ja zdjelem troche rzepaku srednio jak do tej pory 3,5 t, zyto i pszenica ok 6 ze slabszych dzialek, jak na nasze gleby jest ok
Andre, zapraszam na moje ziemie. Jakbym nakosił średnio 7 ton z hektara, to bym całą wieś opił.
To nie jest moje narzekanie tylko spostrzeżenia. Ewidentnie zabrakło deszczu jak nalewało się ziarno,a tak w ogóle to oby tak do końca i szczęśliwie
Maj był zbyt chłodny i zbyt mokry dlatego plony będą cienko średnie i średnio cienkie. !!!
U mnie w kwietniu, przez chyba pięć deszczowych dni spadło ponad 100l/m2, w całym czerwcu spadło 4,5l/m2, w tym jednym deszczowym dniu, a właściwie nocy w lipcu w mniej niż dziesięć minut spadło 11 l/m2, w sumie przez niecałą dobę ok. 45l/m2.
U mnie rzepaków na polu już nie ma, plony różne, jeden znajomy się chwalił, że z jednego kawałka miał ponad 4,5t/ha, na innym gdzie trochę wymókł niecałe 3t/ha. Cena 2300, kto miał rzepak nie narzeka, tyle, że powierzchnia rzepaku wyraźnie mniejsza niż przed rokiem. Jęczmienie ozime nieźle, chociaż w porównaniu z zeszłym rokiem to obsiane było ze 30-35% powierzchni, na lżejszych ziemiach i jego przypaliło. Jak ktoś był w pilnej potrzebie wjechał w pszenżyto, pszenicę, nawet owies ktoś skosił, taki na piachu, pewnie bał się, że się odmłodzi. Bo mój dostał wody, to zielony, wypuszcza nowe wiechy i znów zaczyna przysychać, bo po ostatnim deszczu już śladu nie widać. Sąsiad przez miedzę ma żyto hybrydowe, gęste, 4-5klasa, miejscami mocno podmokła, ale tak drobniuteńkiego ziarna żytka to jeszcze nie widziałem. Moje populacyjne obok, ilość kłosów na metr to pewnie niewiele więcej jak połowa, ale w nich jest ziarno. Ilością słomy to go nie pobiję, nie ma szans, ale w ilości ziarna to moje wygrywa z palem w d. Do tego jak on to dobrze wyczyści, to połowa wyleci tyłem kombajnu.
W moich okolicach rekordowy areał w tym roku zajmuje pszenica ozima, ale rekordowych plonów to nie będzie.
Za to kukurydza, na początku lipca pola wyglądały jak wzburzony ocean, gdzie piach to miała niecały metr, gdzie mokro tam dwa metry, popadało i się prawie wyrównała. Po tych ciepłych nocach to miejscami ze 4m metry już ma.
Latoś pszenica na skupie za bardzo parametrów nie będzie miała może to oznaczać , że kromka chleba będzie mała.
A tak się żniwa ładnie zapowiadały, ziarno takie liche mniejsze zbiory bida będzie czy czo!
Zależy od miejsca. U mnie pola pszenicy oddalone od siebie o 2km, bez różnicy w klasie ziemi, jej zasobności, technologii uprawy czy też nawożenia i ochrony sypały znacząco różnie. Na jednym pszenica dała 8.6t/ha a na drugim 7.0t/ha. Niby nie było długotrwałej suszy ale na tym polu o wyższym plonowaniu w momencie napełniania ziarna spadło dodatkowo 26l wody. Jedna burza, tylko tyle i aż tyle.
Chopy ratujta.
Mam 4 ha odmłodzonego owsa. Jak skosze to będzie gnój. Załóżymy że 15 ton tego nakosze.
Mam taki pomysł na kiszonke Ale nigdy tego nie robiłem. Usługi nie najmę bo nikt nie dojedzie do takiej ilości.
Czy próbować to przez suszarnie?
Pilne
Owies wyschnie gdy go kilka razy przesypiesz.
Nawet jeśli jest dużo zielonego?
Zmierzyłem to wyszło 19 I 24%
Randapem opryskac i za 7 dni suchutki
7 dni to trochę mało niestety karecji. Najmniej 10 a najlepiej 14. Nie mogę już tyle czekać. Zostanie mi chyba lopatowanie
7 dni to trochę mało niestety karecji. Najmniej 10 a najlepiej 14. Nie mogę już tyle czekać. Zostanie mi chyba lopatowanie
No niestety ten randap to chyba lepsze zło i te 10 dni to tak min. Łopata i przerzucanie to szkoda czasu i Twoich sił,poprostu zrobi się biały i po zabawie. Przerabiałem ten scenariusz i koniec końcu owies wylądował jako opał w c.o
Zboze juz mam skoszone .Już miałem zamówioną maszynę do rękawa ale znajomy który ma suszarnie przekonał mnie żeby cienko rozysypac.
Jeśli nie zapomnę napiszę co z tego wyszło