loszki hodowlane

Witam wszystkich.
jetem nowy na forum, chętnie czytam wasze posty i miałbym prośbę do was w sprawie zakupu kilkunastu loszek pbz z hodowli pod oceną POLSUSA.Od którego hodowcy z Wielkopolski sami zakupilibyście czy już kupiliście loszki do swojego stada. Przede wszystkim na uwadze mam status zdrowotny, jakość kończyn i długowieczność bo z tym bywa różnie nawet w stadach z tzw. Certyfikatem Zdrowia .
Dziękuję za odpowiedzi zarówno na priv jak i na forum

witam kto może polecić dobre gosp. z którego można kupić ładne zdrowe loszki F1 wbp x pbz lub czyste najlepiej z wielkopolski

witam kto może polecić dobre gosp. z którego można kupić ładne zdrowe loszki F1 wbp x pbz lub czyste najlepiej z wielkopolski

nie faworyzuj Wielkopolski , bo Putin wlepi tam cztery dziki ,które będą pływać łódką po rzece, chyba Warcie ,bo z geografii byłem nogas i nie wim ,czy Warta płynie w WIELKOPOLSCE.

witam kto może polecić dobre gosp. z którego można kupić ładne zdrowe loszki F1 wbp x pbz lub czyste najlepiej z wielkopolski

Jestem po depopulacji i zakupiłem stado RED SPF. Zapraszam na koniec sierpnia do zakupu prosiąt a w listopadzie loszek hodowlanych. O szczegóły proszę pytać się pod numerem 502-571-755 Jakub Napierała

Hodowla Zarodowa

 

witam kto może polecić dobre gosp. z którego można kupić ładne zdrowe loszki F1 wbp x pbz lub czyste najlepiej z wielkopolski

Jestem po depopulacji i zakupiłem stado RED SPF. Zapraszam na koniec sierpnia do zakupu prosiąt a w listopadzie loszek hodowlanych. O szczegóły proszę pytać się pod numerem 502-571-755 Jakub Napierała

jak będziesz miał te cuda to dopiero oznajmij na FORUM ,a na ten czas to zamilcz. ..jesień przed TOBO.

witam kto może polecić dobre gosp. z którego można kupić ładne zdrowe loszki F1 wbp x pbz lub czyste najlepiej z wielkopolski

Jestem po depopulacji i zakupiłem stado RED SPF. Zapraszam na koniec sierpnia do zakupu prosiąt a w listopadzie loszek hodowlanych. O szczegóły proszę pytać się pod numerem 502-571-755 Jakub Napierała

jak będziesz miał te cuda to dopiero oznajmij na FORUM ,a na ten czas to zamilcz. ..jesień przed TOBO.

Bardzo przepraszam panie mytotoksyna1 ,że sie odezwałem - już milknę - tym bardziej ,ze jesień idzie !!!

Mam problem

loszki PIC(1080x1010) urodzone u mnie
przeszły cykl szczepień
jest obecny kontakt z knurem
naswietlenie ok
pobudzane fleschingiem
pasza (pszenica, jęczmień, owies) z dodatkiem na mykotoksyny.

Chodzi o to że loszki te 20szt są obecnie w 3 i 4 rui. Mają już ok 140kg. Widoczny mocny obrzęk sromu ale cholera brak odruchu stania. Już problem był 3 tygodnie temu i teraz mimo przegnania, mocniejszej stymulacji knurem problem pozostaje. Nic nie daje wpuszczenie knura do kojca. Po wejściu do kojca bardziej się wręcz interesują hodowcą niż knurem (bez głupich skojarzeń )
Rozpieprzyły mi już liczebność poprzedniej grupy i teraz może być to samo.
Poprzednie grupy loszek pokryte były bez takich problemów.
Na kilku szt rozpoznawczo przy pojawieniu się zaczerwienienia sromu poszedł gabrostin a po 72h pg600. Dzisiaj po 5 dobach od pg600 srom bardzo nabrzmiały ale holery nie stoją! Kryć??
Ma ktoś rozwiązanie??

Mam problem

loszki PIC(1080x1010) urodzone u mnie
przeszły cykl szczepień
jest obecny kontakt z knurem
naswietlenie ok
pobudzane fleschingiem
pasza (pszenica, jęczmień, owies) z dodatkiem na mykotoksyny.

