FORUM
Pszenżyta - wydajność 1,5 do 2 t/ha słomy 3 baloty (140):shock:
Żyta 2 -3 t/ha - 8 balotów.
mieszanki jare do 1 t/ha i nie ma co prasować.
Łubiny - tego nawet nie młócą, sąsiad z 18 ha tak mówił że niecały 1 zbiornik od clasa
rzepaki do 2 t/ha - te ładne, gorsze sypały max do 1 t
Jęczmienie w "skupach" można było kupić w poprzednim tygodniu po 5,3 a wczoraj już 6,4, pszenżyto podobnie.
Się zapowiada roczek!
U mnie podobnie po jarych to wygląda jakby słoma była pocięta oj bida ze słomą będzie nawet Ci co nie zbierają to nie sprzedadzą bo za ile za 5 pln? To lepiej szarpacz włączyć a ruch niesamowity za słomą bo dużo bydlaży liczyło na program 30 + Rzepaki to tak 1500 z ha także maskra
=+
Jezusicku tak blisko geograficznie a a przepaść w plonach. U mnie rekordowo. 2/3 skoszone i plon mieszanki (75%pszenicy, 25% pszenżyta) w zależności od pola i odmiany od 8 do ponad 9 ton.
Jęczmień ozimy sandra dał jednak mniej 6,2 t.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
lukas to gdzie Ty mieszkasz?
Ja narazie pszenżyto na V-VI klasie 5t/ha.. Przedplon 2x kukurydza na ziarno.. Zeszłych lat plon ledwo do 4t/ha dolatywał, więc nikt mi nie wmówi, że kukurydza jest złym przedplonem.. Słomę dziś zbeluję dopiero, ale nie będzie źle... Dziś jęczmień jary (przesiewka po ozimym)..
W lini prostej do Łukasza ma coś koło 50-60 km. Jakiekolwiek padanie zatrzymywało się w okolicach Wrześni. Maj miałem bez deszczu.
W gminie zbierają wnioski "suszowe". Wg wytycznych jakie posiadają na glebach klasy III i lepszej w tym roku susza nie wystąpiła Dlatego też pszenica "chlebowa" wyda mi te 3 t/ha pewnie przez moją złą agrotechnikę
Kazik ja moją pszenicę mam w 100% po kukurydzy i tak od 5 lat. Kuku nie szkodzi i jest lepszym przedplonem dla pszenicy niż burak cukrowy.
U mnie Mekka od 30 maja spadło 230l wody.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Ale doyebało deszczu.. .Conajmniej tydzień przerwy.
10 kilometry odemknie lało ze zalane były drogi i nie przejezdne u mnie nic
20 mm w ciagu ostatnich 5 minut , w poludnie wjechalem w pierwsza pszenice 18-19 % wilgotnosci .
Stanisław nie gorączkuj się , mamy dopiero lipiec (wczoraj Anny)
Żniwa w powieści W.Reymonta (Chłopi) trwały cały sierpień .
Sierp - sierpień
dzis zniwa zakonczone, pszenica linus po rzepaku 8t/ha, na innych kawalkach 7,2 t/ha
Ja też dziś młócenie dobiłem do końca . Plony nie ważone wiec nie będę pisał w tonach ,ale są przyzwoite ,ale co do słomy tak jak pisał ktoś poprzednio to cieniutko ,po przejsciu przez kombajn sieczka
i zapowiada się przerwa w żniwach 68 litrów w maks 2h, woda na polach stoi dołki zalane,
ale przynajmniej słoma zbelowana..
Czy na tej fotografii ta słoma to po jarym jęczmieniu ??
U nas takiej wody na polach nie było nawet po roztopach wiosną
A latem to dwa lata temu spadła taka ulewa
A do tej pory to tragedia
Rozmawiałem z jednym kombajnistą który jedzie po ludziach , mówił że max 5,5pszenicy
grzegorzek to ty jesteś jeszcze nie doinformowany historycznie , bo 1980 to było ślisko od opadów .
30 % rolników zostało ze zbożem na polu do następnego roku pańskiego 1981.
Chłystku.
jak tam koledzy żniwa przebiegają bo u nas ostatnio pogoda pod psem i kosić się nie da
Nasza wioska , wszyscy bez wyjątku robimy na drutach skarpety wełniane na zimę.
..bo ciągle straszy deszcz.
grzegorzek to ty jesteś jeszcze nie doinformowany historycznie , bo 1980 to było ślisko od opadów .
30 % rolników zostało ze zbożem na polu do następnego roku pańskiego 1981.
Chłystku.
Potwierdzam co niektórzy żniwowli wtedy przy pomocy łodzi i bynajmniej nie zbierali ryżu no ale większości kolegów z tego forum nie było jeszcze na świecie
jak tam koledzy żniwa przebiegają bo u nas ostatnio pogoda pod psem i kosić się nie da
Jak się kosić nie da to skup się na ŚDM w Krakowie albo rób skarpetki na drutach
Widzę że pojawiło się więcej mądrych głów na forum i bardziej mądrych od MUCHOZOLALI-ego .
Gratki Panowie.
duńczyk
Jutro znowu trzeba skarpetki robić , bo kropi
u nas też mokro, ja będę robił na 500+:)
u nas też pada od poniedziałku kiedy to skosiłem 2,5 ha pszenicy i tyle moich żniw na razie
zapowiadają do 10 deszcze
i zapowiada się przerwa w żniwach 68 litrów w maks 2h, woda na polach stoi dołki zalane,
To u Ciebie??
moja okolica, tak myko to z j. jarego
w sumie w lipcu spadło 190 l wody, stawy pełne, łąki pozalewane, na polach doliny z wodą jeszcze i to nawet gdzie drenarka bo musi ściągnąć, a rowy pozarastane i kanały
i znów kropi
Powiedziałbym leje
W tym roku żniwa to istna kradzież z pola...