FORUM
nie chodzi o Babsk, ale tam też ceny podobne tylko działki większe i ziemia głównie III
W mojej gminie duży krowiarz oferuje 1700 za dzierżawę (umowa) lub 75 tys. kupno, oferta aktualna, drugą oborę kończy i pilnie potrzebuje gruntów
Co do wapna, jak bardzo kwaśna i pod kuku szybko trzeba poprawić to najlepiej dać tlenkowe wapno, najszybszy efekt. Po zbiorze można poprawić najtańszym węglanowym, czyli luzem z kopalni. Tak ja bym zrobił
A ja dostałem taką ofertę dzierżawy, ok 3,7 ha 0,7 IV reszta V, od mojego pola rzdzielone działką ok 100m, właściciel chciałby bez umowy, on bierze dopłaty, chce 400kg ziemniaków na zimę, pszenicę dla kur i żeby mu taką działkę obrabiać ok 0,3 ha, tzn uprawić, zasiać zboże i opryskać na chwasty oczywiście na mój koszt. Poprzedni dzierżawca zrezygnował. Brali byście?
Za dużo punktów w tej umowie
No i przy tych 30 arach sporo kręcenia byś miał... Ale sumując koszty, to chyba nie tak źle to wyjdzie..
A ja dostałem taką ofertę dzierżawy, ok 3,7 ha 0,7 IV reszta V, od mojego pola rzdzielone działką ok 100m, właściciel chciałby bez umowy, on bierze dopłaty, chce 400kg ziemniaków na zimę, pszenicę dla kur i żeby mu taką działkę obrabiać ok 0,3 ha, tzn uprawić, zasiać zboże i opryskać na chwasty oczywiście na mój koszt. Poprzedni dzierżawca zrezygnował. Brali byście?
Wszystko zależy ile tych kur , bo jak 1000 sztuk - to nie bierz dzierżawy !!
Pszenżyto na dzień dzisiejszy ok. 660 zł brutto.. Co daje niecałe 2 tony stan.. Kolejne 2,5 t na nakłady, to daje nam 4,5t i wychodzimy na zero... A myślę, że 6 ton pszenżyta to urośnie bez większych oporów... A słoma u nas po 60zł/belkę 120 x 120, więc doliczyć jeszcze słomę i tragedii nie ma..
Stan kupując zboże na cały rok po żniwach zamrażasz pieniądze, sam to kiedyś pisałeś że to jest bez sensu, więc bierz pod kalkulator cenę średnioroczną a nie po żniwach MĄDRALO
Kazik...o bezzasadnym mrożeniu pieniądza może mówić ten, który w kilka miesięcy do każdych 520zł dopisze więcej niż 140zł...bo mniej więcej tyle wynosi różnica między ceną pszenżyta w sierpniu ubiegłego roku, a ceną którą podałeś dziś. Gdybyś "zamroził" pieniądz w sierpniu, dziś do 800 z 4 szt tucznika, mógłbyś jeszcze 140 doliczyć...i nikt by Ci nie podskoczył
to jak mam swoje to doliczyc 35 zl czy odliczyc , bo juz sie pogubilem
Niech każdy liczy swoje i nie patrzy na innych. Czasem sprzedaż zbóż w żniwa to dokładka a przypuszczenie ziarek przez zwierzaki pozwala coś zarobić. Ale są tacy co będą zawsze biadolic i tego nie zmieni.
Pszenżyto na dzień dzisiejszy ok. 660 zł brutto.. Co daje niecałe 2 tony stan.. Kolejne 2,5 t na nakłady, to daje nam 4,5t i wychodzimy na zero... A myślę, że 6 ton pszenżyta to urośnie bez większych oporów... A słoma u nas po 60zł/belkę 120 x 120, więc doliczyć jeszcze słomę i tragedii nie ma..
Stan kupując zboże na cały rok po żniwach zamrażasz pieniądze, sam to kiedyś pisałeś że to jest bez sensu, więc bierz pod kalkulator cenę średnioroczną a nie po żniwach MĄDRALOKazik...o bezzasadnym mrożeniu pieniądza może mówić ten, który w kilka miesięcy do każdych 520zł dopisze więcej niż 140zł...bo mniej więcej tyle wynosi różnica między ceną pszenżyta w sierpniu ubiegłego roku, a ceną którą podałeś dziś. Gdybyś "zamroził" pieniądz w sierpniu, dziś do 800 z 4 szt tucznika, mógłbyś jeszcze 140 doliczyć...i nikt by Ci nie podskoczył
bezbarwny to jest trochę bardziej skomplikowane, ponieważ kupując zboże w tańszej cenie w żniwa często kupujemy bez faktury, lub z fakturą 5% vatu, a dla vatowca to nie jest atrakcyjne oprocentowanie...
Zapewne część z nas jest na vacie i wiemy, że na każdym kabanie siedzi 8%, tj. ok. 50-55zł/szt (52zł z ostatniej sprzedaży) które trzeba oddac do US.. W żniwa raz kupisz ziarno, a później cały rok biadolisz, że masz zwroty do skarbówki..
A jak mam taką dzierżawę, to koszty mi się rozdkładają na cały rok... Paliwo, ŚOR, nawozy, akcyza z gminy (ponad 80zł/ha) i już się robi ciekawie, bo miesięcznie najniższa krajowa wpływa na konto
Ale tak jak danielski pisze, niech każdy liczy swoje.
Kazik z całym szacunkiem ale sensu to w twojej ostatniej wypowiedzi zabrakło
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Niech CI będzie
A jaki jest sens bycia na vat w naszej branży, z moich wyliczeń wynikało że odebrał bym przy wiekszych inwestycjach jak budowa czy zakup maszyn troche vatu, pózniej to już tylko jestem wpłatomatem do US
Bez żadnych inwestycji mam 12-14 tys zł zwrotu na rok..
Nie będę wyliczał jak to robię
Pierwsza lepsza inwestycja i opłacalność jest jeszcze większa..
Nie mówiąc już o budowie nowej tuczarni, gdzie vatu jest grubo powyżej 200 tys zł...
A kto powiedzial, ze robie cos nielegalnie?
Ja to widzę tak VAT z tony około 30 PLN różnica w zakupie zboza w żniwa a dziś jakieś 130 PLN na tonie różnicą na VAT ze 130 PLN maks 10 PLN dalej będę się upierał ze że w naszej branży kupno zboza kiedy jest najtańsze to nie zamrażanie kasy tylko lokata i to w skali roku da pewnie ze 20% więc...
Mimo wszystko oprocz kasy musisz miec tez miejsce zeby magazynowac zboze caly rok.
...troche zeszlismy z tematu Panowie..
Bez żadnych inwestycji mam 12-14 tys zł zwrotu na rok..
Nie będę wyliczał jak to robię
Pierwsza lepsza inwestycja i opłacalność jest jeszcze większa..
Nie mówiąc już o budowie nowej tuczarni, gdzie vatu jest grubo powyżej 200 tys zł...
Kaziu...może rzeczywiście lepiej nie wyliczaj...
Mam nadzieję, że starcza Ci dopłat na pokrycie strat wynikających z prowadzenia działalności rolniczej i na jako takie, byle jakie życie, ponieważ w przeciwnym razie, wizja którą Stan roztacza, jest całkowicie realna, a Twoje "przygody" z US których do tej pory doświadczyć mogłeś, to pikuś w porównaniu z tym, co Cię czeka...mały pikuś.
Trochę optymizmu...Z mazowieckiego jesteś, prawda? Przed chwilą sprawdziłem i ferie za trzy dni Wam się kończą Poświęć Kaziu pozostały czas(jeśli żadnej pracy domowej zadanej nie miałeś) na uzupełnienie wiedzy z zakresu przepisów weterynaryjnych, przepisów o VAT(są portale. na których starzy wyjadacze chętnie na nurtujące Cię pytania odpowiedzą)...bo liczyć, to w szkole nauczyć się powinieneś. Papa
A co ferie maja z tym wspolnego?
