marzeno to twoj subiektywny punt widzenia,ja mam swiadomosc tego ze wielu rzeczy nie wiem i dlatego pytam,nie patrzac na krytyke takich osob jak ty.
panie gregorius <br>dlaczego pan podaje ten preparat wieku 3-5<br>anemia u prosiat powstaje w wieku 48 godzin z powodu tego ze w paszy podawanej niema wystarczajacej ilosc fe.. Ze tego powodu u loch wystempuje<br>zaparcia i inne szczegóły.<br>Jednym a najlepszym sposobem jest aby zapobiegac takimu stanu rzeczy jest: wybiegi dla loch ale niebetonowe lecz prawdziwa ziemia aby zelazo pobierały z ziemi najwiecej fe jest w glinie czerwonej a najmiej w piasku.<br>Jesli tego niemozemy zagwarantowac to posypujemy posadzi <br>gliną lub sorbixem.<br>Jesli nie to podajemy preparat do wody.<br>Prosieta szczepimy na drugi dzien jak już. Pozniej niema sensu. Podjemy poskurnie tylko 1 cm a nie tyle ile pisze.<br><br>To co ci powstało to zakarzenie spowodowane bakteriami <br>takimi samyi jak w oprzeniu czyli niktóre szczepy e coli clostridia kiłbasiane itp<br><br>Prosieta dobrze przeczyj jodyną i posmaruj srebrem sulfaamidu dostempny w aptece bez recepty.<br><br>
MARZENA L HALO TU ZIEMIA!!!!! JESTEŚ MARSA????!!!!!
moim zdaniem panna marzenka to znowu muchozol , oczywiscie sadzac po sposobie wypowiedzi i bledach <br>czy ten czlowiek nigdy nie ma dosc ?<br>
muchozol co ty tam podpijasz ze masz takie wizje <br>podziel sie z nami receptura chetnie sprobujemy <br>bo po normalnej wodzie nie mamy takich lotow
widze gregorius ze nie tylko ja na to wpadlem, powoli mysle ze na niego nie ma zadnego lekarstwa i sposobu <br>on sie po prostu nudzi i sprawia mu przyjemnosc kiedy przygrywa z wszystkimi <br>wiec moze nalezy totalnie lac na jego wypowiedzi (czy pod jego czy innym nickiem )<br>
Ja chciałem w wam cos uswiadomic, ale coż jak mozna rozmawiac z ludzmi którzy niewiedza co wogóle hoduja.<br>Tylko choroby i leczenie. A zapobieganie naturalne zachowania swin.<br> Panie marku r. J.W, jarl i inni zootech i lekarze, powiedzie wprost skąd biora sie te wszelkie schorzenia, i jak im zapobiegac.<br> Panie dunczyk ja ma jeden nick i niemyl mnie znikim innym.<br>Wiemy wszyscy że masz cos z Lema a cóż.
Mam problem z maciora jest cztery tygodnie po porodzie.Przez te cztery tygodnie zjadala 6 kg pszy dziennie a od 1,5 dnia nieruszyla zadnej paszy tylko lezy.Chyba ma zatwardzenie.Sól glauberska dodawalem.Podsunelem jej pod ryj korytko z piwem,z olejem z cola a ona nic nawet nie powąchala.Co robic z ta franca.Dostep do wody ma non stop.Przez ta goraczke tak jej odwalilo???Ale reszta macior zre normalnie tylko ona nie chce.Albo zdechnie albo zzjedzie na wadze mocno.Pomocy!!!!!!
Kochany a jaki antybioty dostała.<br>W ukwaś mleko i to jej podaj i jeszcze jakąs zielonkę <br>najlepsza na takie sprawy jest malwa pastewna dosłownie rewelacjia.<br>Prawdo podobnie została zniszczona flora bakteryjna antybiotykiem.<br><br>pozdrowienia
Z tego mozna wnioskowac że porostu mamy doczynienia <br>ludzmi chorymi psychicznie.Schorzenie nazywa sie baktriofobia i zakochanie sie w lekach.<br>A dunczyk niemyl mnie z muchozolem lub kims innym.<br>Bo i tak jestes na forum i nic nowego niewprowadziłes tylko bzdury piszesz.<br>A powiedzie mi co muchozol takiego złego napisał gdzie sie pomylił. Ja uwazam ze on jest jak rada nadzorcza na tym wszystkim. on podejmuje drazliwe tematy on wypowiada sie w sprawach których nikt niechce i wskazuje droge.<br>Panie marku r. powiedz mi dlaczego zalecasz podawanie leku<br>takiego i lub innego jak niemasz rozezannia w sytułacji w chlewni i aktualnych biogramów itp. <br>Pan powinien wskazywac przyczyny a jak je usuwac.<br>Jak tak beda rolnicy dalej leczyc to sami pogłowie dostaną od powiatowego jak znajda resztki w tuszy.<br><br>Od zwierzat tym sie róznimy ze mamy bardziej rozbudowany mózg i wole. tylko pytanie nasuwa sie jedno czemu przytym musza cierpiec zwierzeta które dają wam uczymnie.<br><br>pozdrowienia dla wszystkich<br>
no i po forum , niestety !!!<br>juz praktycznie nikt nie chce tu zagladac <br>szkoda <br>a tak fajnie tu bylo
diagnoza lekarska dla muchozalego ,rozdwojenie jazni zalecana kuracja to pobyt na oddziale szpitalnym brak leku
moni<br>raczej na psychiatryku <br>i tez niepomoze
men wolałam to delikatniej napisać choć myśle tak samo jak ty
to jest ciezki przypadek niestety