FORUM
Panie marku co pan myśli o szczpince suwaxyn? mam jeszcze problem z jednym tucznikiem bo miał kaszel i biegunkę i podałem mu floron i poprawiło mu sie chodzi ale ma strasznie żółta biegunkę, myśle ze to żółć, jak moge mu pomóc
Pytajac o szczep.Suwaksyn mysle ze mysz na mysli szczep.p.grypie Suwaxyn FLU.Jest to dobra szczepionka ale musi byc fachowo stosowana.
Zolta biegunka jest typowa dla Salmonellozy.Podaj ten preparat 3x +Colistyne do paszy.
co moze byc przyczyna ostrego kanibalizmu dodam ze kojec to prowizorka zadnej wentylacji mysle ze to moze byc przyczyna swiki w wadze okolo 50 do60kg
Ddpowiedziales sobie sam na to pytanie.Trzeba to zmienic to jest polepszyc wentylacje.CO Z ZAGESZCZENIEM? Wsyp im co jakis czas troche zboza beda mialy zajecie.
arek krwawiace musisz odzielic od stada a pomieszzczenie najlepiej przyciemnij i wrzucaj do kojca co sie da klocki drewniane butelki plasikowe lancuchy rozwies itd.
dzieki za podpowiedz wrzucam wszystko i jest spokuj jeden dwa dni a potem to samo jedyna nadzieja ze za kilka tygodni przeprowadze je do porzadnego kojca jak jeszcze cos zostanie
z nich
Arek są spraye na kanibalizm (np w grene) są preparaty do paszy ( np w nutrenie) są preparaty do wody ( np w lnb) ale nie ma lepszego sposobu jak kij... tylko nie klep nim ryjka swinki jakby był tyłkiem panienki
to jest tylko jak brakuje minerałów a głównia fe
Kup bioferon bardzo skuteczny
i dotego czerwonej gliny na kojec i to fest
a jak woda wyglada.
Pozdrownia
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Przepraszam bardzo za wklejenie tej samej fotki kilka razy, chcialem tylko sprawdzic czy na silniku tego forum da sie wklejac zdjecia... i wiecie co? Da sie!
*Filip
To jest Twoja małżonka?
Tomek
nie no ladne cacko
gg 673912
a ja wam powiem ze zbyt dolikatna jak na gospodarstwo
ważne że jest blodyną to pasuje do tego forum
mati
2 maciory które miały sie wyprosić dokładnie za miesiąc poroniły z przerwą 1 dnia dodam ze były szczepione ery parwo .poprzednia ciąża przebiegła prawidłowo, ten sam knur odchowały każda po 11 sztuk . co to może być
*Monika
Nie chorowały na różyce?
Tomek
krims są szczepione na różycę ery parvo więc chyba nie myślę o leptospirozie
na poczatku roku chorowały na różyce były wyleczone i są szczepione teraz ery parwo . a podobno jak raz zachoruje to nabiera odporności i jest najwyzej nosicielem wiec nie wydaje mi sie zeby to była różyca
czy w ostatnim czasie były kupowane jakies zwierzęta?czy w chlewni były osoby ktore miały kontakt ze swiniami z innego stada?
stado to cykl zamkniety własny knur nikt obcy do chlewni nie wchodzi tylko ja i mąż szczepienia wykonuje sama .kontakt z weterynarzem telefoniczny
czy można wyleczyć taką przypadłość. warchlak ok. 30 kg ma podwiniętą tylną raciczkę, jakby nie wykształcona, albo uszkodzona. nie może stąpać na tę nogę. pochodzi z zakupu. czasami się takie zdarzają. nie chodzi mi o przyczyny, ale o sposób leczenia, chociaż dorze wiedzieć skąd to się bierze
... mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz...
moim zdaniem wada genetyczna ale nie jestem pewny!!!!!!!!!
MONIKA! jEZELI PORONIONE PROSIETA BYLY PRAWIDLOWO ROZWINIETE tz.brak mumi czy tez wczesniej zamarlych prosiat to RACZEJ mozemy wykluczyc jako przyczyne wirusy czy bakt.Moim zdaniem mozemy miec do czynienia z tz.syndromem jesiennych poronien.Byl na ten temat b.ciekawy art.prof.Pejsaka wTrzodzie 7/2003.To nie jest nowy problem i dosc czesto wystepuje.
NAVAHO! To moze byc wada genetyczna -brak mozliwosci leczenia.
to znowu ja dzisiaj wyczyściła się kolejna maciora mineło 6 tygodni od krycia tylko że u niej jest coś jeszcze ma skaleczone wargi sromowe myślałam ze to inna maciora ją ugryzła ale teraz to już sie zastanawiam czy to tylko ugryzienie czy coś co ma wpływ na poronienia ,chociaż tamte są ok i jeszcze jedno niemoge nigdzi znależć o tych poronieniach jesiennych nie mam trzody z tamtego okresu
a jaka pasza do macior czy jest dobrze wymieszana lub cos niejest przeterminowane. druga srawa jak uwas z grypą swin,
czy jakies zwierzęta mają dostep np koty psy
a jak myszy szczury itp
kieruj sie moze w kierunku chA.
pozdrownia
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
MONIKA! Po tym ostatnim poronieniu zaczynam myslec coraz powazniej czy ze byc moze mamy tu do czynieni z wirusami czy bakteriami.Choc nie mozna tez wykluczyc np.zatrucia grzybami z paszy czy tez /w tym ostatnim przypadku / urazu mechanicznego.Bez lek. wet.tego nie da sie ruszyc,mozna tylko dalej snuc przypuszczenia.Niepokojace jest to ze ronia maciory w roznym okresie ciazy.
pare lat do tylu sasiad mial podobny problem i okazalo sie ze pasza byla zagrzybiona po zmianie paszy wszystko sie unormowalo ale sasiada dosc drogo to kosztowalo mysle sobie ze w tym roku zbior mieszanek zbozowych byl kiepski ciagle wilgotne i moze to ich udzial w paszy moze byc przyczyna