdążył się juz po kilku parobków dorobić a żony nawet sprzątaczki do chałupy sobie wynajmują.

Najtańszy parobek to własna żona. Pewnie ci Twoi krowiarze mają po 500 sztuk dojnych jak stać ich na tylu parobków. U nas to jak któryś parobek wytrzyma u krowiarza więcej niż miesiąc to jest cud. Nikt porządny nie pójdzie pracować do rolnika na czarno albo na KRUS jak ktoś tak koniecznie chce pracować w rolnictwie to jedzie do Niemiec granice otwarte, ferma świń, płaca 6 tyś na miesiąc i myślicie że jest dużo chętnych na tą pracę. Pracownik u krowiarza to najczęściej pijaczek który nie zagrzeje miejsca w żadnym zakładzie a u rolnika jak zapije to ten tak mu wybaczy bo innego wyjścia nie ma.

Do niedawna tak było jak piszesz ale ostanio coś si chyba pozmieniało bo pożadne chłopaki chodza po gospodarzach i szukaja roboty. Sam jednego zatrudniłem i nie żaden pijak, nawet nie pali.


   
OdpowiedzCytat
(@mietko75)
New Member
Dołączył: 14 lat temu
Posty: 0
 

Baraki jeśli ma choć trochę poukładane w głowie , to u Ciebie przy gnoju pracował długo nie będzie .
U chłopa pracuje ostatni sort .


   
OdpowiedzCytat
(@stan1069o2-pl)
New Member
Dołączył: 14 lat temu
Posty: 0
 

Nie wiem jacy u was ci krowiarze bo ci u nas to żyja jak paniska, każdy zdążył się juz po kilku parobków dorobić a żony nawet sprzątaczki do chałupy sobie wynajmują.

Najtańszy parobek to własna żona. Pewnie ci Twoi krowiarze mają po 500 sztuk dojnych jak stać ich na tylu parobków. U nas to jak któryś parobek wytrzyma u krowiarza więcej niż miesiąc to jest cud. Nikt porządny nie pójdzie pracować do rolnika na czarno albo na KRUS jak ktoś tak koniecznie chce pracować w rolnictwie to jedzie do Niemiec granice otwarte, ferma świń, płaca 6 tyś na miesiąc i myślicie że jest dużo chętnych na tą pracę. Pracownik u krowiarza to najczęściej pijaczek który nie zagrzeje miejsca w żadnym zakładzie a u rolnika jak zapije to ten tak mu wybaczy bo innego wyjścia nie ma.

Do niedawna tak było jak piszesz ale ostanio coś si chyba pozmieniało bo pożadne chłopaki chodza po gospodarzach i szukaja roboty. Sam jednego zatrudniłem i nie żaden pijak, nawet nie pali.

Baraki takie pierdoły opowiadasz jakbyś krowy ,świni ,krowiarza ba nawet pola nie widział
krowiarze to najbardziej wypracowani ludzie pracujący na wsi
pisanie że stać ich na parobków i sprzątaczki świadczy o Tobie że Ty nawet nie wiesz skąd się bieże mleko
może i mają pracownika do pomocy , bo nie dają rady
może i żona krowiarza zawoła do zawieszenia firanek , bo rąk do góry nie da rady podnieść
w sąsiedniej wsi są krowiarze i widzę pryzmy kiszonki wyższe jak domy ,pryzmy gnoju jeszcze wyższe
w tamtym roku woziłem ciotke na rechabilitacje i co 2 krowiarza tam widziałem na zabiegach i chłopy po 50 i pourywane ręce
tego dobrobytu im nie zazdroszczę .
Tego pracownika Twojego jeszcze jedzenia musisz oduczyć i wtedy bedziesz miał naprawdę dobrego pracusia


   
OdpowiedzCytat
(@zeus-1)
New Member
Dołączył: 14 lat temu
Posty: 0
 

Stan, zgadzam się z tobą. U mnie krowiarze to gatunek na wymarciu. Mali już dawno polikwidowali krowy. Teraz przyszedł czas na tych co mają 40 i więcej krówek. A wygląda to tak: póki tata z mamą doją to krowy są ale jak rodzice nie dają rady już tyle młodemu pomagać to po krótkim czasie krówek już nie ma. Wim coś o tym bo do nie dawna też miałem 40 krów. Pracownika do krów to u nas nie znajdziesz za żadne pieniądze, takich głupich to już tu dawno nie ma. A jak myślicie że z tego są jakieś wielkie pieniądze to polecam kupić z 40 krówek i podoić trochę- limit teraz to nie problem więc można doić ile kto chce. Przekonacie się wtedy kto ma krótszy łańcuch: krowa w oborze czy rolnik co ją obchodzi :D


   
OdpowiedzCytat
(@navaho13)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

Proponuje nowy temat o życiu rolników. A co do zbóż, to owies po 18 dniach zaczyna w końcu wschodzić. Co na grzyba na pierwszy zabieg, oczywiście niedrogo i skutecznie.


