FORUM
dudus jesli odsadzasz w 6 tyg to faktycznie nie mamy o czym rozmawiac to dla ciebie moze byc duza przepasc -wybacz za szczerosc
JARL! To co piszesz to są porady czy Ty jesteś zły i chcesz się na kogoś wyżyć, a może jakaś zazdrość>Z tym tucznikiem to tak żle nie jest poprostu szybko się męczy bo ma napewno coś na płucach a ja by chciał jakoś to zwalczyć, więc nie pisz mi tak pewnie że jest po nim bo za mało wiesz o tej sprawie a moje pytanie było do fachowców bez urazy!!!
Nikos nie mam najmniejszego zamiaru wyzywac sie na kimkolwiek a w szczegolnosci na rolnikach amatorach
jarl nie przejmuj sie jestesmy oprzyzwyczajeni ze wy doktorki macie nas rolnikow za nic wiec jesli nie pomagasz to nie przeszkadzaj bo takich lekarzy jak marek r jest bardzo malo on stara sie pomagac a ty nie musisz sie bac o kaske zawsze znajdziesz prace w inspekcji weterynaryjnej tam takich potrzebuja
Jarl!!! Kolego, człowieku. Jesteś na forum po to ażeby krytykować innych i całe forum????? Jak masz tak sie zachowywać to nie pisz wcale. A krytykę pierw zacznij od siebie a nie innym zwracasz uwage. Nie możesz przezyc tego ze ktos ma inne zdanie od ciebie,że nie mysli tak jak ty.
Zazwyczaj ludzie którzy krytykują wszystkich dookoła za wszystko to są nic nie warci i zgrywają nie wiadomo kogo. Pozdrawiam
Jak jakis problem to pisz na GG to sie troche pokłócimy.......
Duduś
GG 616746
jarl mysle ze juz nikt nie odsadza prosiat w 6 tygodniu nawewt tacy co maja 1 loche odsadzaja w 4 oni tez umieja liczyc
Niedaleko mnie kolega ma chlewnie i ma 150 macior i odsadza pomiedzy 5 a 6 tygodniem. Czy on nie umie liczyć???
Duduś
GG 616746
dudus widocznie nie umie
a ja tam wcale nie odsadzam-razem sie chowią
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
Cz., a jak np chcem na rynku sprzedać to też mam w 4 tygodniu odsadzać. Różnie z tym bywa. Moim zdaniem każdy liczy po swojemu, zależy od jego potrzeb i możliwości. A że wcześniej odsadzone to niby bardziej ekonomicznie, to też racja. pozdr
I jeszcze jedno pytanie. Jak wyglądają prawidłowe objawy mma
Jarl. Nie wiem kim jesteś, hodowcą czy weterynarzem. I to ty chyba nie znasz polskich realiów, skoro nie wiesz po co ludzie tu zagladaja. Duży w tym udział jest lekarzy weterynarzy, którzy często dochodowośc przedsiżewzięcia stawiają ponad rzeczywistą pomocą rolnikowi, szczgólnie temu mniejszemu. Więc rolnik woli pewne decyzje po prostu powiedzmy skonsultować, Pozdr
mimo ze wszystkich poniosły emocje, to w tym co pisze jarl jest bardzo duzo prawdy.stawianie diagnozy na forum po kilku subiektywnie rozpoznanych objawach niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem,moze to troche abstrakcyjny przykład ale ostatnio byłem u jałowki,ktora przez tydzien była leczona w kierunku niestrawnosci(no bo samemu taniej),a po badaniu okazało się ze ma zapalenie płuc!!!
ale jak to bywa, prawda lezy po obu stronach,hodowcy tez mają swoje racje,jezeli nie znajdują pomocy u swojego weta szukają jej na forum.
chociaz gdy słysze takie pytanie: CZY JEST COS LEPSZEGO OD DRAXXIN,to w przypadku takiego hodowcy wątpie ,aby nawet marek r.był w stanie mu pomoc
I jeszcze jedno pytanie. Jak wyglądają prawidłowe objawy mma
http://www.mgs-vet.pl/upload/221.pdf
Tragon
Święta prawda! Masz rację Gregorius. Pozdrowienia.
gregorius moze masz troche racji ale ja mielem taki przypadek z maciora ze moj wet jak ja zobaczyl to stwierdzil ze szkoda kasy na leczenie bo i tak padnie zapytalem na forum jak jej pomoc i czy wogole mozna jej pomoc marek r podpowiedzial co moge zrobic i odziwo maciora po prawie 4 dniach udawania ze nie zyje oslabiona co prawda ale wstala i zaczela zrec jes co prawda slaba ale wyjdzie z tego a mialem juz dwonic po chenia stoklose mysle ze jest wiecej takich przypadkow DZIEKUJE MARKU R
arek nie będę bronił wszystkich lekarzy weterynarii,bo z ich kompetencjami roznie bywa.ale są takie przypadki w których trudno przewidziec rezultat leczenia,wtedy najlepiej powiedziec włascicielowi ze rokowanie jest ostrozne do niepomyslnego i czy mimo tego decyduje sie na leczenie.
mozna arku popatrzec z drugiej strony a mianowicie : ktory to byl miot maciory jesli byla maciora wyeksploatowana,slabo karmiaca,kilka sutkow nie czynnych,to nie ma co sie zastanawiac tylko brakowac i leczenie kompletnie mija sie z celem ,ale jesli jej kondychja byla dobra ,plenna ,dobra matka to warto leczyc.Ciekaw jestem jak wejdzie ci w ruje i jak bedzie wygladal jej nastepny miot,przekonasz sie niebawem
mozna arku popatrzec z drugiej strony a mianowicie : ktory to byl miot maciory jesli byla maciora wyeksploatowana,slabo karmiaca,kilka sutkow nie czynnych,to nie ma co sie zastanawiac tylko brakowac i leczenie kompletnie mija sie z celem ,ale jesli jej kondychja byla dobra ,plenna ,dobra matka to warto leczyc.Ciekaw jestem jak wejdzie ci w ruje i jak bedzie wygladal jej nastepny miot,przekonasz sie niebawem
jarl moze jej juz nie bede kryl wazne ze nie padla zawsze pare groszy sie dostaniea tak zero i jeszcze utylizacja dochodzi
to mysle ze tak powinienes arku dyskutowac ze swoim lekarzem on ci mowi ze ryzykujemy leczeniem za np 60 zl jesli przezyje sprzedaz ja za nie wiem jaka cena u ciebie,jesli padnie doplacisz za leczenie plus utylizacja a do rozrodu sie nie nadaje -ale to ty podejmujesz decyzje bo to twoje pieniadze a lekarz ma ci pomoc podjac decyzje
Mam problem z maciorą,oprosiła się 1,5 tygodnia temu ma 14 prosiaków .
Bardo źle je prawi że wcale. Co mam robić.
maly! Jezeli dobrze zrozumialem to maciora ma b.malo mleka choc nie wykazuje obj.choroby.Jezeli jak piszesz trwa to juz okolo 10 dni to na wszelkie interwencje jest juz za pozno.Mysle ze te prosieta to tz.skora i kosci wiec o dosadzaniu nie moze byc mowy.Dlaczego maciora ma problemy z laktacja trudno powiedziec.Jedyne co mozesz zrobic to zlikwidowac prosieta i wybrakowac maciore.
mam pytanko zamontowałem właśnie dozownik i kupilłem amoxymed 15 do wody ale stasznie słabo się rozpuszcza słyszałem że są jakieś rozpuszczalniki jak sobie radzicie z tym problemem
znajomy powiedział że amoxymed 15 zapchał jemu dozownik w ciągu 24 godz.
na sreptokokozę(w badaniach lab. tak wyszło) jaki antybiotyk do wody jest godny polecenia
ARTI!! Amoxycylina b.slabo sie rozpuszcza w wodzie - tworzy zawiesine.Dlatego ten roztwor musi byc w ruchu.Okresowe mieszanie nie daje specjalnie efektu.By POPRAWIC rozpuszczalnosc mozna zastosowac 125 gr.sody oczyszczonej NAHCO3 na 1000litrow wody.Jak masz streptokoki to wazne to co ci napisali z laboratorium. Jak stosujesz amoxycyline PRZY STREPTOKOKOZIE!!!!! TO DAWKA 2X TAKA JAK ZALECANA I PODAC 2X DZIENNIE RANO I WIECZOREM.np.jak swinie powiny dostac 100gr. dzienie to podac 50gr. rano i 50gr.wieczorem.Chodzi o to ze amox.dosc szybko sie wydala i po ok 8-10godz.brak dzialania.Mozna tez zastosowac Trimerazin jak dziala.
arti z suramoxem nie ma problemów- jest stabilny
suramox jest też do wody bo spotkałem do paszy
w antybigramie nie mam trimerazinu tylko jakiś trimetoprim na to bakterie są odporne
arti!! Trimetroprin mamy w w Trimerazinie a wiec W TWOIM PRZYPADKU ten preparatr nie ma zastosowania.