POLSUS - CO DALEJ Z...
 
Notifications
Clear all

POLSUS - CO DALEJ Z PLOSKĄ HODOWLĄ

191 Posty
31 Users
0 Reactions
290.8 K Widok
(@hodowca78)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
Topic starter  

Zapraszam hodowców zarodówki do rozmowy o kierunkach w naszej hodowli , co myślicie , jak jest ze zbytem , gen stresu , cennik oceny ,
i inne .


   
Cytat
(@marek-mokwa)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

CZESC POLSUS GDAŃSK NAPISZ CO CI SIĘ NIE PODOBA ODNOŚNIE DZIAŁALNOŚCI TEJ FIRMY JES TO ZRZESZENIE ROLNIKÓW KTÓRZY PRODUKUJĄ MATERJAŁ HODOWLANY NA WYSOKIM POZIOMIE JEŚLI CHODZI O GENETYKĘ A RÓŻNY JESLI MÓWIMY O STATUS ZDROWOTNY.FIRMA TA DZIAŁA PONIEKĄD NA WOLNYM RYNKU KONKURÓJĄC Z FIRMAMI ZACHODNIMI MAJĄCYMI OGROMNY KAPITAL KTÓRE SPRZEDAJA SWÓJ,,TOWAR''JAKIM JEST ICH MAT.HODOWLANY.


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

witaj hodowca wielkopolska !!!!!! wiec tak wąsmnie otrzymałem wyniki stresu 100% wolny teraz robimy badania zdrowotne !!!!! opłata 10 zł za ocene od sztuki za kwalifikacje !!!!1 ja produkuje tylko loszki jak masz pytania to dawaj


   
OdpowiedzCytat
(@hodowca78)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
Topic starter  

Marku , w 100% zgadzam się z tobą (polsus olsztyn ), chodzi mi o dyskuję o przyszłości , chyba też zauważacie że często jesteśmy wypierani przez firmy hybrydowe , może coś trzeba zmienić .

Maciek , też mam wolne pbz i wbp od stresu w 100% , a pietrain na 30loch 9 jest wolnych 6 Nn , a reszta stres 100%. Koszty tak samo jak u nas.
pozdrawiam.


   
OdpowiedzCytat
(@jaqbn)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

Polsus - tragedia by nie użyć bardziej dosadnych epitetów. Jej członkowie (sam nim jestem) jeszcze gorsi. Żeby nie księgi hodowlane , których jako prywatna firma w życiu nie dostaniemy już dawno by mnie tam nie było !

Chciałbym napisać coś pozytywnego ale po prostu się nie da. Co mamy :
- uwalniamy się od genu stresu a nie mamy chlewni wolnych od chorób. Absurd totalny i marnotrawienie pieniędzy
- program hodowlany nie zmieniający się od 1994 - loszki pbz*wb i knurki pi*du itp. Chyba już Ghana i Somalia nas pod tym względem wyprzedziła.
- promocja - pier...e parasolki, scyzoryki, koszulki i breloczki nie pomogą nam sprzedać świń - znów strata pieniędzy - i żenada
- trzymanie przy hodowli zarodowej stada 5-10 loch by tylko płacili składki - Boże kochany a jaki tam jest postęp hodowlany
- sprzedaż materiału hodowlanego na wschód tylko przez 2 gospodarstwa w Polsce - nie muszę pisać dlaczego
- brak jakiegokolwiek doboru genetycznego
- brak nadzoru nad niektórymi chlewniami i kwalifikatorami - później kupujesz super knura lub nasienie a rodzą Ci się "szczury"
- brak konsolidacji wśród rolników co do sprzedaży i cen (loszka hodowlana za 400zł itp)
- chyba nie ma co pisać o braku ubojni , przetwórni


   
OdpowiedzCytat
 arek
(@arek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

jaqbn napisales co cie boli zreszta chyba jak nas wszystkich ale napisz jak wyjsc z tej sytuacji bo krytykowac to wszyscy potrafimy ale ja nie mam pomyslu jak to zmienic moze cos podpowiesz bede na posiedzeniou zarzadu moze uda sie do twoich pomyslow przekonac a przynajmniej pokazac roblem bo nie wszyscy go jeszcze widza


   
OdpowiedzCytat
(@jaqbn)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

Co z tym zrobić ?

1 - wdrożyć obowiązkowy monitoring stad odnośnie chorób. Znając status zdrowotny możemy sprzedawać wyrównany materiał a kilku chlewni w dużych ilościach. Stada które mają za dużą ilość chorób ( lub mają takie cacko jak dezynteria - są takie) mają 3 letni okres na depopulację stada

2 - zlikwidować małe stada ( lub dać im 3 letni okres na powiększenie się ), ponieważ to one broniąc się obniżają ceny i jakość sprzedawanego materiału hodowlanego. Moja propozycja 50 loch stada pbz i wbp i 30 loch du , pi , ha

3 - wprowadzić piramidę hodowlaną na cały kraj. Sądzę iż wystarczyłoby w Polsce ok 20-25 hodowli czystorasowych (najlepiej SPF) namnażającch materiał dla hodowli krzyżówkowych. Po co sprzedajemy materiał czystorasowy jeśli jest on trudniejszy w hodowli no i mniej na tym zarobimy bo dajemy możliwość produkcji rolnikom własnych loszek czystorasowych

4 - wprowadzenie nowych lini krzyżówkowych (hybrydowych) - wspaniała rzecz pod względem produkcyjnym jak i marketingowym

5 - wprowadzenie jednolitych cen dla całego kraju - tui nie wiem jak to zrobić , proszę o podpowiedź i pomysły

6 - trywialne ale potrzebne - zarządy nasze niech składają się z ludzi młodych, nie skażonych układami. Wiem jak to się odbywa - potem teoretycy nie mający nic do stracenia podejmują decyzję za rolników

7 - musimy mieć ubojnie lub przetwórnie które nie muszą nam dawać potężnych dywidend tylko po to by móc przetrwać okres kryzysu. Mam na to pomysł - jeśli kogoś to będzie interesować napiszę

8 - musimy mieć przedstawicielstwa i marketingowców za granicą - z naciskiem na wschód by wogóle przebić się. No ale z tym poczekałbym aż zrobimy pożądek w swoich chlewniach jak pisałem wyżej. Narazie FIRMY HYBRYDOWE ŚMIEJĄ SIĘ Z NAS I WCHODZĄ NA NASZ RYNEK !!!!

JAKUB NAPIERAŁA - SZCZEPANKOWO


   
OdpowiedzCytat
(@jaqbn)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

.... jeszcze jedno. Im później to zrobimy tym będzie trudniej. Może moja wypowiedź wygląda jak nawiedzonego ale ja naprawdę tym żyję i naprawdę mi na tym zależy. Pozdrawiam wszystkich hodowców i życzę sukcesów.


   
OdpowiedzCytat
 arek
(@arek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

jaqbn dzieki za podpowiedz choc bedac szczerym my na posiedzeniach zarzadu juz od dwoch lat o tym gadamy nie wiem co jes przyczyna ze tak trudno cokolwiek zmienic w zeszlym roku debatowalismy nad wprowadzeniem nowego programu hodowlanego aby ograniczyc a nawet wyeliminowac handel czystorasowymi loszkami ale z pewnoscia wiesz ze nad rozprowadzaniem loszek czy knurow nikt nie panuje wolna amerykanka co do rzezni byl pomysl i nawet powstalo stowarzyszenie pod nazwa polski orzel na bazie nas rolnikow i nie tylko zrzeszonych w polsusie ale z pewnoscia wiesz ze to umarlo smiercia naturalna mysle ze jestesmy zbyt biedni aby sami rolnicy cos wykombinowali brak poparcia w ministerstwie rolnictwa zreszta o ile dobrze sie orientuje tez byles dzialaczem to dobrze wiesz jaki problem jest z prywatyzacja stacji insteminacji zwierzat bo trudno sobie wyobrazic hodowle bez stacji


   
OdpowiedzCytat
(@jaqbn)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

Myślisz na pewno o moim ojcu - Romanie, ja mam dopiero (i aż 31 lat) My właśnie różnimy się pod względem przyszłości. Ojciec jest za tym by to wszystko przebiegało powoli - i dlatego (wg mnie) orzeł "zdechł".
potrzebne jest hirurgiczne cięcie i to na szczeblu krajowym - ludzie pochałasują ale albo sie dostosują albo nie. Przytoczę tu mądre powiedzenie "albo będzie pożądek albo demokracja".


   
OdpowiedzCytat
 arek
(@arek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

tak myslalem o twoim ojcu ale jemu zamarzyla sie posada wojta chyba co co do hirurgicznego ciecia to nie latwo bo zgadnij ile stad zostalo by po takiej operacji bo ja mysle ze kilka na palcach reki dalo by sie policzyc a przeciez polsus musi z czegos zyc kilka stad nie jest w stanie utrzymac tej biurokracji no chyba ze te kilka stad bedzie mialo 18 tys loch


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

jakub ma racje albo zrobim konkretna hodowle albo mozemy zwijac manatki i firmy hybrodowe beda nam materiał produkowac!!! taka prawda
trzeba to zrobic na przykladzie dunczykow z rozmachem bo inaczej nas nie bedzie


   
OdpowiedzCytat
 arek
(@arek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

aby miec konkretna hodowle potrzebna jest kasa wielka kasa a rolnik polski takiej nie posiada choc prawda jest ze im wczesniej zaczniemy dzialac tym predzej osiagniemy wyznaczony cel bo tak czy inaczej zmiany musza nastapic


   
OdpowiedzCytat
(@jaqbn)
Dołączył: 17 lat temu
Posty: 0
 

Umiesz liczyć licz na siebie - Nie możemy liczyć na ministerstwo i nie są nam aż tak potrzebne SHiUZ-y. SHiUZ możemy traktować jako dodatek a granty od ministerstwa jako dar od losu. Z tego co wiem najmniejszy związek w Irlandii posiada 1800 loch i bardzo dobrze sobie radzi. Stawiają na jakość i produkują pod potrzeby klienta a nie co im ktoś narzuci. Co do opłat - tak wielu nie płaci ale to omińmy. Jeśli będziemy produkować pożądnie - zysk. Jeśli wszyscy za tą samą cenę - zysk. Zmniejszy się ilość hodowców potrzebna będzie mniejsza ilość urzędników - zysk. Jeżeli zmniejszymy jeszcze ilość przepisów , które powprowadzali nasi włodaże warszawscy by dostać granty a nie polepszyć hodowlę to jeszcze lepiej. Sadzę , że na każde wojewódctwo wystarczą góra 3 osoby obsługi. Obsługa biurowa , pomiarowiec i marketingowiec. W niektórych rejonach pomiarowiec by mógłby być też marketingowcem.


   
OdpowiedzCytat
(@maciek)
Dołączył: 18 lat temu
Posty: 0
 

a moim zdaniem pomiarowiec był by najlepszym marketingowcem gdyz on najlepiej zna zwierzeta ktore mialby oferowac do sprzedazy !!!!!


   
OdpowiedzCytat
Strona 1 / 13
Share: