Uprawa zboz

a ja mam u siebie w pszenżycie takie żółte koła w kilku miejscach, nie jest to choroba, i braki raczej też nie, bo za 10 cm jest piękne, koła te nie są duże, sądzicie że to może być sprawka jakiś robaków w ziemi, dodam że po kuku gdzie jest pszenżyto niema tych kół, a na kuku zawsze pryskam od robaka

.
ja stawiam na braki, a konkretnie brak dostępności składników z powodu zimna, które było ostatnio. u mnie jest to samo i kilka takich miejsc potraktowałem azotem i jak przyszło ciepło to sie zazieleniło.

Panowie w tej suszy jedyne co mozna zrobic to oprysk 5% roztworem siarczanu magnezu

Ja ci dam robaki.

Takie koła moga być efektem grzybów które bytuja w ryzosferze, grzybnia rozrastając sie tworzy takie regularne okręgi, niekiedy na obrzeżach takich kręgów można znaleźc owocniki grzybów kapeluszowych.

panowie co jest z moim pszenzytem dolne liscie cale zasychaja i to poteguje na gorne liscie czy to jest choroba grzybowa czy susza bo u mnie nie bylo deszczu od zimy przeciez chorobom grzybowym sprzyja wilgotna pogoda a u mnie pola wygladaja jak pustynia wiosna zboze bylo ladne i zielone

Ja mam podobnie z pszenicą na początku dolne liście myślałem że ma braki po nawożeniu dolistnym i potem małym deszczu się poprawiło nowe liście były ładne zielone, a teraz znowu zaczynają żółknąć i robią się brązowe martwe pola obok rośnie pszenżyto i jest ok podejrzewam grzyba i wczoraj zrobiłem zabieg, jak przeryłem atlas z chorobami grzybowymi to najbardziej mi to na septoriozę wygląda u mnie w okolicy większość zbóż jest taka niejaka.

aż jutro poszukam grzybów, a zabieg od grzyba robiłem 30 kwietnia, ale za niedługo trzeba drugi raz lecieć

mam jeszcze jedno pytanie, kiedy dać azot pogłównie na jare zboża(jakiej fazie), mam saletrę amonową, i ile sypnąć, przed siewnie poszło 200 kg saletrzaku, tam gdzie dawałem jesienią obornik nie planuje już dawać azotu pogłównie

mam jeszcze jedno pytanie, kiedy dać azot pogłównie na jare zboża(jakiej fazie), mam saletrę amonową, i ile sypnąć, przed siewnie poszło 200 kg saletrzaku, tam gdzie dawałem jesienią obornik nie planuje już dawać azotu pogłównie

najlepiej przed deszczem daj saletre ja juz dobry tydzien temu na jeczmien jary sypnąłem jakis efekt jest duzo nie dalem ok 130 kg bo balem sie ze deszczu nie bedzie ale na szczescie minimalnie dwa trzy razy pokropilo i saletra sie rozpuscila. Bez sensu jest dac saletre jak jest sucho i nie ma deszczu

a ja mam u siebie w pszenżycie takie żółte koła w kilku miejscach, nie jest to choroba, i braki raczej też nie, bo za 10 cm jest piękne, koła te nie są duże, sądzicie że to może być sprawka jakiś robaków w ziemi, dodam że po kuku gdzie jest pszenżyto niema tych kół, a na kuku zawsze pryskam od robaka

.
ja stawiam na braki, a konkretnie brak dostępności składników z powodu zimna, które było ostatnio. u mnie jest to samo i kilka takich miejsc potraktowałem azotem i jak przyszło ciepło to sie zazieleniło.

