Witam . Mam bardzo duzy problem z maciorą jest po pierwszym proszeniu , z tym że prosięta zostały już odsadzone i tu właśnie zaczoł sie problem po odsadzeniu maciora w ciągu 2 dni przestała jesc a za 4 dni już nie wstała jest juz tydzień jak lezy i nie wstaje nic nie je nie pije . Było 2 wet. Jeden znich podał 27 zastrz jakich nie wiem po podaniu ostamiej seri powiedzial ze on nie jest w stanie jej pomoc a drugi powiedział ze leczenie kosztowało by wiecej jak ona jest warta . I obaj stwierdzili ze w łeb bo ratunku nie ma . Ja ze swojet strony podkarmiam ją kromką chleba namoczonego w wodzie i cukrem dzisiaj rano zauważyłem o dziwo poprawe zaczela otwierac oczy na tylnie kopytka staneła z tym ze po chwili znowu sie przewrocila . Prosze o porade jak ją leczyc i co jej podac ? Bardzo prosze!
Poczekać aż minie karencja na leki i sprzedać a w jej miejsce kupić loszkę hodowlaną czyli postąpić tak jak ci doradziły ci wety to czysta ekonomia świnia to zwierzę gospodarskie a nie towarzyszące chyba że masz do niej jakiś szczególny sentyment.
Pozdro.
nic nie piszesz w jakim wieku ods. przyczyn może być dużo począwszy od żle zbilansowanej paszy przez co prosieta mogły z niej wyssać ostatnie soki 
po kontuzje i wiele innych ,jeżeli nie wstaje to raczej cudowne ozdrowienia zdarzają sie rzadko ,ale jak masz checi ,czas i miejsce dla niej możesz sie pobawic ale to i tak doprowadzi Cie do tego samego wniosku jak Twojego weta nie mówiąc już że przedłużasz jej męczarnie bo obstawiam że już ma odleżyny a przekręcanie takiej maciory choćby 2 razy dziennie nie jest lekką czynnością
