oj baraki zrozumialem az za dobrze to ty chyba nie pokumales czaczy z tym cugiem
Masz racje baraki! I jeszcze wentylator z rozdrabniaczem!
Lampy to dobry dodatek do ochrony przeciw muchom. Słyszałem tylko, że żarówki trzeba wymieniać raz w roku bo póżniej lampa świeci ale nie działa. Na muchy polecam biomuchę ekologicznie i ekonomicznie. Poszukaj w google biomucha jest trochę informacji.
Masz racje żarówki należy wymieniać ale nie co roku! Ja kupiłem taką lampę owadobójczą http://www.bto.pl/B2CProdukt.aspx?id_artykulu=16142 ( teraz jest w promocji!) i dopiero po 2 i pół roku wymieniłem żarówkę. Dopiero po tym czasie przestała spełniać swoją funkcję!
Te malenstwo to chyba psowi do budy zeby go komary nie wku..wiały.
Są różne lampy i różne jest ich przeznaczenie. Z tej strony lampy owadobójcze ta pierwsza od góry o nazwie Agrifly jest przeznaczona właśnie specjalnie do rolnictwa. Jej ogromną zaletą jest możliwość dopracowania trybu pracy lampy zależnie od zamuszenia obory.
Dla równowagi podaję również inne miejsce, gdzie oferowana jest ponad setka lamp owadobójczych różnych producentów.
Dodam jeszcze, że lampy nie są wieczne ich skuteczność zależy od emitowanego widma przez świetlówki. Dlatego należy zmieniać świetlówki nie rzadziej jak raz na dwa sezony i/lub sprawdzać miernikiem UVA kiedy świetlówki straciły swoje właściwości. Uwaga "na oko" dobra i zła świetlówka świecą tak samo!
Miner, spóźniłeś się ze swoją ofertą kilka miesięcy. Much w chlewniach już prawie nie ma.
Albo to oferta na nowy sezon
Lampy same zwykle nie wystarczają ale świetnie wspomagają choćby chemię czy "ekomuchę". Dobrze jest je uruchamiać wczesną wiosną, jak budzą się te zimujące, jak pierwsze w ten sposób ograniczysz, do tego wokół nie masz sąsiadów lu sąsiadów którzy będą podobnie o to dbali to dużo dużo później muchy dojdą do dużej siły. Zamierzam sobie dokupić ze dwie dobrej jakości lampy ale fajnie żeby były w rozsądnej cenie
ja jeszcze niedawno miałem taśmy i lepy, no i opryskiwałem ściany np. muchomoxem, teraz mam lampę ze świetlówkami 2 x 20W (zasięg rażenia 100 m2) i nie muszę już nawet spryskiwać ścian tak dobrze wabi te insekty:/
Dokładnie trzeba się strzec tanich podróbek lamp owadobójczych, ale to jak ze wszystkim. Można rzeczywiście zmniejszyć ryzyko występowania owadów, po przez dobrą wentylację, ale jednak lampy robią swoje.
Dokładnie trzeba się strzec tanich podróbek lamp owadobójczych, ale to jak ze wszystkim. Można rzeczywiście zmniejszyć ryzyko występowania owadów, po przez dobrą wentylację, ale jednak lampy robią swoje.
Owady w stu , powtarzam STU PROCENTACH Ww chlewni i nie tylko niszczy Jaskółka i PAJĄKI (gdy biedaczysko Jaskółka odleci)
Tylko czy one w praktyce sprostają takiej ilości owadów?
cześć, myślę że warto zaktualizować temat, polecacie dziś jakieś rozwiązanie?
Ja myślę że czosnkiem potrzeć wszystkie ościeżnice okien i drzwi