Witam
U mnie też bieda z deszczem ostatnie obfite opady były 2 i 3 maja. To co popaduje ledwo zmoczy zboża. Rolnica pojawiła się w ziemniakach a to cholerstwo jest najlepszym zwiastunem suszy! Ehhh żniwa będą cieniutkie. O tym aby stado podstawowe doprowadzić ilościowo do mojego nominału trzeba zapomnieć. Czyli kolejny rok 30%-40% tego co mogę utrzymać.
Nie narzekajmy w Polsce jest cudownie . Deszcze liche ale są a i reprezentacja daje wiele radości .
Wczoraj w agrobiznesie mówili że w Hiszpanii spadek plonów w tym roku będzie na pewno nie niższy jak 30 % . Zakazy używania wody do nawodnień były jeszcze we Francji , Włoszech i na Wyspach Brytyjskich a i prawie cała Rosja boryka się z potężną suszą .
Wczoraj wieczorem rejony Pogorzeli 13 litrów a Kożmina 6 litrów.
U mnie w gospodarstwie w czerwcu spadło 25 litrów w czterech dawkach.
Zboża ładne, burak i qq piękne.
u nas juz opór wody, starczy do zniw
Rejon Szamotuł deszcz potrzebny od zaraz- susze widać już na polach
okolice piotrkowa 150mm w ciagu doby a w maju sahara byla
1963, chyba powinno byc 15,0 mm bo 150 mm to jest 150 litrów na m2
U mnie od początku czerwca 30 l/m2, przy czym wczoraj 15 l/m2. Gdyby ten deszcz był chociaż dwa tygodnie wcześniej to może jęczmień na górkach nie zdążyłby uschnąc. Ale i tak się cieszę, że popadało
jeszcze raz 150mm plus grad
U mnie też dolało w nocy oporowo na niektórych polach woda stoi
unas musi byc krajówka
w moich stronach wody opór a na ciężejszych nizszych polach za dużo, zaczyna podżółkać i woda stoi ale za to na piaskach zboża jak las, współczuję kolegom z rejonów gdzie susza bo cały trud idzie na marne, ale i u was jeszcze popada
Wczoraj wieczorem rejony Pogorzeli 13 litrów a Kożmina 6 litrów.
U mnie w gospodarstwie w czerwcu spadło 25 litrów w czterech dawkach.
Zboża ładne, burak i qq piękne.
Wczoraj to były prawdziwe anomalia pogodowe Krotoszyn oddalony o 15 km praktycznie bez opadów, a u nas przeszły cztery ulewy i z suszy razem z dzisiejszym deszczem zrobił się mały nadmiar opadów. Już mnie trochę ten deszcz denerwuje dobrze że zboża jare po przesiewach jednak to nie to samo co w plonie głównym, bo mogło by być nie ciekawie z wyleganiem. Ozime te co pozostały są na tyle rzadki że żadna ulewa ich nie powali.
U mnie 15 litrów wczoraj.Troche mi już poległa mieszanka w jednym miejscu. Ale do tej pory to lepiej rosło na piaskach u mnie. Na ciężkiej ziemi to twarda spękana skała. 150 ma metr to jakaś katastrowa. W tamtym roku byla u mnie burza ponad 50 w sierpniu to rzepaki wszyscy przesiewali bo odpłyneły. Nadmiar deszczu gorszy niż susza.
Przez noc dolało 26 litrów także przez dwa dni 40.
no u mnie też w końcu zaczęło padać.Trochę spóźniony ten deszcz ale jak się nie ma tego co się lubi to się lubi to co się ma.