Chodzi o to że loszki te 20szt są obecnie w 3 i 4 rui. Mają już ok 140kg. Widoczny mocny obrzęk sromu ale cholera brak odruchu stania. Już problem był 3 tygodnie temu i teraz mimo przegnania, mocniejszej stymulacji knurem problem pozostaje. Nic nie daje wpuszczenie knura do kojca. Po wejściu do kojca bardziej się wręcz interesują hodowcą niż knurem (bez głupich skojarzeń )
Rozpieprzyły mi już liczebność poprzedniej grupy i teraz może być to samo.
Poprzednie grupy loszek pokryte były bez takich problemów.
Na kilku szt rozpoznawczo przy pojawieniu się zaczerwienienia sromu poszedł gabrostin a po 72h pg600. Dzisiaj po 5 dobach od pg600 srom bardzo nabrzmiały ale holery nie stoją! Kryć??
Ma ktoś rozwiązanie??

Kryć

Mam problem

loszki PIC(1080x1010) urodzone u mnie
przeszły cykl szczepień
jest obecny kontakt z knurem
naswietlenie ok
pobudzane fleschingiem
pasza (pszenica, jęczmień, owies) z dodatkiem na mykotoksyny.

Chodzi o to że loszki te 20szt są obecnie w 3 i 4 rui. Mają już ok 140kg. Widoczny mocny obrzęk sromu ale cholera brak odruchu stania. Już problem był 3 tygodnie temu i teraz mimo przegnania, mocniejszej stymulacji knurem problem pozostaje. Nic nie daje wpuszczenie knura do kojca. Po wejściu do kojca bardziej się wręcz interesują hodowcą niż knurem (bez głupich skojarzeń )
Rozpieprzyły mi już liczebność poprzedniej grupy i teraz może być to samo.
Poprzednie grupy loszek pokryte były bez takich problemów.
Na kilku szt rozpoznawczo przy pojawieniu się zaczerwienienia sromu poszedł gabrostin a po 72h pg600. Dzisiaj po 5 dobach od pg600 srom bardzo nabrzmiały ale holery nie stoją! Kryć??
Ma ktoś rozwiązanie??

Kryć

............co ty kombinujesz ??
..każda loszka ,czy maciora musi do pokrycia stać jak MUR.
.inne zachowanie jest zgoła nie do przyjęcia.
..nie ma takiej opcji żeby nie stała jak ma ruję -coś przekombinowałeś.

Kukurydza ze względu na wysoką koncentrację energii jest bardzo dobrą paszą dla loch wysoko prośnych i karmiących. Maciory, zwłaszcza w okresie laktacji, mają duże wymagania odnośnie poziomu energii w paszy. Nie zaleca się natomiast stosowania ziarna w żywieniu loch luźnych i nisko prośnych oraz loszek remontowych. Pasza ta ma właściwości tuczące, w związku z czym skarmianie jej może prowadzić do nadmiernego otłuszczenia loch i wywoływać zaburzenia w rozrodzie

Pojedyńcze przypadki u swoich loszek naima zdażają się i u mnie .
Zauważyłem, że takie nadpobudliwe loszki po prostu mają taki temperament i początkowo najzwyczajniej boją się knura.
U takich samic przeważnie objawy rui występują dużo wcześniej, ale ruja właściwa po około 2-4 dniach od zaczerwienienia sromu.
Kryje takie loszki nasieniem i przeważnie druga lub ewentualnie trzecia inseminacja jest już z tolerancją.
W kolejnych miotach możesz spotkać się z kilkoma podobnymi przypadkami.

Tucznik po 4 złote to loszki pewnie po 500 dobra pora na wymianę stada dzwoniłem trochę po ogłoszeniach to cenę trzymają ale każdy mówi że się dogadamy

Witam gdzie mogę dostać dobre loszki danbred, w ilości 10 szt. Macie jakieś sprawdzone namiary?
10 mies. temu dzwoniłem do firmy "instant" czy jakoś tak i tak obiecywał że 3 miesiące dowoził i w końcu mu "grzecznie" podziękowałem.
Może firma www.danbredint.pl ? coś chyba 260 euro mi mówili netto i termin do 14 grudnia.

