Z tego co obserwuje to fioletowienie lisci jest tam gdzie zbyt ubita gleba, za malo napowietrzona.
Zna się ktoś z was na zwalczaniu omacnicy prosowianki, chodzi mi o terminy oprysków, środki, dawki (czy u kogoś proteus się sprawdził?)? Istniej możliwość wykonania zabiegu w każdej fazie wzrostu kukurydzy.
Co do terminu wedlug kalendarza czy fazy rozwojowej to takowego niema okreslonego bo to zalezy od przebiegu pogody i w kazdym roku moze byc inaczej. Trzeba monitorowac i jechac kilka dni po zlozeniu jaj. Z tego co slyszalem od tych co pryskali to niema 100% skutecznosci i trzeba kilka zabiegow i trafic na moment kiedy gosienice sa na lisciach bo jak wejda w lodygi to juz im nic nie zrobisz.
A moze lepiej kruszynek:
http://www.biocare.de/trichogramma-schlupfwespe_pl/
U mnie nieco fioletu pokazało się tam, gdzie qq pływała, ale jedynie na piachach.
No chyba od mokroci ale jest duża i fioletowa, a na drugim polu też było mokro miejscami to jest tylko mniejsza.
Ktoś z was zna zjawisko krzewienia się kukurydzy i wie czym jest to spowodowane?
Prawdopodobnie to przez ploniarkę. Niszczy ona stożek wzrostu i wtedy kukurydza zaczyna się krzewic.
Co do do fioletowych przebarwień, to też mam takowe w kukurydzy, ale tylko w miejscach gdzie gleba jest zlewna i twardo tam jak na betonie. Pewnie tlenu brakuje masie korzeniowej, a przez to zakłócone jest pobieranie składników z gleby.
Trzeba pomyślec o pielniku na przyszłośc, tylko pytanie, czy wtedy nie będzie problemu z wtórnym zachwaszczeniem?
To krzewienie to chyba raczej wina zbyt wczesnego siewu nierównych wschodów i przymrozków, na polach sianych w maju nie widze nigdzie krzewienia ale u sasiadów którzy zdażyli się załapać na przymrozki krzewi się na potęge,
Może też być nadmiar azotu.
Czy u was też pojawiła się fuzarioza kłosów w pszenicy ozimej? Mam kilka odmiany o tej samej agrotechnice i w Arkadii, pomimo zastosowania tebukonazolu na T3, występuje fuzarioza. Mam nadzieję, że nie obniży za bardzo plonu. Pozostałe dwie odmiany czyste
ja bym na cud nie liczył fuzarioza przy obecnej pogodzie może ci zjeść sporo plonu jak ładna pszenica to pryśnij jeszcze czymś
czym? i okres karencji U nas jest pozamiatane 500 zl na ha sam grzyb ,a fuzarioza zdzarla liscie i nieuniknione zabierze sie za klos .Nie ma ratunku My mamy wplyw na60% zabezpieczyc a pogoda na40% zainfekowac
jak na t3 poszedł tebukonazol to ja teraz dał bym epoxykonazol + tiofonat metylowy (duet ultra) 35 dni karencji mysle że troche powinno przychamowac fuzarioze i chociaż częściowo zmiejszyc zawartość mykotoksyn bo pszenica napewno pójdzie dla najmlodszych zwierząt. ale czy to jest ekonomicznie uzasadnione ? sam zdecydujesz
/..aptekarze ,już przestańńta.,,GADAĆ.
Wbrew temu co piszą w podręcznikach. Kukurydza może się krzewić
co to za odmiana tej kuku