panie Marku zdarza się że w zdrowej partii świń(tucznik,warchlak)jedna sztuka chudnie,nie chce jeść ,jest osłabiona temperatura 37,5 ,miałem już kilka takich przypadków ,żadnej nie uratowałem pomimo podawania różnych antybiotyków,wapna z magnezem przez wet.,próbowałem też je karmić(na siłę) do pyska.niektóre sztuki żyły nawet kilka tygodni ,wszystkie zabiegi bezskuteczne
Wiadomość do Aconara
Gdzie się podział temat założony przez Marka R
Wiadomość do Aconara
Gdzie się podział temat założony przez Marka R
Witam!
Na moment odjechał!
Ale już jest na swoim miejscu....
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
Maciej!! Nie wszystkie swinie w stadzie sa takie same.Sa mniej lub bardziej odporne.Jak na nie popatrzysz to roznice jednak widac.Mechanizm moze byc taki:
-prosie urodzilo sie o malej wadze
-maciora miala wiecej prosiat niz czynnych sutek
-prosie pobral malo siary-slaba odpornosc
-w trakcie odchowu mialo biegunke czy problemy z plucami
Efekt jest taki ze organizm jest slaby ,podatny na infekcje.Zmiany anatomiczne w plucach czy w jelitach pozostaly hamujac przyrosty.Sa takie choroby jak APP czy chor.Glasera ktore juz po pierwszym razie praktycznie eliminuja zwierze z hodowli.Zwierzeta problematyczne trzeba ELIMINOWAC ZE STADA A NIE LECZYC DO KONCA bo i tak nie maja szans.A co z kosztami?????Pracujecie by zarobic a nie prowadzicie hospicjum dla zwierzat.
