FORUM
Jak próbuje spać na stojaco to albo taki słaby że się położyć nie może albo ma takie wygodne legowisko że woli stać i spać
pewnie nie jest na słomie , bo jak by był to by się zakopał w słomie i w spokoju zdechł
jak masz swoje a ładujesz duzo białka to może coli
a jak masz importa to ;
A szczepione na cirko były, bo objawy są podobne?
Witam
Mam takie pytanie odnośnie chyba biegunki. Kiedys miałem tak że warchlaki a potem tuczniki nie srały normalnie tylko lało sie z nich jak z węża - choć jakiś problemów większych z przyrostami nie było, może ze 2 sztuki z tych co lało to odstawały od reszty. Teraz znowu chyba to wróciło bo warchlaki takie ze 30-40 kg znowu leją nie wszystkie z kojca ale duzo z nich 50-60%.
Pasza pełnoporcjowa z lokalnej mieszalni o średnich parametrach.
Czy to jakaś choroba czy co to moze byc. W kojcu robi się mokro i trzeba więcej słomy. Kaszlu brak.
Z góry dzięki za odpowiedzi i porady.
a jakiego koloru przeważnie jest ta biegunka ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Co do koloru to chyba zalezy do paszy. Im lepsza pasza tj. jakiś grower to jest ciemna (czarna) a jak pasza jest końcowa to trochę jaśniejsza brązowa. W zasadzie kolor tej wodnistej nie jest specjalni inny niż u tych swiń co nie mają biegunki. Natomiast sztuki odstające tj 2 sztuki z 34 mają wyrażnie jaśniejszą biedunkę (brąz, jasny brąz).
a coś podobnego do zaprawy cementowej sie nie pokazuje ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Witam
Mam takie pytanie odnośnie chyba biegunki. Kiedys miałem tak że warchlaki a potem tuczniki nie srały normalnie tylko lało sie z nich jak z węża - choć jakiś problemów większych z przyrostami nie było, może ze 2 sztuki z tych co lało to odstawały od reszty. Teraz znowu chyba to wróciło bo warchlaki takie ze 30-40 kg znowu leją nie wszystkie z kojca ale duzo z nich 50-60%.Pasza pełnoporcjowa z lokalnej mieszalni o średnich parametrach.
Czy to jakaś choroba czy co to moze byc. W kojcu robi się mokro i trzeba więcej słomy. Kaszlu brak.
Z góry dzięki za odpowiedzi i porady.
....no to Ratuj swoje warchlaki -- biegunce -powiedz stanowcze =NIE.
bo ci zdechną !!
To chyba ta pasza z lokalnej wytwórni ja już to przerabiałem jak coś nie zakombinują to nie zrobią mogę się mylić ?
Zapomniałem...
Dostały do wody tertamutin prze 15 dni
Po tym na 2 tygodnie było OK a teraz znowu sie zaczeło
adenomatoza na tle paszowym
zacznij podawac carbotox po antybiotyku
ale nie pół kilo tylko 3
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
a dlaczego carbotox ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
tlenek cynku plus wegiel leczniczy
ale najważniejsze jest zmiana paszy
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Dzięki za diagnozę
Mam jeszcze jedne problem, który wyszedł mi ostatnio u dwóch macior. Po pierwszym tygodniu prosiaki zaczeły mi padać. Powolutku co kilka dni albo od jednej albo od drugiej. Wieczorem wszystko ok prosiaczki biegają a rano następnego dnia leży sztywny. Prosiaki te co zostały są dalej przy maciorze maja prawioe 7 tygodni (w 7 odsadzam) i dalej mi odpadają. Zauważyłem ze prosiaki dostają jakiegoś paraliżu lezą i wiosłują nogami. Bardzo szybko od tego zdycha ewentualnie po podaniu amoksycyliny i enrofloksycyny ze dwa wyszło choc tylko na kilka dni (byc moze dlatego ze antybiotyki p[odalem jednorazowo). Dlaczego tak szybko padają czy jesty sposób żeby temu zapobiegac. (smiertelność z 60%)
Zauważyłem ze prosiaki dostają jakiegoś paraliżu lezą i wiosłują nogami.