Ja zas dosc intensywnie przebronowalem jeczmien jary bo ani na choroby grzybowe to nie wyglada ani na braki poniewaz zolte miejsca sa porozrzucane na kazzdym polu w roznych miejscach a pola na ktorych stala woda sa zolte cale natomiast pola na ktorych stala woda w zaglebieniach w tych zaglebieniach sie wlasnie zolci dodam ze woda stala w poprzednim roku.Wyglada mi to na problemy z tlenem przy korzeniach cos tez obilo mi sie o uszy ze cos z para wodna przy korzeiniach ale ani 1 ani2 teori nie obronie.dodam jeszcze ze nie jest za sucho ani za mokro ziemia ciezka ladnie przemarznieta przymrozki ok -1 .PROSBA do fachowca ;co o tym sadzisz Zgory dziekuje .

Tak sobie pomyslałem ze tu by sie przydała jakas fukcja wklejania zdjec np z tel. albo aparatu cyfrowego cos takiego by niejednemu z nas pomogło odnosnie chorób i szkodników upraw .Drogi aconarze moze dało by sie cos zrobic.

linki przecie mogą być.

Poniżej prosta instrukcja umieszczania na forum obrazków.

1) Wchodzimy na stronę www.imageshack.us.

2) Wrzucamy obrazek: ustawienia jak na obrazku, następnie "przeglądaj", wybieramy obrazek i dalej "host it!".

3) Obrazek się załadowuje i pokazuje się nowa strona. Z ostatniego pola koło napisu "direct link to image" (zaznaczonego na rysunku) wybieramy adres obrazka.

4) Wklejamy adres z pomocą przycisku z napisem "Img" nad polem do wpisywania treści wypowiedzi, aby wyglądało to tak:
Kod:

W przypadku, gdy obrazek musi być pokazany w całości, bo zawiera jakieś szczegóły, w kroku numer 2) proszę odznaczyć pole "resize image?" i na następnej stronie wybrać adres z pola oznaczonego "thumbnail for forums (1)".

a ja mam u siebie w pszenżycie takie żółte koła w kilku miejscach, nie jest to choroba, i braki raczej też nie, bo za 10 cm jest piękne, koła te nie są duże, sądzicie że to może być sprawka jakiś robaków w ziemi, dodam że po kuku gdzie jest pszenżyto niema tych kół, a na kuku zawsze pryskam od robaka

.
ja stawiam na braki, a konkretnie brak dostępności składników z powodu zimna, które było ostatnio. u mnie jest to samo i kilka takich miejsc potraktowałem azotem i jak przyszło ciepło to sie zazieleniło.

Ja zas dosc intensywnie przebronowalem jeczmien jary bo ani na choroby grzybowe to nie wyglada ani na braki poniewaz zolte miejsca sa porozrzucane na kazzdym polu w roznych miejscach a pola na ktorych stala woda sa zolte cale natomiast pola na ktorych stala woda w zaglebieniach w tych zaglebieniach sie wlasnie zolci dodam ze woda stala w poprzednim roku.Wyglada mi to na problemy z tlenem przy korzeniach cos tez obilo mi sie o uszy ze cos z para wodna przy korzeiniach ale ani 1 ani2 teori nie obronie.dodam jeszcze ze nie jest za sucho ani za mokro ziemia ciezka ladnie przemarznieta przymrozki ok -1 .PROSBA do fachowca ;co o tym sadzisz Zgory dziekuje .

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl pomoglo cos po przebronowaniu ?

a ja mam u siebie w pszenżycie takie żółte koła w kilku miejscach, nie jest to choroba, i braki raczej też nie, bo za 10 cm jest piękne, koła te nie są duże, sądzicie że to może być sprawka jakiś robaków w ziemi, dodam że po kuku gdzie jest pszenżyto niema tych kół, a na kuku zawsze pryskam od robaka

.
ja stawiam na braki, a konkretnie brak dostępności składników z powodu zimna, które było ostatnio. u mnie jest to samo i kilka takich miejsc potraktowałem azotem i jak przyszło ciepło to sie zazieleniło.

