FORUM
Przy podawaniu lekow a szczegolnie antybiotykow wazny jest czas podania.Szczegolnie prza APP,streptpkokozie czy coli/chor.obrzekowa/.Podanie leku jak zwierze lezy i ciezko oddycha jest juz zbyt pozne.Czas podania szczegolnie przy APP jest b.wazny.Jak ktos widzial ploca po App to wie o czym mowie.Jest to jedna krwawa masa i tego procesu odwrocic sie nie da.I w tym momencie podanie nawet dobrego antybiotyku nic juz nie zmieni.A wiec z tym powiedzeniem ze cos nie dziala trzeba byc ostroznym.
Przy podawaniu lekow a szczegolnie antybiotykow wazny jest czas podania.Szczegolnie prza APP,streptpkokozie czy coli/chor.obrzekowa/.Podanie leku jak zwierze lezy i ciezko oddycha jest juz zbyt pozne.Czas podania szczegolnie przy APP jest b.wazny.Jak ktos widzial ploca po App to wie o czym mowie.Jest to jedna krwawa masa i tego procesu odwrocic sie nie da.I w tym momencie podanie nawet dobrego antybiotyku nic juz nie zmieni.A wiec z tym powiedzeniem ze cos nie dziala trzeba byc ostroznym.
Jeśli uważnie przyjrzeć sie świniom zwracając uwage nie tylko na to czy robia bokami czy nie ale równiez na zachowanie, kolor skóry, sierść, to można wychwycić chore sztuki odpowiednio wcześnie, ale trzeba poświęcić na to troche czasu i wysiłku.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Zaobserwowałem następujący przypadek, prosiak, tydzień po odsadzeniu - przyspieszony oddech ("robienie bokami"), osowiały, mało ruchliwy - standardowo myślałem, że może jakieś sprawy biegunkowe, przez 3 dni dostał Enflocynę (chyba tak to się piszę), bez zadowalającego efektu. Myślałem o Floronie albo Biotylu? Pomoże ?
Spróbuj amoxycyliny np. Vetrimoxin. Jakoś nie jestem przekonany do floronu.
Ja jak zauważę sztukę robiącą bokami to daję podwójny floron na pierwszy raz tj na 60kg 6ml , drugą mniejszą itd zniżam.
Witam chciałbym się dowiedzieć czy mogę zaszczepić maciory przeciwko parwowirozie i różycy w różnych etapach ciąży niektóre są tydzień przed porodem.Szczepionka to Parvoruvax będę wdzięczny za pomoc.
Przeczytaj ulotkę. Parvoruvax stosuje się przed kryciem.
Przy duzych stadach mozna szczepic cale stada bez wzgledu na okres ciazy w odstepie 4 miesiecy.Jak ktos jest przekonany ze bedzie przestrzegal terminow to szczepimy w pierwszym tyg.po porodzie.To co napisalem dotyczy szczepien p.rozycy i parwo.
na każdy rzut zdarza mi się że tucznik jedego dnia nie wykazuje objawów choroby a nastepego leży sparaliżowany tzn porusza na leżąco nogami, nie potrafi wstac ani usiąś, czym to moze byc spowodowane( przebiałczenie, zatrucie,czy co innego?) jakas terapia?
w jakim wieku sa te zwierzaki? i ile dajesz bialka skoro bierzesz to pod uwage?
moze to strepto w postaci mozgowej.
na każdy rzut zdarza mi się że tucznik jedego dnia nie wykazuje objawów choroby a nastepego leży sparaliżowany tzn porusza na leżąco nogami, nie potrafi wstac ani usiąś, czym to moze byc spowodowane( przebiałczenie, zatrucie,czy co innego?) jakas terapia?
ten tucznik to waży do 40kg czy cięższy?
na każdy rzut zdarza mi się że tucznik jedego dnia nie wykazuje objawów choroby a nastepego leży sparaliżowany tzn porusza na leżąco nogami, nie potrafi wstac ani usiąś, czym to moze byc spowodowane( przebiałczenie, zatrucie,czy co innego?) jakas terapia?
Streptokokoza postać mózgowa powinny oczka tańczyć
cięższy z 80kg taki nie wyrózniający się masą od innych w kojcu, żywienie grower 100rzepak/100 soja teraz na finisherke przechodze 100rzepak/60soja.
Swinie mam dosc agresywne-kastraty, czasem zdarza się taki sparaliżowany pogryziony ale ten nie miał oznak gryzienia.
Don!
