lukas rok rocznie analizuje glebe i te dawki PiK sa dawkami uzupełniającymi , K moim zdaniem skuteczniej zastosowac w rzepaku wczesna wiosna
Możne ktoś wie jak ustawić siewnik poznaniak do rzepaku. I ile powinno być wysiane na ha
wszytsko zalezy od odmiany, od MTN od warunkow itd
co do poznaniaka z standartowymi walkami łatwe to nie jest , w moim założylismy dzielony walek wysiewajacy i nie ma problemu
Możne ktoś wie jak ustawić siewnik poznaniak do rzepaku. I ile powinno być wysiane na ha
jak masz aparaty secjalne do wysiewu
teraz sie słyszy ze 5kg na ha jest max
poz
Rzepaku nie siejesz w kg tylko w jednostkach nasion na 1 m. Ok 70-80 jest optymalne
5kg na dwa hektary chyba
w zeszłym roku jednostka kolumba wazyla 7,6 kg
panowie czy tylko u mnie się tak żniwa wloką czy u was tez ja mam zebrane z 40% pola zbóż a u was jak to wygląda
u mnie zostala tylko pszenica jara ale patrzac w terenie to faktycznie jakos wolno to ubywa wszystko
U mie został 1ha pszenżyta i słoma do zrolowania. W okolicy stoi jakieś 20% głównie pszenica jara.
Na moim terenie już po żniwach, u niektórych już się poplon zieleni. A to dlatego, że gleby słabe i wszystko szybko dojrzało.
http://www.tvnmeteo.pl/informacje/swiat ... l#autoplay
http://www.tvnmeteo.pl/informacje/swiat ... 3,1,0.html
Ciekawe jak poradzą sobie z jesienną orką?
Nareszcie po żniwach. Jare wydajność 8t z ha, pszenżyto tylko z 1.5 ha wydajność 4t z ha resztę tak jak pszenice szlak trafił zimą i trzeba było przesiać jarym ale trzeba powiedzieć że wydajność jarych nawet po orce wiosennej rekordowa od 20 lat.
Panowie, co ile lat wapnujecie pola? Ja się w tym roku za to wziąłem, gleba przeważnie VI, WĘGLANOWYM robię. Sypie ok. 4 ton na hektar. Te pola nie były wapnowane ze dwadzieścia lat... Kiedy można na takie pole gnojowice wylewac doglebowo?
Nareszcie po żniwach. Jare wydajność 8t z ha, pszenżyto tylko z 1.5 ha wydajność 4t z ha resztę tak jak pszenice szlak trafił zimą i trzeba było przesiać jarym ale trzeba powiedzieć że wydajność jarych nawet po orce wiosennej rekordowa od 20 lat.
Jak pisałem że mrożna zima = wysokie plony to większosć mie wyśmiała a to nie żadne moje wymysły tylko potwierdzona wieloletnią obserwacją i doświadczeniem prawidłowość. Każdy widział tylko wymarznięte oziminy ale już dobroczynny wpływ mrozu na strukturę gleby, na wietrzenie minerałów, dostępność składników pokarmowych oraz tego że warunki pogodowe w okresie zimy zwiastują przebieg pogody i rozkład opadów wiosna i latem mało kto brał pod uwagę.
U mnie też rekordowo. Kukurydza rownież wygląda okazale, więc zapowiada się dobry rok mimo wszystko. Ale do końca żniw została jeszcze pszenica jara. Coś nie może do 15% wilgotności dojść. Przez zakup wilgotnościomierza chyba ostatni zniwa skończe.