Zapewne byla to uszczypliwosc w moim kierunku dotyczaca mojego wieku.. Otoz musze Cie rozczarowac.. Ferie to sie koncza, ale mojemu synowi niestety, a jesli o mnie chodzi, juz edukacje skonczylem ladnych pare lat temu na poziomie mgr inz. z rolnictwa, wiec wszystkich przepisow dotyczacych weterynarii lub prawa vatu moge nie wiedziec bo weterynarzem ani ksiegowym nie jestem.
Koncze ta zalosna dyskusje, bo chcialem porozmawiac o wapnowaniu. Papa
Ja też nie widzę sensownosci bycia na VAT, nawet w moim przypadku jak mam 35 ha do obróbki i koszty się ponosi za nawóz, paliwo, jakieś drobne naprawy maszyn itd to i tak się nie kalkuluje bo sprzedaż jest za wysoka i bym oddał więcej VAT jak odzyskał. Co roku bym musiał inwestować koło 100 tysi brutto żeby się opłacało, a na co mi to, wolę te kasę przejesc
Stan, jesteś niemożliwy. Nie załamuj kolegów kolejnymi obrazkami!
Pewnie selfe zrobił
Ja też nie widzę sensownosci bycia na VAT, nawet w moim przypadku jak mam 35 ha do obróbki i koszty się ponosi za nawóz, paliwo, jakieś drobne naprawy maszyn itd to i tak się nie kalkuluje bo sprzedaż jest za wysoka i bym oddał więcej VAT jak odzyskał. Co roku bym musiał inwestować koło 100 tysi brutto żeby się opłacało, a na co mi to, wolę te kasę przejesc
VAT to "łapica" w rolnictwie .
..tak samo te wszystkie kolorowe ciągniki i maszyny .
Powiem tak, ziemia blisko domu, ładny kawałek, III-IV klasa, idealna w uprawie, bo w orkę można siać to i przepłacić delikatnie można..
A i dobry materiał do kupna w przyszłości...
Dysponując własnym areałem powiedzmy 40+ to można wziąć te 7-10 ha w tej cenie. Bo jest z czego dołożyć przy ewentualnym umoczeniu pupy Nie ma się co oszukiwać, taka sytuacja może nastąpić jak to w rolnictwie i sam dobrze o tym wiesz
Weź kolejne 50+ hektarów w tej cenie i w pożal się boże stanie (kwas, PK niskie) to już nie do śmiechu będzie jak bezśnieżne mrozy uwalą i przesiew konieczny, albo susza obetnie ze 2 tony/ha, bądź żniwa mokre i błota namłócisz
Swoją drogą, taki gostek pchnie w dzierżawę ziemie 7 ha X 2000 zł = 14 000 X 15 lat = nawet przytulne mieszkanie
I co najważniejsze nawet kropli potu nie uroni
U nas narazie za dzierżawę płacą 800 do 1100PLN i doplaty wlasciciela jak dadzą po 1400 to sam oddam pobudowali koło mnie biogazowni gnojowicy sprzedam i hulaj dusza.
że też u mnie takich krejzoli nie ma. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Uprawiacie komuś ziemię, inwestujecie w nią duże pieniądze i macie nadzieję, że za 10 lat kupicie. A za 10 lat gość Wam powie, że w okolicy ziemia po 40 tys, ale on by chciał 50 tys, bo ziemia doprawiona i urodzajna:)
Po 10 latach takiej dzierzawy to nie jednemu kupowania z głowy odleci
Stan, a ja jestem zdania że wydzierżawiajacy kumulujac kapitał przez 10lat bez problemu kupi grunty dzierżawcy