U mnie coś takiego zdarza się w warchlakarni. Jest to streptokokoza. W takich przypadkach jedyne co może pomóc (u mnie) to Naxcel (i to nie zawsze). Drogi, ale cóż zrobić.
A pogryziony to ten co go wyczaiły, że jest chory. Przynajmniej u mnie.
To faktycznie może być mózgowa postać streptokokozy, szczególnie że u warchlaków zawsze jest z nią problem tylko że objawami są kulawki, podałem wczoraj to co podaje przy kulawkach tj. shotapen i rapidexon , ale po 24h nie widac aby miał sie wykurowac,
naxel czy cobactan może warto miec w domu na takie przypadki jaki jest tego koszt?
wiadomo ze w takiej wadze kazdej sztuki szkoda,ale to troche dziwne zeby choroba sie ujawniala w wadze 80 kg troche pozno
na każdy rzut zdarza mi się że tucznik jedego dnia nie wykazuje objawów choroby a nastepego leży sparaliżowany tzn porusza na leżąco nogami, nie potrafi wstac ani usiąś, czym to moze byc spowodowane( przebiałczenie, zatrucie,czy co innego?) jakas terapia?
na 99% procent jest to spowodowane nadżerkami w jelicie grubym
rozetnij pacjenta
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Don!
Naxcel kupowałem kilka miesięcy temu za 506 zł za 100ml. Podaje się tylko raz 1ml/20kg. Karencja 71 dni . U warchlaka nie ma problemu, u tucznika jest.
Cobactan jest tańszy i karencja tylko 3 dni. 1ml/12,5 kg, należy stosować 3 dni.
Za Ceftiocyl płaciłem latem 215zł/100ml. 1ml/16kg przez 3dni, karencja 6 dni.
Czasami preparat najdroższy( jeśli można zastosować) wychodzi najtaniej.
Ja nie jestem aż tak mądry, tylko czytam i zachowuję ulotki od specyfików które stosowałem. O części z podawanych na forum nigdy nie słyszałem.
Czy spożądzajac roztwór macierzysty z amoksycykliny używając w tym celu SUROMOX 50% OSP można w celu poprawy lepszej rozpuszczalności dodać do roztworu nieco węglanu sodu bezwodnego /Na2CO3/ nie powodując pogorszenia skuteczności samej substancji czynnej ? Sam Suromox trudno rozpuścić w wodzie . Np. 250g preparatu rozpuszczając w 5 litrach wody nie dokońca się rozpuszcza . Po dodaniu płaskiej łyżeczki weglanu /czyli ok. 2,5-3,0 g / uzyskuję efekt zadawalający . Roztwór macierzysty jest jednolity bez stałych frakcji . Może ktoś z kolegów zechce się podzielić swoimi doświadczeniami , lub wyrazić swoją opinię na ten temat .Z góry dziękuję . Pozdrawiam .
oset54
Również dodaję sodę spożywczš -tak zaleca wielu wetów
Ooset54!!!!W celu poprawy rozpuszczalnosci amoxycylina dodajemy srodkow o odczynie zasodowym/takie jakie stosujesz/. To nie powoduje zaburzen w dzialaniu.Ale pomimo tego ten roztor powinie byc w ruchu/ mieszadlo lub mieszanie mechaniczne/.Dla tetracyclin kwasy kwasy np.cytrynowy.
Witam Panie Marku mam takie pytanie, czy można przez kilku miesięczne podawanie na odchowie loszek dużych ilości zakwaszacza można uszkozić przewód pokarmowy a mianowicie zaobserwowałem w 2 tygodniu laktacji że po podaniu wysokich dawek na porodówce paszy świnie reagują gorączką do 40 stopni, siadają na zadach i ciężko oddychają, wypróżniają się dobrze, kał jest ok po zmniejszeniu paszy sytuacja wraca do normy ale maciory chudną i prosiaki nie przyrastają. po porodzie systematycznie są rozkarmiane. czy to zakwaszanie mogło zniszczyć wątrobę czy może nerki
Nec topigsy to wysokowydajne lochy które wymagaja równie wydajnej paszy, wysokoenergetycznej i łatwo strawnej inaczej będą chudły. Trzeba by zacząć od skłądu paszy bo najprawdopodobniej tam tkwi problem.
