Witam wszystkich forumowiczów!jestem tu pierwszy raz i nie jestem zbytnio jeszcze sprawny w poruszaniu sie po tej stonce.
jestem poczatkujacym hodowca. zakupilem 3 loszki z "papierami" z gospodarstwa zarodowego i oprocz nich posiadam 3 ze swojego stada-badane na Aujeszkiego.
sytuacja przedstawia sie nastepujaco:2 loszki z 3 zakupionych, ktore zapladniane byly sztucznie, dodam ze byly szczepione na parwowiroze wg wskazan miejscowego lek.wet. mialy problem z porodem. jedna miala 3 prosięta z czego 1 martwe a druga urodzila 2 z czego 1 martwe. ta druga kiedy doszlo do akcji porodowej i nie mogla sie wyprosic dostala oksutocyne przed owczesnym wyciagnieciem pierwszego prosiecia.
co moze byc powodem tej sytuacji. dodam ze pozostale loszki rodzily bez problemow(wszystkie pierworodki) i mialy po srednio 10-11 prosiąt. wszystkie zywione jednakowo i w tych samych warunkach.
szczególnie kieruje to pytanie do P.Marka ale bede wdzieczny jesli ktokolwiek w ogole zechce odpoweidziec
może masz problem z PRRS
a były to przedwczesne porody??
obie sie prosily w terminie porodu, z tym ze ta druga co miala tylko 2 byla powtornie zapladniana.
Jasiu60!!!!Istnieje teoria: aby doszlo do zagniezdzenie zarodkow w macicy musi ich byc conajmniej piec.Inaczej ciaza nie bedzie sie rozwijala.Wiec na poczatku bylo wiecej plodow, ale one gdzies do 6-7 tyg.ciazy zamarly i ulegly resorbcji.Gdyby to bylo pozniej to by byly mumie.Jest tylko pytanie jaka przyczyna?Parwowiroza- ale loszki byly szczepione.Tylko czy prawidlowo tj.szczep.przechowywana w odpowiedniej temp.,czy bala wczesniej uzywana itp.Przyczyna moze bys stres ktory wystapil miedzy 3-7tyg.ciazy.To znaczy temp.-za niska ,za wysoka,zywienie-za duzo biaka w paszy,wprowadzenie nowych zwierzat do stada itp.Przemysl sprawe znajdziesz przyczyne.