To by wyglądało akurat na streptokokozę. Spuchnięte powieki lub często wyłupiaste oczy to podono też charakterystyczny objaw. Wielu lek. wet. zaleca na to shotapen + biotropinę, w sumie nie wiem czemu, generalnie amoxy lub ampicilina też, no i koniecznie higiena. Mój sąsiad ma od wiosny zeszłego roku do tego oprócz zapalenia opon mają zapalenie stawów a jak przejdą to latem miał kilka upadków z powodu uszkodzeń serca. Ale to brudas, chce mieć dużo a potem nie potrafi dopilnować. Teraz czekam kiedy dotrze +++ do mnie
A szczepione na cirko były, bo objawy są podobne?
Nie były, generalnie postawiłem na eko i nie szczepię na nic. Nie używałem też od ponad roku żadnych antybiotyków, no bo w sumie nie musiałem. Myślałem o cirko i adenomatozie. Cirko płucna odpada bo żaden nawet nie zakaszle, jelitowa cirko, chyba też bo nie mają biegunki, no i przy jelitowej też podobno pokaszlują. Adenomatoza przewlekła by pasowała ale nie widać charakterystycznej cementowej biegunki. Więc tak właściwie nie wiem, ani jednej ani drugiej w sumie nigdy nie widziałem u siebie. Pożyczyłem flaszkę tylozyny i podałem wieczorem, jak jutro będzie poprawa to odpadnie cirko i raczej w kierunku adenomatozy, jak nie będzie poprawy to wyjdzie raczej na cirko i chyba w przyszłości zacznę na to szczepić
A w poniedziałek podpytam mojego weteryniarza na co leczą sąsiedzi, może to coś rozjaśni.
nie jest na słomie , bo jak by był to by się zakopał w słomie i w spokoju zdechł
jak masz swoje a ładujesz duzo białka to może coli
No i byś się zdziwił, akurat są na ściółce, no i moje. Nie zagrzebują się, stoją i robią banana - oczywiście te ca. 10% najgorszych. Nie miały w swoim życiu coli, pasza od żniw dla tego przedziału wag. identyczna dla każdej partii, a jak coli, to czy jest szczep coli z objawami bez biegunki a nawet jasnego, żółtawego czy nawet białego kału?
Maciejatym, Falco gratuluję obu Panom jeden odsadza w 7 tyg życia i podaje antybiotyk jeden raz, drugi postawił na eco i na nic nie szczepi i nie stosuje żadnych antybiotyków poza tymi pożyczonymi od sąsiada Panowie nie obraźcie się ale muszę to powiedzieć jest takie przysłowie "Czemuś biedny boś głupi czemuś głupi boś biedny" niestety ale z przykrością muszę stwierdzić że to przysłowie pasuje do wielu Polskich hodowców których obserwuje, Panowie jak wy z takim podejściem chcecie być konkurencyjni dla Duńczyków, Holendrów czy Niemców, poczytajcie opisy kol Pietrusy jak się hoduje świnie w USA jak wszystko jest kalkulowane co do jednego centa. Do puki tego nie zrozumiecie radzę dać sobie spokój z hodowlą bo nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy że dokładacie do interesu, a jeśli chcecie zmienić swoje podejście to poszukajcie dobrego lek. wet. specjalisty od świń i zacznijcie mu płacić za wiedzę, której niestety ale nie macie.
Powodzenia.
A szczepione na cirko były, bo objawy są podobne?
Nie były, generalnie postawiłem na eko i nie szczepię na nic. Nie używałem też od ponad roku żadnych antybiotyków, no bo w sumie nie musiałem. Myślałem o cirko i adenomatozie. Cirko płucna odpada bo żaden nawet nie zakaszle, jelitowa cirko, chyba też bo nie mają biegunki, no i przy jelitowej też podobno pokaszlują. Adenomatoza przewlekła by pasowała ale nie widać charakterystycznej cementowej biegunki. Więc tak właściwie nie wiem, ani jednej ani drugiej w sumie nigdy nie widziałem u siebie. Pożyczyłem flaszkę tylozyny i podałem wieczorem, jak jutro będzie poprawa to odpadnie cirko i raczej w kierunku adenomatozy, jak nie będzie poprawy to wyjdzie raczej na cirko i chyba w przyszłości zacznę na to szczepić
A w poniedziałek podpytam mojego weteryniarza na co leczą sąsiedzi, może to coś rozjaśni.nie jest na słomie , bo jak by był to by się zakopał w słomie i w spokoju zdechł
jak masz swoje a ładujesz duzo białka to może coliNo i byś się zdziwił, akurat są na ściółce, no i moje. Nie zagrzebują się, stoją i robią banana - oczywiście te ca. 10% najgorszych. Nie miały w swoim życiu coli, pasza od żniw dla tego przedziału wag. identyczna dla każdej partii, a jak coli, to czy jest szczep coli z objawami bez biegunki a nawet jasnego, żółtawego czy nawet białego kału?
No to ci powiem że szczepionki to z eko nie mają nic wspólnego można ograniczyć antybiotyki ja ziołami itp. naturalnymi preparatami radzę sobie z biegunkami o podłożu dyzenterii, wentylacja ograniczyła choroby płuc, ale bez szczepień profilaktycznych to nie ujedziesz może być ok przez jakiś czas ale jak coś wpadnie to nie rozpoznasz co to bo jak muchy padają, a najlepiej jak wpadnie więcej niż jedna choroba. Za długo się nie zastanawiaj tylko zrób wywiad z lekarzem co w okolicy się panoszy i niech obejrzy te twoje niutasy. Często świnie nie wykazują objawów, a chorują i wolniej rosną tu bardzo pomocne jest wiedzieć jak długo trwa tucz.
adenomatoza na tle paszowym
zacznij podawac carbotox po antybiotyku
ale nie pół kilo tylko 3
Zgadzam się z diagnozą Muchozola mi weterynarz polecił na coś takiego podawać tiamulinę cyklicznie tj 5 dni podajesz potem 7-10 dni przerwy i tak 3-4 razy i wtedy one się w ciągu tych 7-10 dni zarażają ale zanim wystąpią objawy biegunki podajesz antybiotyk i choroba zdycha i te zarażone się uodparniają po 3 razach powinny uodpornić się wszystkie. Przy tej chorobie często świnie rosną normalnie ale jak zaczniesz zwalczać chorobę to zauważysz że mogą urosnąć szybciej.
Zauważyłem ze prosiaki dostają jakiegoś paraliżu lezą i wiosłują nogami.
To by wyglądało akurat na streptokokozę. Spuchnięte powieki lub często wyłupiaste oczy to podono też charakterystyczny objaw. Wielu lek. wet. zaleca na to shotapen + biotropinę, w sumie nie wiem czemu, generalnie amoxy lub ampicilina też, no i koniecznie higiena. Mój sąsiad ma od wiosny zeszłego roku do tego oprócz zapalenia opon mają zapalenie stawów a jak przejdą to latem miał kilka upadków z powodu uszkodzeń serca. Ale to brudas, chce mieć dużo a potem nie potrafi dopilnować. Teraz czekam kiedy dotrze +++ do mnie
Można też zastosować profilaktykę lochy zaszczepić na strepto najpierw wszystkie jak leci a potem 3 tyg. przed oproszeniem w celu wytworzenia odporności siarowej u prosiąt dodatkowo po urodzeniu osłonowo 1cm shotapen lub jemu podobne i przy zabiegach typu kastracja to samo i powinno być dobrze. Te co już się urodziły zrób jak pisał wyżej falco wszystkie shotapenem z powtórka po 2-3 dniach.
Andrzej jakie szczepionki stosujesz na strepto autoszczepionke. Moj lekarz mi odradza szczepienie twierdzac ze jest mala skutecznosc, jak narazie to antybiotyki oslonowo przy zabiegach i po odsadzeniu wystarczaja.
Andrzej jakie szczepionki stosujesz na strepto autoszczepionke. Moj lekarz mi odradza szczepienie twierdzac ze jest mala skutecznosc, jak narazie to antybiotyki oslonowo przy zabiegach i po odsadzeniu wystarczaja.
Nie pamiętam nazwy ale autoszczepionka to to nie jest zwykła dostępna na rynku szczepię tylko lochy przed oproszeniem bo prosięta czasem kulały i miały zmiany w stawach i pomogło nawet po odsadzeniu jak są łączone w grupy i trochę się pogryzą to strepto sie nie ujawnia dodatkowo też antybiotyk przy zabiegach. Pytałem weterynarza czy jest sens szczepić prosięta to mi odradził bo właśnie odporność krótko się utrzymuje, a ta siarowa od loch utrzymuje się max 8 tygodni od urodzenia więc na zabezpieczenie początku wystarcza.
Gabi ma racje .Trzeba jednak wiecej wiedziec.Ale z tego jest dobre to ze pewne okreslenia nie sa dla was obce.Ale mieszacie tak pewnw sprawy ze jednak radze wam skorzystac z konsultacji z zawodowcem.Sami nie rozwiazecie problemow.Starajcie sie wiecej wieedziec to sie oplaca.
Przy problemach ze streptkokozą dobre efekty w profilaktyce daje dezynfekcja na sucho (np. dezosan ,stalosan...). Po wystąpieniu objawów najlepiej działał u mnie Naxcel (lub ceftiocyl, cobactan). Amoxycylina i penicylina nie działały wcale.
maciora 6 dni po oproszeniu słabiej zaczęła jeść zagorączkowała ok 40st dostała antybiotyk,apetyt straciła dostała sól na przeczyszczenie ,ruszyło ją ale apetyt słaby leki dostawała biowetagi wapno i jeszcze jeden,bez wyrażnej poprawy gotowane ziemniaki je pić pije ,nawet piwo dostaje na apetyt. teraz jest 2 tyg po oproszeniu 10 prosiąt i tak wegetuje.jakieś domowe sposoby na pobudzenie apetytu?
Może lewatywa pomoże? Serio. Miałem takie przypadki.
maciora 6 dni po oproszeniu słabiej zaczęła jeść zagorączkowała ok 40st dostała antybiotyk,apetyt straciła dostała sól na przeczyszczenie ,ruszyło ją ale apetyt słaby leki dostawała biowetagi wapno i jeszcze jeden,bez wyrażnej poprawy gotowane ziemniaki je pić pije ,nawet piwo dostaje na apetyt. teraz jest 2 tyg po oproszeniu 10 prosiąt i tak wegetuje.jakieś domowe sposoby na pobudzenie apetytu?
40 st to jest normalna temperatura , co jej dawałeś jeść przed porodem bo ona wydaje mi się że jest wyczerpana z niedożywienia
do tych ziemniaków zamiast piwa podać wino czerwone
to co zawsze śrut( mieszanka ,żyto pszenżyto )plus ziemniaki plus siano pocięte na drobno plus prowit.sporo leżała przed i po oproszeniu mało ruchu
miała problem z tylnymi kończynami,jakby krzywica pierwszy raz taki problem mam
Nie ruszala się bo miala słabe nogi po tym wichcie
trzeba jej dać witaminki i minerałki jak będzie jadla to się poprawi
najlepiej zawołaj weta to jej da zastrzyki i przy okazji zarobi
ona nie miała problemu z konczynami tylko z tobą , bo ją żywiłeś marnie pod względem witaminowo mineralnym
problem w tym że wet. był już nie raz a widocznej poprawy brak,a lepszego wet. w okolicy raczej nie ma