FORUM

Co się dzieje? Dużo...
 
Notifications
Clear all

Co się dzieje? Dużo upadków wśród prosiąt odsadzonych!

47 Posty
11 Users
0 Reactions
70.2 K Widok
(@marek-r)
Posty: 473
Reputable Member
 

aga-zootechnik! Napisz wreszcie jaka byla diagnoza,czy mieliscie wczesniej do czynienia z adenomatoza, czy w tym wypadku bylo to pierwszy raz?

aga -zootechnik! Napisz wreszcie jaka byla diagnoza i czy wczesniej mieliscie do czynienia z adenomatoza? Jezeli tak, to by to wyjasnialo sprawe. Wszaycy sie czegos domyslaja A JEDNO ZDANIE od razu zalatwia caly problem.

 
Opublikowany : 27/07/2009 9:28 pm
(@aga-zootechnik)
Posty: 35
Eminent Member
Topic starter
 

Diagnoza: zakażenie enterotoksycznym szczepem e.coli, do tej pory świnki mają się dobrze, po tym jednym szczepieniu, żadne nie padło, jest ok. Jeżeli ktoś ma konkretne pytania to proszę o skierowanie wiadomości do mnie.

Panie marku r. nie rozumiem dlaczego podchodzi Pan tak nerwowo do sprawy.

 
Opublikowany : 30/07/2009 10:42 am
(@aga-zootechnik)
Posty: 35
Eminent Member
Topic starter
 

i nie jest i nie bylo nigdy adenomatozy u nas

 
Opublikowany : 30/07/2009 10:42 am
 J.W.
(@j-w)
Posty: 99
Trusted Member
 

Tak, biotyl. Stary, ale dobry lek. Biotyl zawiera tylozynę, a tylozyna hamuje proces kolonizacji patogennych szczepów E. coli w jelitach, a w połączeniu z kolistyną powoduje wzrost aktywności tego połączenia wobec tych szczepów. Więc, jak najbardziej.

Aga - zootechnik ! Chciałbym zapytać skąd wzięłaś tą informację ?

Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!

 
Opublikowany : 30/07/2009 6:15 pm
(@krzysztof11)
Posty: 163
Estimable Member
 

Agro technik tu chyba pasza ma największą strategiczną rolę.Żywienie macior też jest ważne ,gdy są źle żywione to nie przekażą odporności.Tak w koło to się kręci zużycie leków jest duże a efektywność produkcji mała.

 
Opublikowany : 30/07/2009 9:45 pm
(@marek-r)
Posty: 473
Reputable Member
 

aga zootechnik! Ja nie jestem nerwowy ale jak slysze ze przy diagnozie colibakterioza ktos podal Biotyl 1x w iniekcji i to pomoglo,to mi cos tu nie pasuje.Bo tylozyna przy tego typu chorobie nie dziala.Tak ze przestrzegam hodowcow mniej doswiadczonych przed stosowaniem tej metody.Moim zdaniem moze to byc adenomatoza albo zwierzeta przechorowaly,niektore padly a podanie Biotylu nic tu specjalnie nie dalo.
J.W. co sadzisz na ten temat?

 
Opublikowany : 01/08/2009 7:30 pm
Muchozolali
(@muchozolali)
Posty: 2735
Famed Member
 

ale zol
ta Pani wiecej wie niz lekarz

poz

To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,

 
Opublikowany : 01/08/2009 9:59 pm
(@aga-zootechnik)
Posty: 35
Eminent Member
Topic starter
 

