FORUM

Paraliż i obrzęk no...
 
Notifications
Clear all

Paraliż i obrzęk nowo narodzonych prosiąt

17 Posty
5 Users
0 Reactions
27.2 K Widok
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Mam problem z prosiętami od jednej z pierwiastek.Prosięta rodzą się normalnej wielkości,ale nie chodzą.Leżą tylko i nie mogą wstać na równe nogi.Poza tym mają obrzęk powiek i obrzęk końcówki ryjka w okolicy nosa. oraz fioletowe przebarwienia na skórze, jakby sińce.Co to moze być?Pierwszy raz spotkałem się z czyms takim.Dodam że pozostałe maciory, które proszą się w tym samym czasie mają normalne prosięta.Czekam na podpowiedzi.
Pozdrawiam

 
Opublikowany : 13/02/2013 7:15 pm
(@snickers_2005)
Posty: 44
Eminent Member
 

Nie wiem jak to się fachowo nazywa ale u nas mówią na to "rozkracz". Lekarz twierdzi że to zatrucie lochy mykotoksynami. Przebarwienia mogą świadczyc o problemach z krążeniem. Takie prosię zazwyczaj idzie niestety na straty:/

 
Opublikowany : 13/02/2013 8:23 pm
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Nie jest to typowa rozkroczność.Czasami faktycznie zdarzają się sztuki, które mają problem z tylnymi nogami, które po prostu się rozjeżdżają, ale to nie to samo.Te prosięta w ogóle nie potrafią chodzić, tylko leżą. Zastanawiam się czy to faktycznie nie mykotoksyny.

 
Opublikowany : 13/02/2013 8:35 pm
(@snickers_2005)
Posty: 44
Eminent Member
 

U mnie jeśli są problemy to z przednimi nogami. A tak wogóle to jaką mieszanką żywisz lochy prośne?

 
Opublikowany : 13/02/2013 8:56 pm
(@stan1069o2-pl)
Posty: 5315
Illustrious Member
 

70 % rozkroczności to instynk przetrwania + śliska posadzka i mało mleczka po porodzie

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:04 pm
(@snickers_2005)
Posty: 44
Eminent Member
 

Co ma posadzka oraz mleko do tego że rodzi się prosię zdrowe, a po dwóch minutach rodzi się z rozkrocznością?:)

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:12 pm
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Lochy prośne na bazie mieszanki pszenica, jęczmień, owies plus pszenżyto i premiks 2,5%.Nie dodaje już soi. Może to przez to że ostatnio dodawałem trochę kiszonki z kukurydzy, która zastała mi po zlikwidowanych bydlakach.
Sam już nie wiem

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:14 pm
(@stan1069o2-pl)
Posty: 5315
Illustrious Member
 

Co ma posadzka oraz mleko do tego że rodzi się prosię zdrowe, a po dwóch minutach rodzi się z rozkrocznością?:)

Pisalem o rozkroczności nabytej , a mleko ma to do siebie że jak się prosie nachla to śpi a nie walczy o przetrwanie

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:18 pm
(@snickers_2005)
Posty: 44
Eminent Member
 

Ja daję pszenżyto, jęczmień i owies nawet do 50%. Do tego mieszanka uzupełniająca i nieco śruty rzepakowej. Niestety czasem tak się zdarzy że 10 loch oprosi i wychowa ładne mioty, a jedna zawiedzie.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:19 pm
(@krzywy)
Posty: 914
Prominent Member
 

Mrcin, mykotoksyny były by u wszystkich loch. Poza rozkrocznością miałbyś długie porody, dużo uduszonych prosiąt (też u wieloródek), brak reakcji na oksytocynę. Jeśli nie jest to loszka z twojej hodowli stawiam na bakterie lub wirusy. Poród był w terminie? Czy prosięta były duże?

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:23 pm
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Prosięta duże, poród o czasie, wszystkie żywe i nie potrafiące chodzić.Zupełnie nie mam pomysłu co to może być.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:27 pm
(@snickers_2005)
Posty: 44
Eminent Member
 

Najprawdopodobniej coś z żywieniem, choć niekoniecznie zależne od Ciebie:) Podpytaj lekarza, gdy jest się na miejscu i widzi się sytuację wtedy najłatwej doradzić. Narazie staraj się żeby wszystkie piły siarę, mimo że nie chodzą. Stan niektórych może się poprawić.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:33 pm
 SA
(@_sa_)
Posty: 682
Honorable Member
 

Prosięta duże, poród o czasie, wszystkie żywe i nie potrafiące chodzić.Zupełnie nie mam pomysłu co to może być.

Jak nie wirus i bakterie to mutacje genetyczne dziedziczone

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:37 pm
(@stan1069o2-pl)
Posty: 5315
Illustrious Member
 

Wrodzona rozkroczność

Etiologia

Jest to tez choroba tła genetycznego, zmiany genetyczne prowadza do zmienionej aktywności enzymów uczestniczących w syntezie acetylocholiny, niepełnodojżałość neuromieśniowa przy urodzeniu i zmieniony metabolizm glikogenu. Ujawnieniu się temu sprzyjają warunki środowiskowe czyli niska masa urodzeniowa (małe prosięta) mokre i śliskie podłoże, niedobory żywieniowe (cholina i Wit. B) skażenia pasz mykotoksynami i błędy w żywieniu loch.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:37 pm
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Nie ma mowy, aby ich stan się poprawił, bo nie ma szans na to aby piły.Jestem pewien iż to nie rozkroczność, bo one leżą na boku i nie są w stanie stanąć na nogi.Poza tym te obrzęki mówią na coś więcej niż typowa rozkroczność.Gdyby to jednak były mykotoksyny, to było by widać nabrzmiałe sromy, a tego nie ma.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:48 pm
(@krzywy)
Posty: 914
Prominent Member
 

Marcin, masz rację. Może to podtrucie CO2.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:50 pm
(@marcin80wlkp)
Posty: 347
Reputable Member
Topic starter
 

Nie ma możliwości aby sie podtruły CO2. Musze się temu dobrze przyjrzeć.Idę do chlewa, bo proszą się kolejne.

 
Opublikowany : 13/02/2013 9:55 pm
Share: