FORUM
Unas to samo a cena może być 300 zeta bo rośliny suche a ziarno miękkie i wody nie odda to nik nie da 500 zł jak 40% wody będzie jutro jadę siać rzepak ładnie wlało może coś jeszcze wrośnie
Ja też myślałem że powyżej 10ton naleci u mnie, ale wczoraj troche kosiłem i nie wiele więcej jak osiem ton będzie. Może 9, a kuku całkiem ładna. Z tych słabszych to 3 ton może nie być, kolby które są niepełne słabo się omłacają. Wilgotności nie badałem ale ze 35 pewnie ma. Jak pogoda będzie to pewnie pierwsi zaczną w tym tygodniu kosić. A ja po kuku na ziarno zasiałem wczoraj rzepak, tego jeszcze chyba nie było
Ja co prawda kukurydzy nie sieje i ekspertem nie jestem ale jak w sierpniu uschnięta to wartość pokarmową ziarno ma pewnie taką jak plewy jęczmienne , a biogazu z niej tyle z tony co po chochli grochówki , do tego jak ziarno nie wykształcone to suszenie może być droższe od ziarna jak będzie mokra jesień a cena suchej chyba wyższa nie będzie od pszenicy i odliczając suszenie to raczej mokra po 550 nie będzie .
U kogoś obficie popadało???
Miałem nadzieję, że chociaż międzyplony w końcu powschodzą... a tu się nie bardzo zanosi...
Kukurydzę w moich okolicach to trudno na polu spotkać, niedaleko jest jeden dobry ha na piachu, od dwóch tygodni sucha od góry do dołu, chyba tylko na pellet się nada. Po drugiej stronie drogi od mojego pola krowiarz co hoduje na mięso zasiał ze cztery ha po życie na kiszonkę, tam nawet nawet na pellet nie ma co zbierać. Byłem kawałek za Hanowerem, z autobany objawy suszy to widać może do połowy drogi od granicy do Berlina. Pod Hanowerem to taka soczysta zieleń, jak u nas w maju, kukurydza po ponad 3 metry, mówią, że zapowiadają się im wyjątkowo dobre zbiory.
Falco, nie wiem ile to jest obficie? U mnie, od wczoraj do teraz spadło 4 litry/m2, czyli ze dwa dni kurzyć się nie będzie i to chyba tyle z tego zostanie.
Co do kukurydzy, to skoro Pablo miał 8 ton, znaczy się, że plony kukurydzy będą koło połowy tego co zwykle, z tego co kojarzę, miał zwykle koło 15 ton. Ja o swoich prognozach już kiedyś pisałem, póki co ich nie zmieniam.
Natomiast chciałem zapytać, Pablo jakie FAO, jaka gleba i jaka wilgotność tej kukurydzy, którą kosiłeś?
U mnie przy FAO 240, w całkowicie suchej kukurydzy wilgotność z kolby jest 40%, to po kombajnie byłoby najmarniej 45%. Kukurydza z tego samego pola (inna odmiana) przy FAO 220, też sucha, wilgotnośc z kolby 28-29%.
u mnie popadało 20 litrów kilka dni temu, w piątek 4 litry i dzisiejszej nocy 10litrów(mm), w sumie wrzesień 34l(cały sierpień 13mm)
Dziś zacząłem orke pod siew i mimo wczorajszego deszczu ,a poszło pole z piachem w pierwszej kolejności pod pług to cienko to widze i zastanawiam sie czy jeszcze nie poczekać bo ma iść jeszcze obornik pod oziminy i widząc to co dziś to obawiam sie że na lepszych klasach mogę go nie zaorać
Na tych suchych polach trzeba jeszcze żyć i rosnąć
Dzisiaj o godzinie 5 rano zlustrowałem zasiany rzepak , stwierdzam autorytarnie ,że jest dobrze ,bardzo dobrze.
Pchły zdechły po oprysku .
Za kilka dni trzeba sięgnąć do portfela i kupić środek na jednoliścienne i pokonać roślinki pszenicy i biedaka dożywić.
te Twoje gady zdechly z zimna i od deszczu a Ty sobie zaslugi przypisujesz
Gleba II i III klasa pług wszedł w ziemię na yyy 5cm ;-/ masakra szkoda tego ruszać na razie
To jakie WY pługi macie?
Ja na glinie orałem przed deszczami i wchodził jak w masło.. Nie padało od kilku miesięcy, ale tej wilgoci jeszcze trochę na glinie było... Szkoda że nie zaorałem wszystkich cięższych kawałków, bo teraz od nadmiaru deszczu można tego nie uprawić
Kazik nie pługi tylko gleby. Glina glinie nie równa, u mnie jest troche takiego pola że prędzej byś asfalt na szosie zaorał niż pole także ja sie MekkaB nie dziwię.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Słome z pola sprzedajeta , obornika nie dajeta to ziemia uparta jest -ni ma próchnicy ,humusu i każda mała susza kładzie na łopatki daną rośline.
Próchnica trzyma wilgoć ,są dzdzownice i ok.
Jeszcze do tego nie zmianujeta odpowiednio i mata.
Kazmierz robi prawidłowo i orze kiedy chce
..a i jeszcze nie wapnujeta !!
baraki uwierz mi, że mam taki jeden kawałek, najcięższa ziemia w całej wsi... Pamiętam rok temu, jak nikt we wsi nie orał, bo pługi rysowały tylko po wierzchu a ja tylko orałem.. I się tu nic nie chwalę, bo tak było.. Pług 3 skibowy obrotowy Overum XCelsior z zabezpieczeniem hydraulicznym.. Dobijam olej w siłownikach na maxa i do przodu... I wydaje mi się, że pług ma znaczenie, bo polskimi nikt nie mógł orać.. Nawet nowymi, prosto ze składnicy..
To jakie WY pługi macie?
Ja na glinie orałem przed deszczami i wchodził jak w masło.. Nie padało od kilku miesięcy, ale tej wilgoci jeszcze trochę na glinie było... Szkoda że nie zaorałem wszystkich cięższych kawałków, bo teraz od nadmiaru deszczu można tego nie uprawić
To ile tego deszczu spadło u Ciebie że masz już za mokro ???????????? i jaka ta susza u Ciebie była ??????????? bo u nas też są ciężkie ziemie i żeby odmokło to potrzeba nie 100 milimetrów a 100 centymetrów , oczywiście rozłożonego w czasie , bo na raz to by sie na stojąco napił
Co prawda mam unie pług ale i koledzy mający zachodni sprzet na cięższych kawałkach zostawiają bo nie da rady . Dziś rano przykręcony nowy zestaw lemieszy z dłutami ,a zjazd na obiad i jeden z nich wygięty do tyłu! Także Kazik chyba nieco inne warunki glebowe masz
Nie mierzyłem, ale ładnie pada od kilku dni.. Wydaje mi się, że ziemia przemiękła i na glinie będzie ciężko.. Zrobię foty jak będę orał to zobaczycie jak to u mnie wygląda..
andre a chociaż oryginały kupiłeś do tego pługa z Unii?
Ja też założyłem nowe lemiesze z dłutami przed sezonem. Oryginały.. Szwecka stal Overum.. 150zł/szt lemiesz, dłuto też oryginał chyba 70zł/szt+50zł komplet śrub mocujących. Tak więc ładna sumka się zrobiła.. Ale poprzednie oryginały służyły mi 2 sezony i stwierdziłem, że nie ma się co bawić w zamienniki.. Tu jadę i się nie oglądam że kamień czy dłuto wygięte.. A dodam, że kamieni też u mnie nie brakuje, dlatego brałem zabezpieczenia na siłownikach..
Kazik to nie o to chodzi że nie wchodzi, bo to kwestia ostrego żelastwa, ale jak juz wejdzie to niema szans żeby pociągnąć, chyba że 1 skibę 120 konnym ciągnikiem. Pługi to miałem juz rożne, polski typu PRL jak zapiąłem do forschrita to po pierwszym okrązeniu korpusy pogubiłem, potem B200 z hydraulicznym zabezpieczeniem- to juz był porządny kawał zelaztwa raz jak mi sie przy traktorze wieszak urwał to na asfalcie niechcący podorywke zrobiłem A glina? zostawiłem tylko 2 korpusy i ognia - podnosiły się mimo nabitego max ciśnienia więc odciąłem akumulator- węże nie wytrzymały , teraz robie kvernelandem na kołkach i nima mocnych, albo traktor zabuksuje albo śruba puści.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki ty drzesz te glebe chyba w Norwegii .
..albo w kamieniołomach .
Aż trudno uwierzyć, że u Ciebie takie gliny baraki...
Ostatnio zwiedzałem sobie na googlemaps Twoją okolicę i widzę same piachy i lasy
@52.7241512,20.4524911,3a,75y,46.38h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sgd3xTYdzf_Ey_te1a2xPcA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl"> https://www.google.pl/maps/ @52.7241512, ... 6656?hl=pl
Moja kuku od dłuższego juz czasu nie ma zielonego liscia na polu, poskubałem nasiona ręką i na skupie wyszło dla laurena 230FAO -32% dla 240 z dkc - 34% to po kombajnie ile wyzsza wilgotność wyjdzie? Ile taka kuku musi jeszcze postac, czarnej plamki na ziarniakach nie widze. Próba była robiona z kolb które jakos wyglądały- około połowy roślin ma po takiej jednej kolbie, bo druga połowa roślin ma kolby wielkości banana lub wcale.
a co wy tak sie z tą qq spieszycie jeszcze ma czas jak kolby nie spadają czekać miesiąc suchsza będzie jak ma 34 ziarno dodac kombajn jakies 36 moze 38 to lepiej na kiszonke sprzedac chociaż okoliczna biogazownia płaci 84 pln za niekontraktowaną za tone a całkiem ładnie wyglądające dają po 37 max 45 ton masy z ha więc jak ma dac około 8t ziarna lepiej zostawic ...(takie moje zdanie)
U mnie na piachu gdzie wyschła to po ostatnim wietrze i deszczu połowa połamana. Omacnicy bylo w tym roku od groma. Ta sucha to już wiele wody nie odda, kuku wode oddaje łodygą a jak łodyga umarła to po ptokach. Jak poniżej 30 zejdzie to będzie dobrze.
U mnie na piachu gdzie wyschła to po ostatnim wietrze i deszczu połowa połamana. Omacnicy bylo w tym roku od groma. Ta sucha to już wiele wody nie odda, kuku wode oddaje łodygą a jak łodyga umarła to po ptokach. Jak poniżej 30 zejdzie to będzie dobrze.
A u mnie wręcz odwrotnie. Jak w tamtym roku miałem niesamowity problem z omacnicą (ojciec już mówił że trzeba kończyć uprawę kukurydzy bo po omacnicy nic nie zostaje) tak w tym praktycznie 0 przypadków.
A ja dziś skończyłem orke pod oziminy , z bólami ale jednak sie udało. Miejscami nie była to pierwszego sortu ale zawsze ziemia przerzucona
Ładnie obsycha kula ziemska , czas ruszyć w pole i padoł ziemski przebronować - jutro siew pszenicy .
Będzie się działo !
Nie spiesz się z tym siewem Turkuć Podjadek już se na nią zęby ostrzy o mszycy nie wspomnę jak Jarek wygra wybory to najlepsza pora będzie
Wczorajszym wystąpieniem w sejmie to chyba przypieczętował wygraną. Emigrantów w Polsce 90 % ludzi nie chce, tylko tam na górze się oderwali i mówią co innego. Podobnie jest w innych krajach tylko ludziom jakieś głupoty wciskają że jak jesteś przeciw to jesteś zacofany i głupi.
A na siewy to w moich stronach jeszcze dużo za wcześnie ale na dalekiej północy może to już czas.