Danko - szukałem w Top Farms , a oni przy moich detalicznych ilościach polecili lokalnego pośrednika dystrybutora - 13km.
jaki jęczmien ozimy siejecie ,bo ja sieje friderkusa bo meridiana nigdzie nie ma.
Twingo to odpowiednik Wiarusa, tylko że pochodzi z hodowli Danko, w zestawieniach Coboru jest zaraz za Wiarusem, ustępując plonem o całe 20 kg na poziomie a1. Mrozoodpornośc bardzo dobra, trochę słabiej wypada z odpornością na choroby, różnica o jedno oczko w porównaniu do Wiarusa, ale ma znacznie wiekszą masę 1000 nasion, więc na dobrych stanowiskach proponują wysiew już od 120 kg do 150 kg/ha, więc wychodzi to ekonomicznie.
Wiarus jest jeszcze dostępny w hodowli Strzelce, kto ma blisko może jechac.
Ostroga ma taką wadę że jak się wykłosi to w spodenkach przez nią nie przejdziesz. Sieje od kilku lat i wychodzi dość dobrze. Można na biede siać w monokulturze po innej pszenicy, bo genetycznie ościste trochę się różnią. W tym roku w porównaniu z sailorem i juliusem wyszła najlepiej.
Jęczmień sieje sprawdzoną sandrę i na próbe jakiś na literke G ale zapomniałem nazwę a jeszcze go w domu nie mam.
Mam na polu taka saharę po jeczmieniu jarym że niemożliwościa jest wykonanie orki, za duzo powiedziane aby to podorywka nazwać. Na deszcz nie ma co czekac bo prognozy zbyt przychylne nie sa, a potrzeba by kilkugodzinnej ulewy.
Czy po tym foto da ktoś rade ocenić stan lemieszy? Bo nie bardzo wiem co zmienic jak nie lemiesze aby sie zagłebił i nie wychodził. Szło by jakoś odwrotka dociążyć?
Nie wiem ile na nich robił bo kupiłem używke i dotąd robiłem w wilgotniejszej ziemi i nie było problemu - zmieniałem tylko dłuta.
Ustaw pług dłutami do dołu.
u mnie po jeczmieniu to samo po rzepaku i zycie idzie wspaniale ,przyspawalem kawalki resora do dluta i jakos zrobilem ale idealnie nie jest bryly jak wiadro chociaz juz raz popadalo i troche je rozbronowalem
don . po mojemu to te lemiesze są do wymiany
Don lemiesze sa ok a twój problem załatwi kątówka z tarcza do szlifowania, trzeba zeszlifowac nieco grzbiet który powstał od spodu lemiesa i dłuta.
Możesz tez sprawdfzic ustawienie zderzaków czy kąt obracania nie jest zbyt duży bo wtedy tez nie bedzie wchodził jak dłuto będzie wyżej niż tył lemiesza.
Poczekaj na deszcz , bo i tak nie powschodzi
Rozkręć lewe ramię w ciągniku (parząc od tyłu ciągnika ) i skręć trochę kółko na pługu i musi iść ja lemiesze wymieniam dopiero jak jest bardzo mały ponieważ wycierał by pług .
u mnie po jeczmieniu to samo po rzepaku i zycie idzie wspaniale ,przyspawalem kawalki resora do dluta i jakos zrobilem ale idealnie nie jest bryly jak wiadro chociaz juz raz popadalo i troche je rozbronowalem
Po zbożach ozimych orka zawsze lepsza , a po jarych przy mokrej wiośnie ziemia jest ugnieciona jak dostanie deszczu to się poprawi
u nas dobrego deszczu nie było 2 miesiące
koledzy dobrze podpowiadają może spróbuj na tzw. hak czyli na lewym wieszaku na to szersze wycięcie troche problematyczne bo ciężko jest pług utrzymać na zadanej głębokości ,ale jak wejdzie to to powinien siedziec choć idealnie nie będzie .Ja też z orkami nie czekam bo ponoć do 20-stego ma nie padać więc nie ma co czekać
W obrotówce obydwa wieszaki musza byc na jednakowym poziomie, to o czym myślicie to sie reguluje zdezakami o których pisałem.
Takie dłuto i ciężar pługów obrotowych powinno wciągnąć plug pod ziemie cały a jak jest czym pociągnać to ma orać nawet autostradę
może być tak ze dłuto wciąga a lemiesz wyciąga , bo jest tępy i gruby jak palec ja bym szlifnął lemiesz nie od spodu a z góry , wtedy mu się taki kąt natarcia zrobi że cały pług się schowa pod ziemie