Witam gdzie mogę dostać dobre loszki danbred, w ilości 10 szt. Macie jakieś sprawdzone namiary?
10 mies. temu dzwoniłem do firmy "instant" czy jakoś tak i tak obiecywał że 3 miesiące dowoził i w końcu mu "grzecznie" podziękowałem.
Może firma http://www.danbredint.pl ? coś chyba 260 euro mi mówili netto i termin do 14 grudnia.

Coś mała ta cena 260 euro o od naiwnych polaczków można wyciągnąć więcej sama nazwa i szpan warte więcej niż ta loszka.

Orientujecie się w jakiej cenie są w chwili obecnej loszki PBZ i gdzie najlepiej kupić w wlkp?

danbred sranbred
u mnie pbz i f1 z wbp rocznie sprzedaje od lochy 26 27 tucznika miesnosc miedzy 57a59 w zaleznosci od wagi a wymagania zadne chociaz u mnie wszystkie wymogi dobrostanu spełnione na max jak sie chce zarwac nocki na porody to sie odchowa a mysle ze bez pilnowania ani danbred ani pic ani naima wiecej nie dam co do tematu jedna z lepszych zarodowek w posce z knorkirm przywiozla mi gratis w postaci prrs ze 3 lata temu od tamtej pory zeby nie wiem co poza nasieniem nic ni wiedzie stado 90 loch produkcyjnych

po ile loszki hodowlane jak dzisiaj dzwoniłem to 570 zł około 100 kg

pbz i pbo -to kwint esencja polskiej RACJI STANU w hodowli .

po ile loszki hodowlane jak dzisiaj dzwoniłem to 570 zł około 100 kg

Jaka rasa tych loszek za 600 zł mogę Ci sprzedać PBZ po 120 kg

po ile loszki hodowlane jak dzisiaj dzwoniłem to 570 zł około 100 kg

Jaka rasa tych loszek za 600 zł mogę Ci sprzedać PBZ po 120 kg

...myślę ,że brać -chociaż trooche cieżke na pierwiastki.
..ale na bezrybiu i raczek RYBA.

po ile loszki hodowlane jak dzisiaj dzwoniłem to 570 zł około 100 kg

Jaka rasa tych loszek za 600 zł mogę Ci sprzedać PBZ po 120 kg

No pbz właśnie wydawało mi się drogo a jaka minimalna ilość do wlkp

Brał może ktoś loszki Pic chodzi mi o cenę z ostatnich dwóch tygodni...

po ile loszki hodowlane jak dzisiaj dzwoniłem to 570 zł około 100 kg

Jaka rasa tych loszek za 600 zł mogę Ci sprzedać PBZ po 120 kg

No pbz właśnie wydawało mi się drogo a jaka minimalna ilość do wlkp

No ile Cie interesuje 6 sztuk minimum

oki ja coś to się odezwę na priv

Loszki PBZ z Szadku, gospodarstwo o krajowej renomie, kupiłem już ponad 50 szt, ostatnia cena z 08.12.2014 - 850 zł za szt.

nic cena się nie zmienia jak tucznik taki tani. A może ktoś poleci w okolicy woj. świętokrzyskiego loszki gdzie mogę dostać.... ?

Kolego Grześ ja brałem w okolicach Skalbmierza tam są gospodarstwa które są pod opieką polsusa nie narzekam plenne opiekuńcze i zdrowe loszki PBZ przywieźli ale to było 2 lata temu, pewnie istnieją do dziś.

Ma ktoś jakieś doświadczenia z gospodarstwem AGRO-WRONIE odnośnie loszek hodowlanych?

Nie słyszałem o tym gospodarstwie, ale sam chętnie zyskałbym jakieś polecenia z wielkopolski. Macie jakieś dobre namiary?

Loszki PBZ z Szadku, gospodarstwo o krajowej renomie, kupiłem już ponad 50 szt, ostatnia cena z 08.12.2014 - 850 zł za szt.

No widziałem gdzieś zdjęcia w necie to jeszcze w drewnianych korytach karmią i przegrody z desek moim zdaniem przereklamowane gość szumu w okuł siebie robi miałem nasieniem po knurach od nich kilka razy i loszki nic nadzwyczajnego nie wychodziły

Ma ktoś jakieś doświadczenia z gospodarstwem AGRO-WRONIE odnośnie loszek hodowlanych?

Agro Wronie to gospodarstwo prezesa Polsus mają doświdczeniew hodowli oglądałem knury nawet fajne ale się nie zdecydowałem