FORUM
jacek 177!!! Jak mamy podejrzenie beztlenowcow tj.clostridi to w leczeniu/Choc bardzo problematycznym/mozna zastosowac tylozyne lub preparaty z grupy penicylin.Przy Coli czy salmonellozie Baytil,Marbocyl,Colistyna.Trudno mi zrozumiec sposob rozumowania twojego lek.wet/delikatnie mowiac/.
Dziękuje pięknie panie Marku utwierdziłem się w przekonaniu iż tą tylozynę miał na zbyciu więc dobre i trochę jak jej sprzeda,dziś modne jest dilerstwo w ich wykonaniu już tylko nieliczni mają do czynienia z medycyną. Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam
jacek
Witam. Mam następujący problem. Jeden warchlak wyraźnie odstaje od pozostałych, jest apatyczny i wyraźnie mniejszy. Oddzielilem go od innych. Zauważyłem, że kal jest jasny i można w nim dostrzec coś na podobieństwo jasnego śluzu. Drugi warchlak ciężko oddycha od dłuższego czasu i żadne podawane leki mu nie pomagają: ani Gentamox, ani Tetradur, ani Enroxill, ani Linco-Spectin. W takich przypadkach Gent dawał dobre działanie, a teraz nic.
witam. Panie Marku czy można na podstawie obiawów klinicznych PRRS szczepić świnki choć tego nie potwierdzają badania serologiczne. mój lekarz się upiera żeby szczepić bo wszystko wskazuje na prrs ( ronienia przed 110 dniem miały miejsce z 1,5 roku temu, padło 30 % loch które nie reagowały na żadne leczenie, gorączka 40,5 stopnia, wymioty. posmutnienie, po 3 dniach gorączka 35 stopni. no i jak pisałem wcześniej cjągle z różnym nasileniem rodzą się martwe i słabe prosiaki zarówno u pierwiastek jak i u loch) może podać jakiś antybiotyk wszystkim lochiom do paszy o szerokim spektrum dziłania.
nec2!! Bez badan nie ma szczepienia p.PRRS.Bo trzeba okreslic rodzaj wirusa i czy w ogole on dziala.Z objawow nie wyglada mi to na PRRS,raczej na leptospiroze.Jak juz wezmiesz krew to 5-7prob i niech ci zrobia badania w tym kierunku.Bez tego poniesiesz koszty i niczego nie zalatwisz.Jak ma sie tego typu problemy to trzeba szybko reagowac.Wez do stada jakiegos zawodowca bo przy takim podejsciu do sprawy nie przewiduje sukcesu.
W żadnym wypadku nie szczepi się przeciw PRRS w stadzie w którym go nie ma ,jak badałeś tyle razy i nie ma przeciwciał to i nie ma wirusa !
A tak nawiasem mówiąc, nie ma tez dobrych szczepionek przeciw PRRS ,potrzeba zgodności antygenowej wirusa aby szczepionka dobrze działała ,wirus często mutuje w stadzie czasem są różne szczepy (rodzaje) wirusa PRRS itp , to dość skomplikowana materia i trzeba dobrego fachowca żeby podjął odpowiednie decyzje a nie na zasadzie widzi mi się !!
Posłuchaj rady Marka , wezwij doświadczonego fachowca ,przeanalizujcie wspólnie problem ,oczywiście zrób badania na leptospirozę jeśli ich nie robiłeś a jeśli by się potwierdziała to przeprowadzisz leczenie całego stada antybiotykami ! Porządny fachowiec dość szybko znajdzie przyczynę, tylko trzeba działać szybko a nie liczyć straty !
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
p.marku do paszy dodawałem doxy w profilaktyce z grypą i słabo działa jaki antybiotyk najskuteczniej zwalcza grype od wczoraj zaczałem podawc vetrimoxin 50 do wody i troszke sie w chlewni ciszej zrobiło wydaje mi sie ze amoxy korzystniej działa na grype jak doxy
Jak mamy ostra grype tj.cale stado kaszle i spozycie paszy spada o 30-40% to wtedy solacyl do wody lub paszy przez 3 dni,a gdy juz zaczna jesc to antybiotyk przet 5-7 dni.Najlepsze doxy.lub tetra.Dla mnie amox. przy tej chorobie dziala problematycznie.
Witam !
Mam taki problem 58 szt. w komorze w miarę równe tylko 59 przez ostatnie 10 dni zaczyna odstawać od stada. Sierść do strzyżenia, na grzbiecie same kości, zaczepia wszystkich i przy karmniku też go widzę. Z tego co widzę to jak mu nie pomogę to zginie w tym stadzie chodź jest taki aktywny.
stawiałbym na ostrą mykoplazmę
Panie marku w jakich dawkach zastosować doxy ponoć 100% do paszy czy do wody., z tetracyklin co pan poleca.Dziekuje i pozdrawiam
Panie marku w jakich dawkach zastosować doxy ponoć 100% do paszy czy do wody., z tetracyklin co pan poleca.Dziekuje i pozdrawiam
Ponoć 100 % znaczy tyle, że..... prawdopodobnie chińska z nielegalnego obrotu i nie będę tłumaczył jakie zagrożenia to niesie !
Jako lekarz weterynarii i konsument wieprzowiny zawsze i stanowczo będę się sprzeciwiał stosowaniu tego typu substancji ! Wiedza i kompetencje lekarzy weterynarii są efektem ich ciężkiej pracy oraz naukowców i firm farmaceutycznych i wielu innych legalnie działających podmiotów wdrażających postęp ! PRZEMTYTNIKOM NICZEGO NIE ZAWDZIĘCZAMY !!!!! Radzę sobie to wyraźnie uświadomić wielu producentom świń i niektórym kolegom po fachu !
Twoje pytanie to typowy przykład nieuczciwości i obłudy ..wiedzę pozyskać od lekarza ale "proszki" od przemytnika !!
Mam nadzieję, że pan Marek ma w tej kwestii podobne zdanie i zignoruje to pytanie !
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
Do J.W. co do uczciwości co niektórych lekarzy weterynari mozna by dużo powiedzieć zarówno dobrego ale czasami jeszcze wiecej zlego,wiec nienakrecaj koles jaki to ty jesteś etyczny i wogóle bo to wlaśnie taki lekarz to rozprowadza i pytam się z czystej ciekawości czy taki proszek ma faktycznie w swoim składzie 100% doxy.prywatni stosuje soludox i efekt jego działania jest różny dobry w bardzo wysokich dawkach. ,, kto pyta nie bLądzi,,.
każdy szuka oszczędności jedni w coraz lepszym efekcie rozrodu a inni oszczędzają no wizytach lekarzy każdy chce żyć nawet my rolnicy choć czasami nieświadomi swojego postępowania to taki mały komentarz do postu JW
a może co poniektórzy chcą w jakiś sposób ominąć niemałą marże weterynarzy:)
w mojim przypadku to marza ok 35% z podatkiem .
poz
a tak na margnesie niewarto oszczedzac na lekach
np iportowane z zsrr lub chiny albo przeterminowane szkoda
wogóle gadac .
poz
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
muchozol a czym ty handlujesz??
a chcesz kupic
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
p.marku usiebie w stadzie mam problemy z dezynteria obecnie stosuje dysantic do paszy w ilosci 2 kg na tone paszy jakies 2 tygodnie był spokuj nie było widocznych objawuw dezynteri od paru dni zauwazam bardzo duży apetyt u tucznikuw dużo wiecej spożywaja paszy jak bez dysanticu i widze ze u niekturych sztuk występuje biegunka leje się z nich nie widac w kale domieszki krwi ani zadnych śluzuw biegunka jest brązowa krystaliczna i co najgorsze te sztuki z biegunką njczęściej widze je przy karmnikach czy to moze wynikac z przejedzenia bo przy typowych objawach dezynteri spożycie jest małe paszy i tuczniki sa osowiałe ,,,
masz ademo lub spiara
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
dani!! Jak masz desynterie w stadzie,swinie sa na slomie i na dodatek jest ponizej 15°C w chlewni to disantik dziala problematycznie.Bo srodowisko jest tak skazone bak.desynteri ze organizm swini z tym sobie nie radzi i mamy chorobe.Tam wiec trzeba zastosowac tylozyne w dawkach leczniczych tj.10mg/kg przez 7dni.Potem jak nie bedzie objawow to 6-7mg/kg przez 10-14dni.Ja wiem ze to kosztuje ale nie znajduje innego wyjscia.Swinie na razie jedza bo p.pok.im sie szybko oproznia ale po kilku dniach dochodzi do odwodnienia i zaczyna sie problem.Dysantik to tylko profilaktyka, jak zaczyna sie choroba trzeba wejsc z leczeniem.Poradz sie lek wet. ja tylko SUGERUJE!!!!!! ci pewne dzialania.
marku tylko że umnie tylozyna kompletnie nie działa jak podawałem biotyl w iniekcji i to duże dawki to biegunka nie ustepowała dopiero po po daniu tiamutinu widac po paru godzinach że załatwiaja sie normalnie,,,,żeczywiscie temp. troszke spadła w budynku i biegunki zaczeły wystepowac w paszy jest biomutin takze narazie powino ustapic ,,,
ale czy to możliwe że przy dawce 2 kg dysnticu w paszy tucznik moze paść bo objawuw krytycznych nie widac czy on tylko sie odwodni,,,,,,
dani a nie lepiej zrobić depopulacje i zacząć od początku wszystko
powoli zaczynam sie nad tym zastanawiac duza cześc dochudu przeznaczna jest na specyfiki tylko jaka ja mam pewność że zakupie loszki z jakiegoś żrudła bez dezynteri jak umnie w oklicy to co 2 hodowla ma problemy duże z dezynteria
prędzej weterynarz dom zbuduje nim ty z tej choroby wyjdziesz strach ma zawsze wielkie oczy
DANI11!!!! MNIE OCZYWISCIE CHODZILO O TIAMULINE!!!!!!!!!!!!!!!!.PRZEPRASZAM ZA POMYLKE.Nie bardzo wiem jak moglo do tego dojsc.
WITAM!Mam problem z kaszlem w chlewni,problem z tym że chyba dość orginalny bo kaszlą mi maciory,dziwny kaszel bo czasem zakaszlą 10 razy a czasem tylko dwa jak prośne to podaje np.longinax i jakiś czas z z tą spokój ale po pół roku znowu,dodam że warunki są takie że przez 3 lata żadna maciorka nie kaszlała a od roku nie daje rady i jak nic nie podam to zwiększa się częstotliwość tego kaszlu.Proszę o radę
umnie najlepiej działa vetrimoxin do wody ,,,
czy vetrimoxin to nie jest amoxycylina to chyba ja longinax a ile kosztuje ten lek