FORUM
Temat A na poważnie mam mały problem, 6 loszek, siostry, cztery pokryłem bezproblemowo w poprzedniej rui, dwóch nie, poprzednio myślałem że przegapiłem termin. Ale teraz dopilnowałem, miały kolejną ruję, pilnowałem je odpowiednio wcześniej, objawy niby książkowe, najpierw zaczerwieniony srom, nabrzmiały, potem niby śluz prawidłowy, niby dobry termin do krycia, tylko jeden problem, zero tolerancji. Jak przejechałem po krzyżu albo złapałem za słabiznę latały jak oparzone. Co może być przyczyną braku tolerancji? Może geny? W tej rui miały ok 235dni, 150kg, nie zatuczone, na oko bardzo poprawna budowa, praktycznie książkowa forma do krycia. Używałem też zapachu knura. To była ich 4 ruja, ich siostry w poprzedniej stały jak mur.
A miały kontakt z knurem? Bo jak użyłes tylko zapachu w spreju to się nie dziw! Ty bys sie napalił jak by ktos rozpylił damski dezodorant pod nosem?
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Do pierwszego krycia mądrzy ludzie zalecają krycie naturalne
przy 4 ruji to powinny wnet mieć młode
jak maja objawy do krycia , a tolerancji brak to im tolerancje wymuś a zamiast spreju kup sobie knura
zapach knura w spreju to nie jest knura dezodorant
Może spray to nie 100% to samo co knur, ale stan kupienie i utrzymanie knura, a kupienie puszki to przepaść ekonomiczna ja też używam tylko spraya i działa młode loszki raczej są niedoświadczone i dlatego zwiewają może też gospodarka hormonalna nie ta co u wieloródek ja bym "obezwładnił" i pokrył i zobaczył efekty.
jak słysze ze ktos chce mlodym loszkom wywołać ruje bez kontaktu z knurem, to żal mi dupe ściska:) takie jest moje zdanie
A po co knura kupować, można zostawić jednego niekastrowanego śmierdziucha, a utrzymanie takowego przy życiu to koszt 1zł dziennie, czyli na mc 30zł, spray tez za dormo nie dają.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
baraki taki pomysł jest bardzo dobry, popieram
Może spray to nie 100% to samo co knur, ale stan kupienie i utrzymanie knura, a kupienie puszki to przepaść ekonomiczna ja też używam tylko spraya i działa młode loszki raczej są niedoświadczone i dlatego zwiewają może też gospodarka hormonalna nie ta co u wieloródek ja bym "obezwładnił" i pokrył i zobaczył efekty.
Panie kochany ja wiem że zakup i żywienie knura kosztuje
wiem również że po spreju młodych nie będzie , trzeba również zapłacić za nasienie albo inseminacje
nasienie jest tańsze ale by pasowało mieć urządzenie do podtrzymywania odpowiedniej temperatury , bo plemniki to nie pomyje ze mogą leżeć gdzie popadnie są wrażliwe na temperaturę i dlatego matka natura wymyśliła worek na zewnątrz żeby podczas wzrostu ciepłoty ciała się nie ugotowały
Baraki tyle samo koszuje utrzymanie śmierdziela co knura
zakup jedynie jest droższy
problem jest tylko ten że wysokomięsnego knura trzeba na maciore wsadzić bo nie da rady wyskoczyć i potem musi 4 dni odpoczywać a jak jest cięższy to połamie lochy
Gratka te loszki ruje miały już czwartą tylko nie mają tolerancji
a tolerancji nie mają , bo nowoczesność wyżej wymienionego rolnika polega na ciągłym naciskaniu krzyżów loszce od 2 miesięcy i ją to wkur.....a a wystarczy wpuścić do niej knurka , siknie mu do noska i zaraz będzie wiedział co ma robić no ale nowoczesność zawsze kosztuje
andrzej-guzik, namawiasz mnie do gwałtu?
U mnie knura nie widziały nawet jeszcze zanim zaczęto zwalczanie Aujaszkego, i nigdy nie było problemu z kryciem nawet loszek i to bez sztucznego zapachu. Dopiero co pokryłem 10 loszek i nie było problemu z tolerancją. Wygląda na to że ruję mają ale stać nie chcą. Pierwszy raz tak się zdarza. Szkoda kupować knura na 20 loch. Mam swoje loszki, wszystko praktycznie spokrewnione, więc krycie knurkiem po takich nie koniecznie byłoby najlepsze dla przyszłego potomstwa? Ale właśnie mi się przypomniało że mam jednego z jajem we flakach i ma z 70kg, może z nim spróbuję sie pobawić
Mieszkam w świńskim zagłębiu 4km w jedną 4km w drugą mam sprzedawców nasienia, podjeżdżam, wyjmują prosto z lodówy chociaż nie zawsze mają to co dokładnie chcę. Nawet w niedzielę mi się zdarzyło kupować. Poza tym ostatecznie mam tel do dwóch inseminatorów, oni przeważnie mają zapas.
Hehe dobre można tak to nazwać
Falco robię podobnie jak ty i też nie ma problemu może z knurem faktycznie byłoby łatwiej i lepiej ale nawet koło śmierdziela trzeba chodzić żywić i sprzątać i miejsce potrzebne osobiście nie chce mi się na taką liczbę loch z tym bujać, na pewno przy większej liczbie loch tak 50+ to sprawa warta zachodu.
U nas za to można dostać od 6-mcy do 8 lat, a jak wspólnie z inną osobą to nie krócej niż 3 lata
50+ to już chyba trzeba by mieć cały sprzęt do pobierania nasienia, rozcienczalniki i inseminować, bo gdyby chociaż 10 dostało ruję jednego dnia to by nie poradził
U nas za to można dostać od 6-mcy do 8 lat, a jak wspólnie z inną osobą to nie krócej niż 3 lata
50+ to już chyba trzeba by mieć cały sprzęt do pobierania nasienia, rozcienczalniki i inseminować, bo gdyby chociaż 10 dostało ruję jednego dnia to by nie poradził
Nie chodziło mi o krycie naturalne tylko żeby biegał przed lochami i stymulował a kryć sztucznie.
Baraki mógłbyś mi wyliczyć jakim cudem chcesz knura za 1zł dziennie utrzymać? Nawet śmierdziucha:)
Może liże big bagi po kuku
To ile kosztuje 1,5kg śruty żytniej? Bo nic lepszego mu do szcześcia nie trzeba im skromniej dostanie tym dłużej posłuży.
Akurat u mnie na ccm LP wychodzi nieco ponad 600/T więc złotówka to az za natto.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207