Ja zas dosc intensywnie przebronowalem jeczmien jary bo ani na choroby grzybowe to nie wyglada ani na braki poniewaz zolte miejsca sa porozrzucane na kazzdym polu w roznych miejscach a pola na ktorych stala woda sa zolte cale natomiast pola na ktorych stala woda w zaglebieniach w tych zaglebieniach sie wlasnie zolci dodam ze woda stala w poprzednim roku.Wyglada mi to na problemy z tlenem przy korzeniach cos tez obilo mi sie o uszy ze cos z para wodna przy korzeiniach ale ani 1 ani2 teori nie obronie.dodam jeszcze ze nie jest za sucho ani za mokro ziemia ciezka ladnie przemarznieta przymrozki ok -1 .PROSBA do fachowca ;co o tym sadzisz Zgory dziekuje .

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl pomoglo cos po przebronowaniu ?

Panowie wpiszczie sobie w gogle ;dlaczego zolkna zboza ;nie czytalem calego art.tylko wstep i stad moja decyzja .Pozdrawiam.

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl ??? ze teak zrobiles pomoglo cos po przebronowaniu ?

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl ??? ze teak zrobiles pomoglo cos po przebronowaniu ?

u mnie zżółk od mrozu a było -8 a teraz polałem go wodą i odzyskuje wigor

z beczkowozu pyli na 16m 7000l 10km /h

wężem ogrodowym??? ile wylałeś tej wody???

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl ??? ze teak zrobiles pomoglo cos po przebronowaniu ?

Mat siany koncem marca faza pewnie krzewienia wrocilem z pola walnolem zubra i ci pisze pomimo 2 dni widze poprawe jezeli ci zolknie i niewiesz dlaczego i objawy przpominaja moje czyt.wczesniej zapinaj brony i naprzod bronowanie jeczmienia nalezy do zaabiegow pielegnacyjnych wiec peewnie mu nie zaszkodzisz ale decyzja nalezy do ciebie ze mnie sie usmiechali i jeszcze 2 dni i chyba sami beda bronowac bo na niektorych polach h ...ia sie robi i jeszcze 1 rada jak masz skorupe na polu to z rana a jak w miare i wilgoc jest to po poludniu.

w jakiej fazie rozwojowej bronowales ile lisci mial jeczmen zolty byl ??? ze teak zrobiles pomoglo cos po przebronowaniu ?

Mat siany koncem marca faza pewnie krzewienia wrocilem z pola walnolem zubra i ci pisze pomimo 2 dni widze poprawe jezeli ci zolknie i niewiesz dlaczego i objawy przpominaja moje czyt.wczesniej zapinaj brony i naprzod bronowanie jeczmienia nalezy do zaabiegow pielegnacyjnych wiec peewnie mu nie zaszkodzisz ale decyzja nalezy do ciebie ze mnie sie usmiechali i jeszcze 2 dni i chyba sami beda bronowac bo na niektorych polach h ...ia sie robi i jeszcze 1 rada jak masz skorupe na polu to z rana a jak w miare i wilgoc jest to po poludniu.

Przyczyną żółknięcia jest zbyt wczesny siew gdy gleba jest jeszcze zbyt mało przesknięta , przychodzi jeden dość mocny deszcz i na powierzchni tworzy się skorupa. Lepiej z jarymi poczekać kilka dni niż siać w mokrą glebę.

Populista Zasialem w marcu w idealnych warunkach nie bylo jakiegos wiekszego deszczu po siewie i do dzis nie ma zadnej skorupy i na jednym polu jest piekny na innym polowa ladna na drugiej smelc i to bez wzgledu na to czy ziemia ciezka czy lzejsza objawy podobne do wymokniecia .Takiego czegos nie pamietam

stan -prysnij go odzywką a zwłaszcza cos z magnezem

stan -prysnij go odzywką a zwłaszcza cos z magnezem

Nemezis na braki magnezu tez chyba to nie wyglada moze sie myle ale niekture pola wapnowalem wapnem weglanowo /magnezowym 3 lata temu duza dawka tego wapna i na tych polach tez jest problem .Dodam jeszcze ze w tamtym roku wprawdzie powodzi nie bylo ale bylo kilka ulew konkretnuch noi w zasadzie caly rok mokry sugerowaloby to ze niektore skladniki wyplukalo ale na dzialkach ktore sa najlepsze w uprawie inajlepiej plonuja w latach suchych i mokrych problem nie wystepuje i tam tez lalo tyle samo i ani odmiana jeczmienia nie ma znaczenia ani zaprawa .Dodam jeszcze ze sasiad zza miedzy niezdazyl zaaorac na zime zaoral wiosna i jest u niego ok.co na ciezkij ziemi powinno byc porazka .Na koniec doddam ze ani mokro ani sucho i ziemia wcale nie ubita i byc tu madry?