Druga sprawa to dawkowanie paszy, trzeba karmić cześciej w miejszych dawkach dopasowanych indywidualnie do każdej lochy.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Witam Panie Marku mam takie pytanie, czy można przez kilku miesięczne podawanie na odchowie loszek dużych ilości zakwaszacza można uszkozić przewód pokarmowy a mianowicie zaobserwowałem w 2 tygodniu laktacji że po podaniu wysokich dawek na porodówce paszy świnie reagują gorączką do 40 stopni, siadają na zadach i ciężko oddychają, wypróżniają się dobrze, kał jest ok po zmniejszeniu paszy sytuacja wraca do normy ale maciory chudną i prosiaki nie przyrastają. po porodzie systematycznie są rozkarmiane. czy to zakwaszanie mogło zniszczyć wątrobę czy może nerki
Każdy chemiczny zakwaszacz to w pewnym sensie trucizna czy dla człowieka czy dla zwierząt ,dużo zależy od dawki ,jeśli trzymałeś się norm zalecanych przez producenta zakwaszacza i rzeczywiście doszło do uszkodzenia nerek lub wątroby to wystarczy zebrać faktury zakupu , jakieś kwity od weterynarzy,wyniki badań wątroby ASPAT,ALAT a na nerki - klirens, mocznik, kreatynina oraz białko w moczu , poszukać dobrego prawnika i możesz się starć o odszkodowanie.
Murarze do murów, piekarze do ciast...!!!
nec2!!!!Na poczatku zadam pytanie :w jakim celu stosowales zakwaszacze i dlaczego tak dlugo??????
Zakwaszanie paszy duzymi dawkami zaburza rownowage w organizmie.To moze powodowac:
- wrzody zoladka
- niestrawnosci, gdyz nie wszystki soki trawienne dzialaja w srodowisku kwasnym
-zwyrodnienie watroby- zbyt duzo kwasow,enzymy watrobowe nie daja sobie z tym rady
-kamica nerkowa-kwasny mocz wytracaja sie kamienie/ale to dosc dlugo trwa/.
Zakwaszacze stosujemy w OKRESLONYCH WYPADKACH !!!!! a nie zawsze i przez okreslony czas!!!!!!.Zakwaszacze ogolnie hamuja rozwoj bakterii:
- COLI-biegunki w roznym oktesie wzrosu,intoksykasje/zatrucia/ bakteryjne-chor.obrzekowa
-CLOSTRIDIUM/beztlenowce/-nagle upadki macior i tucznikow w upalne lato,nagla zmiana paszy,stres/transport/
-SALMONELLI
Dlugie stosowanie zakwaszacy to tylko przy zwalczaniu Salmpnellozy/do kilku miesiecy ale pod kontrola lek.wet-DAWKI/!!!!!.Do kilku tygodni /ewentualnie/ przy silnych upalach w lecie.
DOBRZE ZBILANSOWANA PASZA W ZDROWYM STADZIE NIE WYMAGA ZAKWASZACZY!!!!!!!
J.W. To co napisales to czysta prawda i tak trzeba zrobic.Ja tylko chcialem wyjasnic podstawy.
Witam,
Czy spuchnięte stawy kolanowe u 3 tygodniowego prosiaka, dodam, że opuchlizna wypełniona ropą - to może byc streptokokoza?
Prosiak w krótkim czasie dostał takiej opuchlizny, zwłaszcza tylnej nogi, że praktycznie nie mógł chodzic, automatycznie nie pobierał pokarmu, dzisiaj padł.
Próbowałem przekuc to i wycisnąc ropę, zdezynefokwac, następnego dnia wszystko wracało do punktu wyjścia. Po innych sztukach w miocie nie widac nic - przynajmniej na chwilę obecną. Locha ma twarde guzy w wymieniu - czy to ona jest źródłem zakażenia?
Co robic w takiej sytuacji? Dodam, że zdarza się to pierwszy raz.
Locha w czwartej laktacji, przeznaczona już do likwidacji właśnie z powodu tych guzów.
Jarek spuchnięte staw/stawy kolanowe to może być streptokokoza, choroba Glassera lub uraz mechaniczny. Jeżeli sytuacja powtarza się w chlewni często należałoby poszukać przyczyny a może ich być kilka i zastanowić się jak można problem kontrolować. Jeśli już przeciąłeś ten staw prawdopodobnie prosię już z tego nie wyjdzie. Na przyszłość takie sztuki można próbować leczyć ale efekty są tylko wtedy kiedy leczymy we wczesnej fazie.
Guzy na wymieniu u lochy to najprawdopodobniej promienica można próbować to leczyć ale wymaga to czasu, guzy nie znikną z dnia na dzień.
Pozdrawiam.