FORUM

choroby prosiat
 
Notifications
Clear all

choroby prosiat

12 Posty
9 Users
0 Reactions
23.2 K Widok
(@mateusz123)
Posty: 2
New Member
Topic starter
 

mam pytanie co mam zrobić jeżeli prosięta po urodzeniu mają biegunkę :(

 
Opublikowany : 28/08/2010 7:08 pm
(@jaqbn)
Posty: 483
Reputable Member
 

... zacząć szczepić maciory na colibakteriozę !!!
A teraz by uratować prosięta podaj BORGAL 24% w injekcji i SPECTAM doustnie. Najsłabszym prosiętom podaj dotrzewnowo DUPHALYTE. Uratujesz prosięta ale już piękne nie będą.

Hodowla Zarodowa

 
Opublikowany : 28/08/2010 7:52 pm
(@bamberinio)
Posty: 127
Estimable Member
 

do pięciu dni daj baycox i glukozę na wzmocnienie

 
Opublikowany : 29/08/2010 1:21 pm
(@marconi)
Posty: 10
Active Member
 

koledzy dobrze radza baycox powinien zachamowac na ok 27 dni a spectam doustnie jak najbardziej sproboj cynk sulphate posypac wymiona u mamusi male to zliza tez pomaga

obserwacja i szybka akcja

 
Opublikowany : 29/08/2010 2:53 pm
(@swiniarz_1737502441)
Posty: 53
Trusted Member
 

Baycox jest na kokcydia które atakują po 7 dniach życia prosiat. biegunka jest wtedy białożółta pastowata. U tych prosiąt to pewnie coli albo beztlenowce, raczej coli. Trzeba szczepić lochy na coli i na clostridia(beztlenowce) w jednej szczepionce na 2 tyg przed oproszeniem. A prosiętom nie zalecałbym Borgalu bo przy odwodnieniu może się wykrystalizować w nerkach. Ja podaję amoxycylinę plus enrofloxacynę w zastrzyku, pyralginę koniecznie, wit C i multivit., oraz 20ml glukozy 5% pod skóre lub dootrzewnowo oraz tak samo Ringer 20ml lub właśnie duphalyte. no i musza mieć ciepło! Optimum 32stC. Często ta biegunka jest zwiazana z MMA u maciory po porodzie (pija mleko zakażone bakteriami coli)

 
Opublikowany : 06/09/2010 3:20 pm
(@malorolny)
Posty: 130
Estimable Member
 

Może tutaj ktoś mi pomoże w problemie który mnie dotknął.Mianowicie prosięta w 3-7 dniu po urodzeniu są atakowane czymś co przypomina świerzbowca(maciory przed każdym porodem są szczepione dectomaxem)Objawia się to tym iż początkowo w okolicy oczu i za uszami dostają strupki które bardzo szybko(2-3dni)przenoszą się na podbrzusze po czym stają się jakby brudne ,chowają się w ściółce a słabsze nawet padają.Co weterynarz to inna diagnoza!Jeden żeby szczepic strepto bo to może byc jakaś"alergia" drugi że to jednak świerzb i podac0,2 dectomaxu,a trzeci że to może byc jakiś grzyb i broń boże dectomax bo za małe jak już to spryskac biocydem(1ml na 2 litry wody).Już sam nie wiem co mam robic?

 
Opublikowany : 09/09/2010 10:18 pm
Muchozolali
(@muchozolali)
Posty: 2735
Famed Member
 

zhw czeka
pare złotych wiesz na czym stojisz

To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,

 
Opublikowany : 10/09/2010 3:05 pm
(@swiniarz_1737502441)
Posty: 53
Trusted Member
 

Może tutaj ktoś mi pomoże w problemie który mnie dotknął.Mianowicie prosięta w 3-7 dniu po urodzeniu są atakowane czymś co przypomina świerzbowca(maciory przed każdym porodem są szczepione dectomaxem)Objawia się to tym iż początkowo w okolicy oczu i za uszami dostają strupki które bardzo szybko(2-3dni)przenoszą się na podbrzusze po czym stają się jakby brudne ,chowają się w ściółce a słabsze nawet padają.Co weterynarz to inna diagnoza!Jeden żeby szczepic strepto bo to może byc jakaś"alergia" drugi że to jednak świerzb i podac0,2 dectomaxu,a trzeci że to może byc jakiś grzyb i broń boże dectomax bo za małe jak już to spryskac biocydem(1ml na 2 litry wody).Już sam nie wiem co mam robic?

Jeśli te strupki są ciemne i smoliste to jest to po prostu smoleń czyli wysiękowe zapalenie naskórka. Wystarczy podać przez 6 dni antybiotyk na bazie penicylin, np. shotapen 2 razy co 3 dni. i muszą mieć sucho.

 
Opublikowany : 10/09/2010 3:58 pm
 J.W.
(@j-w)
Posty: 99
Trusted Member
 

Co do diagnozy ,też obsatawiam, że to smoleń ! Co do leczenia to wcale nie jest takie pewne że penicylina pomoże , nie mniej jednak od peniciliny zacząć trzeba, zwróciłbym bym przede wszystkim uwagę na przyczyny występowania tego problemu a główne to : pozostawione kiełki u prosiąt,prosięta zadają sobie rany przez które wnikają bakterie powodujące ta chorobę, nieczynne strzyki to jeszcze bardziej nasila walki w miocie no i kiepska higiena czyli brak dezynfekcji wilgoć , niekiedy słabe żywienie które tłamsi odporność !
Niemniej muszę powiedzieć, że znam przypadki wzorowo prowadzonych ferm gdzie problem rozwiązało dopiero wprowadzenie autoszczepionki !

Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!

 
Opublikowany : 10/09/2010 10:22 pm
(@wetman)
Posty: 421
Reputable Member
 

U mnie w terenie dorzucić trzeba jeszcze muchy!. Razu pewnego nie było spod nich prosiąt widać! :D

 
Opublikowany : 11/09/2010 1:44 am
(@malorolny)
Posty: 130
Estimable Member
 

Dziękuję za odpowiedzi.Zacząłem jednak szczepic szotapenem gdyż faktycznie te strupki ciemnieją i wygląda to ohydnie.Dezynfekuję vitakonem,z muchami na ile się da walczę jedyne co to jednak te pozostawione ząbki(lenistwo jednak nie popłaca :oops: ).Co ciekawe 1i2 kojec zarażone 3 nie 4 tak i następne na razie nie.Wczoraj wet.stwierdził że to coś w rodzaju egzemy czyli zapalenia skóry.Nawet nazwał to jakoś fachowo ale jakoś uleciała mi nazwa.

 
Opublikowany : 11/09/2010 10:35 pm
(@malorolny)
Posty: 130
Estimable Member
 

Przepraszam źle podałem nazwę środka dezynfekującego.Powinno byc virkon.

 
Opublikowany : 12/09/2010 10:05 pm
Share: