Kur.. ale burze dostaliśmy. 40 litrów i przerwa kolejna.
A jeszcze 11ha stoi a raczej stało.
Ma rację straż dla opadu 4 mm
nie wyjeżdża bez powodu z pompami.
Kur.. ale burze dostaliśmy. 40 litrów i przerwa kolejna.
A jeszcze 11ha stoi a raczej stało.Ma rację straż dla opadu 4 mm
nie wyjeżdża bez powodu z pompami.
Sory ale mieszkam niedaleko więc o jaką straż ci chodzi kolego 40 litrów nie spada w 20 minut a gdyby spadło to i mnie by zalało
Ja byłem w dolsku dziś co by sobie kombajnowanie urozmaicić nad jeziorem i jak się na burze zebrało to wszystkie jednostki straży gdzieś pojechały. Z kombajnu mi meldowali że juz stoją i mokną, choć tam gdzie kosili to spadły góra 2 litry, więc może jutro się dokończy.
tak wyglada rzepak po gradzie ,tam juz kombajn nie pojdzie zyto puste klosy moze ostalo 15%
krobia chyba wiecej dostała tam ta burza poszła tak mi sie wydaje bo u nas 2l spadły tylko mocno wiało nawet bardzo bo rzedy słomy sie przemieszczały
moje bele słomy u sąsiada w burakach drzewa połamane tak wiało 34l spadły
a gdzie tak wiało? U mnie we wtorek tak była burza że kilka drzew złamało i troche mi słomy od sąsiada przywiało.
okolice wągrowca pare kilometrów odemnie ani kropla nie spadła
Kur.. ale burze dostaliśmy. 40 litrów i przerwa kolejna.
A jeszcze 11ha stoi a raczej stało.Ma rację straż dla opadu 4 mm
nie wyjeżdża bez powodu z pompami.Sory ale mieszkam niedaleko więc o jaką straż ci chodzi kolego 40 litrów nie spada w 20 minut a gdyby spadło to i mnie by zalało
Chcesz pogadać merytorycznie napisz skąd jesteś. Jak piszę ku... że spadło 40l to tyle spadło i nie rozumiem tych głupich docinek, bo o poziomie tego małolata uefa nie będę się wypowiadał bo już go kilka razy zgasiłem a kiedyś sam się przyznał że jest z okolic konina czyli ok 70km ode mnie.
U mnie nie ma prądu, drzewa powywracane, piwnice zalane a Ty mi o 4 litrach pierdolisz. Zadzwoń do znajomych z Pogorzeli i się zapytaj co tam było
Z tego co wiem to fala szła przez Krotoszyn/Dzierżanów/ i potem przyszła do nas.
Np Koźmin dostał 7l a Pępowo jeszcze mniej a to raptem 10km ode mnie.
Dla Janka (śwTomasza) z pozdrowieniami
A i jeszcze jedna ciekawostka, cały lipiec i pierwsze dni sierpnia to 110l na m2.
A to jeszcze coś Wam napiszę bo jestem dziś mocno wk.... bo i ten deszcz i jeszcze Kolejorz wtopił.
Znajomy mówił podobnie co "wszystkowiem" Janek.
Trzeba było jechać, ja już jestem po żniwach. To i On jechał. A po kilku dniach znajomy z paszówki mówił mi że ten koleś chce sprzedać pszenice nawet za 600 netto ale jest jeden problem 17% wilgotności i jedynie mechaniczna możliwość dosuszenia
U nas od 10 dni nie było możliwości koszenia suchego ziarna.
Jeszcze w Sobotę (wczoraj) o 13.00 pszenica miała 15%, póżniej się poprawiło o 2 %.
Dziś była igła ale tylko do 15.00
to ja dziś od 10 rano za do tej pory zwoziłem a szwagier kosił .
Okolice Rawicza 11l