FORUM
dzis na,, moich oczach,, prosie 3 tygodniowe przewróciło sie i zdechło po 2,3 minutach. do tej pory było wszystko ok. obserwuje reszte sa ruchliwe, podchodzą do ssania maciory. czy ktos miał podobny przypadek?
gospodarza sie pewnie wystraszylo po weekendzie
dzis na,, moich oczach,, prosie 3 tygodniowe przewróciło sie i zdechło po 2,3 minutach. do tej pory było wszystko ok. obserwuje reszte sa ruchliwe, podchodzą do ssania maciory. czy ktos miał podobny przypadek?
Pewnie maciora na niego wlazla tak nieszczesliwie ze niezdazyl kwiknac .
Mógł też mieć słabe serce i odjechał czasami tak bywa jakbyś tego nie widział to byś stwierdził że został przygnieciony jak reszta ma się dobrze to może być jednorazowy przypadek.