Bardziej mi podleciało ze on nie moze czegos pobrac z ziemi byc moze za zimno wiosno albo sucho.Napewno masz w okolicy Powiatowy Inspektorat Ochrony Roslin ,wyjmij pare sztuk roslin w całosci z korzeniami i jedż ci panowie powinni postawic diagnoze.

Bardziej mi podleciało ze on nie moze czegos pobrac z ziemi byc moze za zimno wiosno albo sucho.Napewno masz w okolicy Powiatowy Inspektorat Ochrony Roslin ,wyjmij pare sztuk roslin w całosci z korzeniami i jedż ci panowie powinni postawic diagnoze.

Dzwonilem do tej inspekcji i oprocz moich i waszych podejrzen uslyszalem dodatkowe ;ziemia byla zbytnio przelana i nastapily procesy zmian flory bakteryjnej zachwiana rownowaga moze pomagac w szerzeniu sie chorob i wirusow ,w latach mokrych stosowanie glifosatu moze czynic powazne szkody w zyciu biologicznym gleby ,postawienie diagnozy nie jest taki proste ;w innych rejonach problem podobny,pan rowniez dal mi do zrozumienia ze ten rok niekoniecznie bedzie lepszy od poprzedniego na koniec powiedzial ze trzeba pomoc glebie w odbudowie bo proces odbudowy bedzie trwal laaaatami .Pozdrawiam.

dzis w nocy spadło 11 mm , jeczmine ozimy sie kłosi

No Maciek tym razem ja jestem lepszy bo u mnie spadło tego deszczu 21 mm.Na te moje czarnoziemy w piątej klasie to jak wybawienie tym bardziej że wczoraj zaryzykowałem i zasilałem jary jęczmień saletrą.Jestem jedynie ciekaw jaki kłosek ukaże się w pszenżycie bo nie wygląda to najlepiej,no ale chociaż będzie miało siłę się wykłosić

umnie tylko 5mm ale dobre i to

U mnie wszystkie jare na wiosennej orce i wiosennej dawce obornika i nigdzie nic nie żółknie. U sąsiadów przez miedzę na orce zimowej pełno żółtych placów. Z tego co obserwuje to w tym roku potrzebne było głębsze spulchnienie i napowietrzenie gleby.

U nas 6mm na polach ziemia się ugina

Bardziej mi podleciało ze on nie moze czegos pobrac z ziemi byc moze za zimno wiosno albo sucho.Napewno masz w okolicy Powiatowy Inspektorat Ochrony Roslin ,wyjmij pare sztuk roslin w całosci z korzeniami i jedż ci panowie powinni postawic diagnoze.

Dzwonilem do tej inspekcji i oprocz moich i waszych podejrzen uslyszalem dodatkowe ;ziemia byla zbytnio przelana i nastapily procesy zmian flory bakteryjnej zachwiana rownowaga moze pomagac w szerzeniu sie chorob i wirusow ,w latach mokrych stosowanie glifosatu moze czynic powazne szkody w zyciu biologicznym gleby ,postawienie diagnozy nie jest taki proste ;w innych rejonach problem podobny,pan rowniez dal mi do zrozumienia ze ten rok niekoniecznie bedzie lepszy od poprzedniego na koniec powiedzial ze trzeba pomoc glebie w odbudowie bo proces odbudowy bedzie trwal laaaatami .Pozdrawiam.

Czyli nie zawiozłes?????