   
OdpowiedzCytat
(@muchozolali)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

krowy to jest tylko upodlenie


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

moze na pierwszy zabieg wystarczy zastosowac Karbendazym ????


   
OdpowiedzCytat
(@magier)
New Member
Dołączył: 16 lat temu
Posty: 0
 

Stan królu złotych myśli...
Ci co kupują warchlaki - źli
pasze - źli
słomę - pojeby
reszta to niewolnicy albo parobki.
Wniosek z tego taki że tylko Ci co robią jak ty są zajebiści. Proszę uchyl nam rąbka tajemnicy jak prowadzisz tucz abyśmy my niegodni mogli przejrzeć na oczy i kawałek nieba podglądnąć :wink:

Wniosek jest bardzo prosty
opłacalność produkcji 1 kg. tucznika zaczyna się wtedy gdy stosunek 1 kg żywca do 1kg żyta wynosi 1 do 10
obecnie wychodzi mi 10 zł kg żywca .
Magier każdy robi co uważa i nigdy nie mówiłem że jest zły
wytłumacz mi jak można zarobić na tuczniku kupując warchlaka za ponad 300 zł zboże po 1000 za tone albo pasze za 1300 leki i robota i jeszcze na tym zarobić
ci co mają własne zboże i dopłaty do pola to to żyto mają po 400 zł albo taniej
do tego jak mają swoje prosie to wiedzą co mają jeżeli chodzi o jego zdrowie
spełniając te 2 warunki nigdy do kg tucznika nie dopłacisz ani grosza

No widzisz stan a ja myślałem że opłacalność produkcji zaczyna się wtedy kiedy warchlak + pasza + media będą mniej kosztować niż sprzedany tucznik. A o zarobek na warchlaku po ponad 300 to niech się martwią Ci co kupują z Dani, o pasze za 1200 Ci co nie mają własnego zboża ale na razie jedni i drudzy wychodzą na plus więc się opłaca. ps. O cenę tucznika to się martwmy wszyscy:) W tym i każdym innym biznesie nie ma żadnej gwarancji że zarobisz - nawet jak masz własne lochy i poronią to też dupa zimna. Szczerzę to wolę te dzisiejsze czasy gdzie tuczę średnio o 200zł więcej na sztukę niż 2 lata temu ale zarabiam dużo więcej niż 2 lata temu i to nie tylko ja ale większość tu zgromadzonych.
Pozdrawiam


   
OdpowiedzCytat
(@navaho13)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

moze na pierwszy zabieg wystarczy zastosowac Karbendazym ????

Więc alert będzie dobry? Nie mogę znaleźć, w jakiej temperaturze działa, a podobno potrzebuje wysokiej.


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

Karbendazym to na przykład Sarfun koszt ok 30-35 zł

Co do alertu wymaga jesli dobrze pamietam 12 stopni celcjusza i nie ma co stosowac jak występuje mączniak

w moim przypadku w poprzednim roku super sprawdzil sie Protikonazol ( Bumper) w obnizonej nieco dawce połączony z Macozebem ( Dithane ) który miał zabezpieczyc właśnie mączniaka, po przymrozkach majowych byłem zmuszony do wykonania drugiego zabiegu i wtedy Alert , sadze ze jesli roslin nie uszkodzil by mroz nie miał bym potrzeby wykonywania drugiego zabiegu ( było dosc sucho)

Jeśli chodzi o zboża ozime Pierwszy zabieg to był Orius , drugi Artea, trzeciego nie bylo ze względu na susze


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

Co do alertu , stosując go jednak narażasz sie na kontrole Piorin-u jest to środek klasy toksycznosci 1 i przy zakupie musisz podpisac oswiadczenie i pokazac uprawnienia


   
OdpowiedzCytat
(@muchozolali)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

pytanie czym był zaprawiany materiał siewny


   
OdpowiedzCytat
Strona 222 / 787
Share: