FORUM
u mnie w ubieglym roku tez mustang f narobil szkod ale w pszenzycie ozimym i byl stosowany w mieszaninie z ipu a tej wiosny huzar nie dal rady miotle
Coś mi się wydaje że to IPU było winowajcą wypaleń w ubiegłym roku na pszenżycie. U mnie w okolicy IPU powypalało wiele pszenżyt w ubiegłym roku. To jest herbicyd typowo jesienny i nie za bardzo nadaje się na wiosnę gdy temperatura jest dość wysoka. Podobno w tym roku obejdzie się bez wypaleń po tym środku( niskie temperatury po zastosowaniu).
trudno jednoznacznie powiedziec ale np. ipu stosowalem w jarych i ladnie niszczyl owies g. nie czyniac szody w mieszance jeczmien , pszenica moze mix zrobil swoje ale pewnie i odmiana pszenzyta nie byla bez znaczenia ale tajnikow jest wiele i maja sie nijak do etykiet zamieszczanych przez prod.sor
U mnie wegetacja pszenicy zdecydowanie już w dalszej fazie, pewnie wcześniej siana no i od odmiany zależy.
Na jęczmieniu zimowym wychodzą już ości kłosa a mam go jeszcze etefonem potraktować ,tylko ta pogoda...
no wlasnie ta pogoda ,ale przynajmniej z tego co na etykiecie pisze to w jeczmieniu najpozniej do pojawienia sie wlasnie pierwszych osci
Ja też jeszcze mam skracać,modus też na ościach można stosować? U mnie jeszcze nie widać ości, ale jest dość mokro i nie wiem czy jutra uda się prysnąć.
modus to dobry preparat , wyrozumiały , nawet nie czekaj na ości , im szybciej tym lepiej i skuteczniej .
Ja nie czekam,ale u mnie ostatnio pada i pada. Już na niektóre pola ciężko wjechać,kukurydza nie zasiana, zboża nie wszystkie opryskane na grzyba i regulatorem. Pszenżyto już troche się przechyla. Ogólnie po marcowej suszy jest kwietniowe błoto.
A my z utęsknieniem czekamy na deszczyk .
no to mietek mamy i deszczyk a faktycznie bylo juz z woda nie ciekawie ale maj sie zbliza to i arke jakowas trzeba przygotowac jakby miala byc powtorka z rozrywki
We wtorek mam wizytacje upraw jakiś de specjalist ma przyjechać. W każdym razie Puma kupiona w portfelu luźniej
Za późno zrobiony zabieg! Miotła w za dużej fazie rozwojowej. Reklamację mogę złożyć, mam prawo 5 kartek protokołów!!!
Na + Firmy, nie zlekceważyli mnie przyjechał facet obejrzał porobił zdjęcia, pogadał ... W ramach dalszej współpracy ma przywieźć środki na grzyba?!?! GRATIS!Co do Mustanga F, w tamtym roku stosowałem na zimowe, poprzypalał mi pszenżyta a jednocześnie puścił przytulię we wszystkich zbożach. W miejscach gdzie oprysk się nałożył zboża się nawet nie wykłosiły.
Tą Pumą to do jakiej fazy rozwojowej pszenicy można pryskać bez obawy o uszkodzenie zboża. Moja pszenica jest w fazie 2 kolanka i nie wiem czy warto jeszcze robić poprawkę na miotłę, sprawdzałem łan i tam gdzie pszenica gęsta są miejsca w których miotła tak jakby odbijała.
Przenicy nie uprawiam ale zyto pryskalem axjalem w fazie kloszenia i bylo git, zero miotly, plon bardzo dobry, i uwazam ze axial jest lepszy od pumy i chyba tanszy.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
We wtorek mam wizytacje upraw jakiś de specjalist ma przyjechać. W każdym razie Puma kupiona w portfelu luźniej
Za późno zrobiony zabieg! Miotła w za dużej fazie rozwojowej. Reklamację mogę złożyć, mam prawo 5 kartek protokołów!!!
Na + Firmy, nie zlekceważyli mnie przyjechał facet obejrzał porobił zdjęcia, pogadał ... W ramach dalszej współpracy ma przywieźć środki na grzyba?!?! GRATIS!Co do Mustanga F, w tamtym roku stosowałem na zimowe, poprzypalał mi pszenżyta a jednocześnie puścił przytulię we wszystkich zbożach. W miejscach gdzie oprysk się nałożył zboża się nawet nie wykłosiły.
Tą Pumą to do jakiej fazy rozwojowej pszenicy można pryskać bez obawy o uszkodzenie zboża. Moja pszenica jest w fazie 2 kolanka i nie wiem czy warto jeszcze robić poprawkę na miotłę, sprawdzałem łan i tam gdzie pszenica gęsta są miejsca w których miotła tak jakby odbijała.
De specjalist stwierdziła, że można. W mieszaninie Puma+cos tam w jarych, zawsze troszkę paliło. Teraz poszła sama Puma i to w zimowych mocnych zbożach, napisze Ci w poniedziałek czy coś podejrzanego się dzieje. Dziś jest 2 dzień po zabiegu niczego złego nie widzę w zbożach.
Przenicy nie uprawiam ale zyto pryskalem axjalem w fazie kloszenia i bylo git, zero miotly, plon bardzo dobry, i uwazam ze axial jest lepszy od pumy i chyba tanszy.
Powiem tak, w Firmie u której się zaopatruje stwierdzili, że po wszystkich możliwych upustach, Puma była by droższa o 3 zł na litrze. Pume znam stosowałem i wiem jak "zamiata" axial-u po prostu nigdy wcześniej nie stosowałem więc stwierdziłem, że te 3 zł na litrze przeżyje
U mnie jest roznica około 44 zł na. Puma 160 a axal 1600 za 5 litrów
No to nieźle. Ja płaciłem 128/Puma czyli axial 125/ brutto/ !!!
Panowie a nielepiej i taniej zwalczyć miotłe w zimowych jesienią, ja tak robie od lat i jest git i w kielni sporo zostaje
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
Przenicy nie uprawiam ale zyto pryskalem axjalem w fazie kloszenia i bylo git, zero miotly, plon bardzo dobry, i uwazam ze axial jest lepszy od pumy i chyba tanszy.
mam podobne spostrzezenia co do axiala super srodek i brak efektow ubocznych
Potwierdzam,lepiej i taniej dlatego od wielu lat tak robię na moich wszystkich oziminach.W jesieni pryskałem tolurexem i stakato,wychodziło koło 70 zł/ha.Bardzo dobrze podziałało,nic nie trzeba poprawiać.
Ja też stosowałem oprysk na miotłe z jesieni, glean działał dobrze -3 lata na czwarty rok pościł miotly trochę, w 5 puścił wszystko, trochę mojej winy powinienem co roku zmieniać izoturon, glean itd. No ale na jesień robota w pyrach i tak zeszło. Następnie szedł Legato-na jesień ten środek to puścił mi wszystko. W ubiegłym roku na wiosnę szedł izoturon+mustang f, miotły nie było ale pszenżyta przypalone, przytulia była poprawiana. Tak więc qrwa już nie wiem czym pryskać. De specjalist od Torulexa twierdzi żeby stosować w/w na jesień? Jakie macie doświadczenia?
Glean tez stosowałem dawniej ale coraz słabiej działał i od 3 lat nie stosuję.
Ja też stosowałem oprysk na miotłe z jesieni, glean działał dobrze -3 lata na czwarty rok pościł miotly trochę, w 5 puścił wszystko, trochę mojej winy powinienem co roku zmieniać izoturon, glean itd. No ale na jesień robota w pyrach i tak zeszło. Następnie szedł Legato-na jesień ten środek to puścił mi wszystko. W ubiegłym roku na wiosnę szedł izoturon+mustang f, miotły nie było ale pszenżyta przypalone, przytulia była poprawiana. Tak więc qrwa już nie wiem czym pryskać. De specjalist od Torulexa twierdzi żeby stosować w/w na jesień? Jakie macie doświadczenia?
sklaniam sie do tego ze mustang f narobil szkod bo u mnie na klinach gdzie sie nalozylo przy podobnej mieszaninie bylo gole pole
Przenicy nie uprawiam ale zyto pryskalem axjalem w fazie kloszenia i bylo git, zero miotly, plon bardzo dobry, i uwazam ze axial jest lepszy od pumy i chyba tanszy.
mam podobne spostrzezenia co do axiala super srodek i brak efektow ubocznych
czyli moge jeszcze jęczmień ozimy popryskać na owies głuchy po niedzieli już pewnie ości się zaczną pokazywać, byłbym sobie odpuścił ale axial od tygodnia w opryskiwaczu czeka na pogodę
Ja też stosowałem oprysk na miotłe z jesieni, glean działał dobrze -3 lata na czwarty rok pościł miotly trochę, w 5 puścił wszystko, trochę mojej winy powinienem co roku zmieniać izoturon, glean itd. No ale na jesień robota w pyrach i tak zeszło. Następnie szedł Legato-na jesień ten środek to puścił mi wszystko. W ubiegłym roku na wiosnę szedł izoturon+mustang f, miotły nie było ale pszenżyta przypalone, przytulia była poprawiana. Tak więc qrwa już nie wiem czym pryskać. De specjalist od Torulexa twierdzi żeby stosować w/w na jesień? Jakie macie doświadczenia?
Zamiast poszukiwac zlotego srdoka w buteleczce moze zaczac od nabycia podrecznika ,, ogolna uprawa roslin,, i uzupelnic wiedze na temat bilogii chwastow a pewne rzeczy odrazu stana sie jasne.
Miotla zbozowa ma formy ozime oraz jare, w naturalnych warunkach dominuje forma ozima ale jesli zaczniemy zwalczac te forme jesiennymi opryskami to stworzymy idealne warunki do rozwoju formy jarej i po kilku latach jesienne opryski juz miotly nie zwalcza!
Dlatego dyskusja czy lepiej wiosna czy jesienia jest poprostu smieszna! Jesli prowadzimy bogaty plodozmian to jesienny opryski moga byc wystarczajace ale przy monokulturze zbozowej do tego ozimej dlugo na nich nie pojedziemy. Najskute czniejszy jest zawsze oprysk wiosenny bo zwalcza obie formy miotly, ewentualnie mozna na zmiane raz jesien raz wiosna.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Przenicy nie uprawiam ale zyto pryskalem axjalem w fazie kloszenia i bylo git, zero miotly, plon bardzo dobry, i uwazam ze axial jest lepszy od pumy i chyba tanszy.
Powiem tak, w Firmie u której się zaopatruje stwierdzili, że po wszystkich możliwych upustach, Puma była by droższa o 3 zł na litrze. Pume znam stosowałem i wiem jak "zamiata" axial-u po prostu nigdy wcześniej nie stosowałem więc stwierdziłem, że te 3 zł na litrze przeżyje
Po południu zrobiłem lustracje pól mojego i sąsiadów i okazało się iż oni mają tej miotły niby ożywionej po opryskach jeszcze więcej, a każdy pryskał innym środkiem. Nawet Ten 120ha zbożowiec po oprysku huzarem activ ma jej jakby więcej. Znalazłem też miejsce nie pryskane koło słupa, to tam miotła jest o wiele wyższa i wybujała. Na razie nic nie będę robił, najwyżej coś tam tej miotły może się wybić, jest takie ryzyko ale kto nie ryzykuje ten w Rawiczu nie siedzi.Dziękuje wszystkim chętnym za pomoc.
U mnie po legato stosowanym na jesień zboża czyściutkie. Zaczynają się wschody kukurydzy i jak co roku problemy z ptakami wybierającymi ziarna. Sporo petard kupiłem w sklepie. Dobrze, że pole obok domu, to można przypilnować
Też legatem pryskalem w połowie marca i jest w miarę czysto
Baraki zgadzam się z tobą ja jade gleanem na jesieni ale prawie nigdy nie idzie u mnie zimowe po zimowym i pewnie dlatego działa i to od ładnych juz lat.
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
Co do pogody to wczoraj mieliśmy święcenie pól. Niewiele tego było, ale rośliny czekały już na cokolwiek jak na zbawienie!!
Ja już trzeci rok w zimowych na chwasty stosuje lancet plus. Pryskam zawsze na wiosnę. W tym roku pięknie pasowała pogoda a pryskałem 18-19 kwiecień i dawka zaniżona odrobinę była od zalecanej. Póki co pięknie zahamowało to co trzeba. Cena herbicydu na ha wyszła około 120 brutto.
Od bardzo dawna stosuje opryski przeciw chwastom w zbozach jesieniom i to sprawdza sie bardzo dobrze obecnie stosuje Complet w dawce 0,5 l na ha natomiast przy dominacji chabra stosuje complet 0,4 l na ha +1 l na ha tolurex i jest dobrze polecam tez Maraton.
w zeszłym roku po komplecie miałem czyściutko , w tym wszystko do poprawy a wcale nie jest taki tani ponad 120 zł na ha
?
Jesienne opryski są skuteczniejsze jak jest mrożna zima i opadów na jesieni tyle co potrzeba , bo ziemia zamarznie i środek jest tu gdzie powinien być
mniejsza skuteczność oprysku przy drodze może być spowodowana tym że śniegu było więcej przy drodze i ziemia nie zamarzła , o ile w ogóle był