Jakie mogą być przyczyny występowania tej choroby? Czy jest ona uwarunkowana genetycznie czy uzależniona od warunków środowiskowych w jakich przebywają prosięta? Prosięta są przy maciorze, na płytkiej ściółce. Nie wszystkie prosięta zapadają na tą dolegliwość lecz pojedyncze sztuki.
moze to byc streptokokoza ,zakazenie gromkowcem ,paciorkowce A w jakim okresie wystepuje napisz cos wiecej
no i mykoplazzmy i wszelkiego rodzju inne dziadostwo .
predzej bym sie skłaniał na streptokoki.
poz
ja też bym stawiał na streptokokoze albo może chorobe Glassera
ale chyba raczej to pierwsze
Ja bym się wziął za totalną dezynfekcje i wszystko pełne wszystko puste i problemu nie ma.
"Objawy kliniczne : Choroba częściej spotykana przy złych warunkach pogodowych, latem
sporadycznie. W dużych chlewniach reguła ta nie jest tak wyraźna (wpływ mikrośrodowiska
chlewni). Streptococcus suis powoduje, zapalenie opon mógowych zapalenie stawów, septicemię,
endocarditis (zakażenie wnętrza serca, często zastawek), pericarditis (infekcja zewnątrz serca),
miocarditis (zapalenie mięśnia sercowego), bronchopneumonię, zrazikowe zapalenie płuc,
polyserositis (zapalenie błon surowiczych), ronienia i zapalenie nosa. Cechą charakterystyczną jest
temperatura przekraczająca zwykle 41,50 C.
prosięta ssące - Prosięta rodzą się zdrowe i w dobrej kondycji a na początku ssą
prawidłowo, ale już pierwszego czy drugiego dnia życia zaprzestają ssania. Stawy są bolesne,
prosięta nie chcą wstawać, niechętnie podchodzą do ssania czego często wynikiem jest bladość
powłok, wychudzenie i zaleganie. Prosięta stają się letargiczne i niewrażliwe na dotyk. Padają
zwykle po 12-24 h. Ogólnie typowe jest zachorowanie jednego, dwóch prosiąt z miotu."
To jest częściowy opis streptokokozy - jednak nie pasuje on do objawów moich prosiąt. Co prawda choruje pojedyncze prosię, jednak mimo bolących stawów nie przestaje podchodzić do maciory i nie ma temperatury. I co najważniejsze nie zdycha. Podaję amoksycylinę i prosię wraca do formy prawie zaraz na drugi dzień. Prosięta chorują mi bardzo rzadko na tą przypadłość, ale jednak się zdarza. I dla tego pytam jakie są przyczyny występowania tej choroby i co to może być? Chyba, że jest to łagodniejsza forma streptokokozy?
Jak by to była choroba glassera to amoksycylinka by nie pomagała.
a moze anemiczne sa te prosieta mimo podania zelaza Ale dziwne sa te stawy no chyba ze przy saniu sciera sie naskure a zazwyczaj tak jest i dochodzi do zakazenia tylko czym
jesli chcesz wykluczyc streptokokoze to maciorom podaj streptowak 6 i 3 tygodnie przed porodem
Ja bym się wziął za totalną dezynfekcje i wszystko pełne wszystko puste i problemu nie ma.
co ty juz sie po przestawiało w głowie
wiekszośc chorob jest wtorna przyczna technopti i bechwioryzmu swin
tak jak nap otarcie stawow na narusztach przyczyna strepto gronkowców
zimno i wilgotno przyczyna pluca itp
niekiedy nie idzie inaczej bo sie czlowiek nie wyrobi
cos kosztem czegos.
a przedewszystkim gentyka stada
- rasa - krzyrzówki
-chów wsoby jest przyczyna obnizenia odpornosci.
poz
Te bakterie w jakiś sposób muszą się dostać do organizu.Obcinając kiełki zamiast szlifować,obcinając ogonki zamiast przypalać.Dezynfekcja pępowiny też jest ważna.Beton w chlewniach musi być z cemętu bez popiołu i z plastyfikatorem.