Przepraszam bardzo bo troszkę robi się tutaj chora atmosfera. Ta Pani nie wie więcej co lekarz, tylko ta Pani widzi jak wygląda i zachowuje się jej stado. To jest różnica. Panie Marku, jeżeli lekarz przeprowadził sekcję, a następnie zdecydował się na podanie Biotylu. Powiedział mi od razu, że poprawa POWINNA nastąpić. I tak jak Wam wszystkim tutaj pisałam, poprawa nastąpiła. W takim razie wydaje mi się, że Biotyl zadziałał, być może diagnoza była inna, ale lek pomógł, bo świnie przestały padać, a teraz trzymam je jeszcze tydzień by je ostatecznie przeklasować na tuczniki. Jedzą pasze, bawią się, nie są osowiałe. JEDNA DAWKA BIOTYLU WYSTARCZYŁA by tak się zaczęły zachowywać. I nie interesuje mnie nic więcej jak tylko zdrowie i zakręcone ogonki moich świnek. Także Panie Marku, wychodzę z założenia, że zwierzęta to zwierzęta. Co jakiś czas powstają nowe szczepy E.Coli, stają się odporne na stosowane dotychczas antybiotyki, itp. Dlatego należy próbować. Ja też byłam zdziwiona podaniem Biotylu, ale ufam swojemu lekarzowi. Ufam, że robi wszystko by pomóc mi i zwierzętom. :) Rozmawiajmy, nie denerwujmy się. I nie patrzcie, że jestem kobietą - hodowcą.
Pozdrawiam wszystkich!

 
Opublikowany : 01/08/2009 10:14 pm
(@aga-zootechnik)
Posty: 35
Eminent Member
Topic starter
 

A, J.W. W momencie gdy lekarz podpowiedział z Biotylem, zaczęłam wertować by znaleźć informacje na temat tego leku. Chciałam się dokładnie zaznajomić ze składem, działaniem itp.

 
Opublikowany : 01/08/2009 10:17 pm
(@wetman)
Posty: 421
Reputable Member
 

Ja bym zadał pytanie: czy aby w tym opakowaniu był na pewno biotyl? A może biotyl był tylko na papierze? Jadnorazowe podanie enrofloksacyny nie załatwia problemu a tu taaaki biotyl! No! No! Pozdrowienia. :D

 
Opublikowany : 01/08/2009 11:54 pm
(@marek-r)
Posty: 473
Reputable Member
 

aga-zootechnik!! Ja tu niczego nie chce negowac czy tez kogos pouczac .Chce tylko zrozumiec mechanizmy pewnych dzialan.I po to jest to forum by to sobie wyjasnic.Najwazniejsze ze swinie zdrowe.

 
Opublikowany : 02/08/2009 10:31 am
(@aga-zootechnik)
Posty: 35
Eminent Member
Topic starter
 

Wetman normalnie jaja sobie robisz chyba :)

 
Opublikowany : 02/08/2009 11:06 pm
(@wetman)
Posty: 421
Reputable Member
 

No wiesz, Sherlock Holmes mówił: "jeśli wykluczy się wszystkie niemożliwe kombinacje, to zostanie jedna, choćby nie wiem jak nieprawdopodobna ale prawdziwa", czy coś w tym stylu. I Twój biotyl jest według mnie właśnie w tym stylu. Choć oczywiście jaki tam ze mnie Sherlock! A jakiego koloru był ten biotyl? :D Pozdowienia.

 
Opublikowany : 03/08/2009 12:52 am
 J.W.
(@j-w)
Posty: 99
Trusted Member
 

aga zootechnik! Ja nie jestem nerwowy ale jak slysze ze przy diagnozie colibakterioza ktos podal Biotyl 1x w iniekcji i to pomoglo,to mi cos tu nie pasuje.Bo tylozyna przy tego typu chorobie nie dziala.Tak ze przestrzegam hodowcow mniej doswiadczonych przed stosowaniem tej metody.Moim zdaniem moze to byc adenomatoza albo zwierzeta przechorowaly,niektore padly a podanie Biotylu nic tu specjalnie nie dalo.
J.W. co sadzisz na ten temat?

Witaj Marku ! Oczywiście zgadzam się z Tobą , tak prawdopodobnie było ,co miało paść, padło !
Jeśli by przyjąć natomiast, że tylozyna zadziałała co jest rzeczywiście mało prawdopodobne zwłaszcza po jednorazowym parenteralnym podaniu, to nie mogła to być kolibakterioza w czystej postaci ale ewentualnie powikłana innym zakażeniem (często spotykana sytuacja) lub zupełnie inna infekcja !!!
Nie wiadomo czy świnie dostawawały czy też dostają jakieś inne leki do paszy lub wody ?? W ogóle jest tutaj za wiele niewiadomych aby móc cokolwiek rozstrzygać ,chociażby to czy adenomatoza nie występuje rzeczywiście na tej fermie , czy po prostu się jej nie rozpoznaje z powodu chociażby braku regularnych badań laboratoryjnych ??

Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!

 
Opublikowany : 03/08/2009 12:40 pm
 J.W.
(@j-w)
Posty: 99
Trusted Member
 

Przepraszam bardzo bo troszkę robi się tutaj chora atmosfera. Ta Pani nie wie więcej co lekarz, tylko ta Pani widzi jak wygląda i zachowuje się jej stado. To jest różnica. Panie Marku, jeżeli lekarz przeprowadził sekcję, a następnie zdecydował się na podanie Biotylu. Powiedział mi od razu, że poprawa POWINNA nastąpić. I tak jak Wam wszystkim tutaj pisałam, poprawa nastąpiła. W takim razie wydaje mi się, że Biotyl zadziałał, być może diagnoza była inna, ale lek pomógł, bo świnie przestały padać, a teraz trzymam je jeszcze tydzień by je ostatecznie przeklasować na tuczniki. Jedzą pasze, bawią się, nie są osowiałe. JEDNA DAWKA BIOTYLU WYSTARCZYŁA by tak się zaczęły zachowywać. I nie interesuje mnie nic więcej jak tylko zdrowie i zakręcone ogonki moich świnek. Także Panie Marku, wychodzę z założenia, że zwierzęta to zwierzęta. Co jakiś czas powstają nowe szczepy E.Coli, stają się odporne na stosowane dotychczas antybiotyki, itp. Dlatego należy próbować. Ja też byłam zdziwiona podaniem Biotylu, ale ufam swojemu lekarzowi. Ufam, że robi wszystko by pomóc mi i zwierzętom. :) Rozmawiajmy, nie denerwujmy się. I nie patrzcie, że jestem kobietą - hodowcą.
Pozdrawiam wszystkich!

Witaj Aga !
Przepraszam ale ty sama taką nerwową atmosferę wprowadzasz ,najpierw wpadasz w panikę bo padły prosięta ,czy tak krótko pracujesz w zawodzie, że to pierwszy taki przypadek ?? Upadki prosiąt to nic nadzwyczajnego zwłaszcza w okresie poodsadzeniowym !!
Sama prosisz o fachową pomoc a jednocześnie udzielasz rad innym , w stylu ..Shotapen zapobiega MMA !!??
Jeśli masz takie zaufanie do swojego lekarza to po jakie licho , prosisz o porady na forum zamiast poczekać na przyjazd doktora , a potem udowadniasz, że czarne jest białe !
Lekarzy tego forum denerwuje i słusznie jeśli ktoś nie będący lekarzem głosi poglądy sprzeczne z zasadami sztuki weterynaryjnej ... cytat z podręcznika akademickiego ..prof. B.F. Kania "Chemioterapia Weterynaryjna " wyd 1997, str 178, rozdział 11.2 TYLOZYNA ...Działa bakteriostatycznie głownie na bakterie Gram(+), nie działa na Escherichia coli,Salmonella, Proteus,Pseudomonas.
Cytat z ulotki preparatu Tylan 200 (oryginał firmy Elanco,odpowiednik Biotylu)...Właściwości ...Tylozyna nie działa na bakterie z rodziny Enterobacteriaceae np. Escherichia coli czy Salmonella spp.
I jeszcze jedno , owszem bakterie E. coli bradzo szybko nabywają odporności na stosowane przeciwko nim antybiotyki ale to nie jest tak, że jednocześnie nabywają wrażliwość na antybiotyki, które nigdy na nie nie działały !!!

Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!

 
Opublikowany : 03/08/2009 1:13 pm
Muchozolali
(@muchozolali)
Posty: 2735
Famed Member
 

czytał Pan ale niedoczytał

poz

To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,

 
Opublikowany : 03/08/2009 10:06 pm
(@krzysztof11)
Posty: 163
Estimable Member
 

Tak się wszyscy rozczulacie a może ktoś poprawił pasze i wszystko wróciło do normy.

 
Opublikowany : 08/08/2009 10:49 pm
Strona 2 / 2
Share: