Maciora z tego typu objawami ma zap.pecherza moczowego.Tego typu zapalenia lecza sie ciezko ,sa nawroty, problemy z MMA itp.moze to tez byc spowodowane kamieniami moczowymi.Maciore dotrzymac do konca laktacji potem wybrakowac.Leczenie:enrofloksacyna-Baytril,Marbocyl 3-5x w max.dawkach.Zapewnic ciagly dostep do swiezej wody!!!!!!
dzięki marku za opdpowiedż też tak myślałem że to jakieś zapalenie pęcherza moczowego jutro odworze ją na spęd po za tym locha wiekowo nadaje już się do likwidacji pozdrawiam.........
jak postepowac aby szybko pozbyc sie kokcydiozy
jak postepowac aby szybko pozbyc sie kokcydiozy
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... ght=#29823
zobacz kilka stron do tyłu !!
robek wielkie dzieki
Zdychają nagle świnie ok. 50kg, po padnięciu robią się purpurowe(całe). Lekarz podejrzewał nadostry przebieg różycy. po 14 dniach od zaszczepienia Porcilis Ery dalej padają. Sekcja: żołądek pusty, płuca trochę ciemniejsze niż normalnie, po rozcięciu siknęła krew, serce nienaturalne. Lekarz podejrzewa odoskrzelowe zapalenie płuc (czy to to samo co mykoplazma?). Macie jakieś inne pomysły? Do wody zacznę dodawać DOXYMED50.
Na pdstawie tego co napisałeś to chyba nikt Ci jednoznacznie nic nie powie.
leon jesli to problem z płucami to powinienes widzieć u nich za zycia objawy w postaci kaszlu, charczenia, przyspieszonego oddechu, krwotoku z nosa. Te ciemne płuca wypełnione krwią pasuja trochę do pleuropneumoni. Co do mykoplazmozy to raczej niema z jej powodu nagłych padnięć i zanim do takowego dojdzie widac objawy za życia.
Jeśli ów lekarz ma jekieś pojęcie o chorobach świń to na podstawie sekcji wiedział by co jest nie tak jeśli nie jest wstanie tego stwierdzić to maja rada: poszukaj specjalisty.
baraki tak na marginesie,krwawienie z nosa nie jest objawem problemów ze stony płuc,co innego pieniesta czewona wydzielina!!!!
No racja gregorius, właśnie mniałem na myśli tą wydzielinę.
Może ktoś powie coś mondrego na temat wypadania odbytu u tuczników. Dotyczy to u mnie warchlaków z holandi, 2 tygodnie temu jeden warchlak mniał z tym problem a dzisiaj kolejny w wadze 80kg. Ten ostatni został dobity celem uzupełnienia zapasów w zamrażarce a podczas wypatroszania stwierdziłem iż mniał bardzo zawansowane żylaki odbytu i myślę że to było przyczyna jego wypadnięcia. Kilka dni temu zacząłem dodawac do paszy owies w ilości do 15% i zastanawiam sie czy może mnieć to jakiś wpływ na powyższe. Na wszelki wypadek juz go nie dodaję.
Leon! Z tego co napisales wyglada mi na pleuropneumonie/APP/.Podaj im Doxycycline 20mg.na kg./czystej substancji/.Dla tych swin ktore maja obj.chorobowe Floron lub jakis preparat z Amoxycylina.Doxy.przez 7dni przerwa 3tyg.potem 3-5dni.
Baraki!Jak masz kaszel w chlewni to bedziesz mial wypadanie odbytow.Ten owies nie mial na to wiekszego wplywu.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi:) Pozdrawiam.
co mogło być przyczyną tucznik załatwiał się krwią najpierw żadką a później skrzepem i na drugi dzień zdechł krew miał w jelicie grubym
Drogi marku czy paraliż , moze byc objawem streptokokozy ????? tucznik 80 kg przestal chodizc na tylnie nogi , na drugi dzien lezal na boku i nie moze za bardzo sie okrecic do pozycji brzusznej !!!!!pomogłem mu wtym to tylnie nogi wykłada na bok a przodem ciagnie sie na łokciach !!!!! moze paraliz to zle okreslenie !!! , zasatnawiam sie nad streptokokoza bo ta sztuka pochodzi z kojca gdzie znalazł sie jeden taki co obgryzł ogony !!!! czy masz moze jakies inne sugestie co do tego schorzenia !!!! moja druga mniej prawdoppodobna mysl jest taka podczas biegania po kojcu uszkodzil sobie kregosłup , lecz wydaje mi sie to bardzo malo prawdopodobne , teraz po odstawiniu do innego kojca jest dosc wychlodzony i ma czerwone uszy , oczy bez objawowo chorobowych!!!! prosze o odpowiedz
Ja mniałem trzy przypadki bardzo podobne jak u Ciebie maciek u warchlaków holenderskich. Masa ciła ok 40-50 kg leży na boku i nie jest wstanie się podniesć ani nawet przekrecic na drugi bok. Temperatura ciała początkowo 40 stopni a po kilku godzinach (podałem mu tarchomniocin) poniżej 34 stopni. Wszyskie zdychały po 1- 2 dobach od zaobserwowanych obiawów.
Podczas sekcji nie byłem wstanie zauważyc żadnych wyraźnych zmnian chorobowych. Niewielkie slady mykoplazmowe na płucach i to wszystko.