FORUM
Mam problem ze sztucznym zapladnianiem loszek remontowych. Problem polega na tym iż przy kryciu naturalnym własnym knurem loszki są prosne natomiast przy kryciu sztucznym ( inseminacja ) loszki nie są prosne i powtarzaja. W grupie mam po 13 loch nasienie jest napewno ok ponieważ lochu w ciążę po sztucznej inseminacji zachodzą w ciążę natomiast loszki kryte pierwszy raz nie ! Przed kryciem podawany jest fleszing jak i witaminy czy też pg600. Nie wiem gdzie leży problem ponieważ po pierwszych objawach rui gdy loszka ,,stoi,, to inseminacje wykonuje po ok 12 godzinach loszki mają po ok 120 kg gdy zaczynam kryc i problem powtarza sie juz od dłuższego czasu iż po kryciu knurem loszka zachodzi w ciążę a po inseminacji nie zachodzi liczę i czekam na wasza pomoc ...
A kryjesz w pierwszej ruji czy 2 lub 3?
Może spróbuj stymulacji knurem przed kryciem powinno pomóc jeżeli po kryciu knurem nie ma problemu.
Mam pytanko bo ja kryje sztucznie kateterem typu gedis to czasem loszki nie wciąają tego nasienia i część wylatuje ,ale chodzi mi o to czy to wszystko z tego gedisa loszka ma wciągnąć tak ogólnie to przeważnie loszki zostawały prośne ale ostatnio to gorzej wygląa i szukam przyczyn
Mam pytanko bo ja kryje sztucznie kateterem typu gedis to czasem loszki nie wciąają tego nasienia i część wylatuje ,ale chodzi mi o to czy to wszystko z tego gedisa loszka ma wciągnąć tak ogólnie to przeważnie loszki zostawały prośne ale ostatnio to gorzej wygląa i szukam przyczyn
no, jak nie chcą do knura,jak nie mają rujiiiiiii to nie wciągną.kropka.
pożyjesz to się przekonasz.
a tak senso strikte to po co ty te świnie chowasz??
nie no ruje mają jak cholera stoją jak wryte nie choduję świń od wczoraj ale widze żę kolega nie bardzo potrafi dyskutować tylko od razu ocenia chodzio mi o to jak to wygląda u fachowców bo mnie nawe jak nieraz wylatuje to też są porśne ale czasem nie
lekkim problemem moze byc to ze w gedisach nasienia nie rozgrzejesz i wtedy plemniki nie maja odpowidniej "mocy" dzialania; a inseminujac normalnym "rurkowym " kateterem wprowadzasz go na glebokosc okolo 25-30 cm wiec jestes juz w macicy; i przed insem poszturchaj troche loche w okolicy ostatnich sutkow tak jak robi to knur wtedy pobudzisz macice.
kolego ja też loszki kryje gedisami. kryj od razu po odruchu stania i po 12 godz.
Ja ostatnio mam też problem ze skutecznością ale w całym stadzie spadło mi z 90 na 70%. Obawiam się że przyczyna może być duża ilość żyta hybrydowego.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
lukas a dodajesz enzym paszowy do tej paszy z żytem
około 6 lat kryje gedisami bez knura skuteczność była 90% napewno i w tym roku to mam wrażenie jak bym uczył się od początku a zawsze sam to robiłem
bez enzymu bo niby hybryd ma mało antyżywieniowych.
Z jakiej firmy bierzesz te gedisy może to nie do końca nasz problem??
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lukas to chyba nie żyto, tez karmie hybrydowym od żniw i na ponad 20 pokrytych mam jedna powtórkę (inseminuje kateterem typu oliwka).
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
sul pętkowice
Kupić knurka i niech sobie rucha a nie słuchać głupot że się nie opłaci
ja na 5 loch knurka trzymam zamiote mu pod mieszalnikiem lub wybiore resztki z karmnikow tucznika i sobie żyje gratis
za 300 kg. starego jest nowy i czasami zostaje
jak locha ma ruje to z daleka słyczać , skuteczność 100 %
wcześniej insyminował gościu i bywało że ile macior tyle prosiąt , bywało również czalkiem przyzwoicie
koszt inseminacji 84 zł .
knurek więc mile widziany tym bardziej przez lochy nawet wety mówią że bez knura na dłuższą mete się nie da
chyba loch do krycia w polsce coraz mniej i te sule robią tak żęby loche kryć 6 razy bo tylko z tego interes mają chociaż nie chce oczerniać ale samo się nasuwa
stan tez mam 5 loch i nie widzi mi sie trzymac knurka. nasienie kosztuje mnie 40zl (2 *20zl) filozofii nie ma z kryciem tylko zeby nasienie bylo swierze. tak synchronizuje ruje zeby nasienie bylo nowe u weterynarza. dodawajcie na 4 dni przed ruja troche cukru do paszy albo kupcie dolfos do paszy( takie witaminy dodatkowo). U mnie lochy dostaja naprawde niezbyt dobra pasze. ale z kryciem nie mam problemu. prosiaków tez jest wmiare dobrze.( dzisiaj odkonilem 23 po 2 maciorkach). ostatnia powtorke miialem z 3 lata temu. trzymam sie jednej zasady. nie podgrzewan zbytnio nasienia.
Napiszę w tym temacie. Może mi ktoś doradzi koledzy jak wywołać ruję u loszek pierwiastków??? mam takie 3 uparte
....
zmien miejsce ich przebywania tzn. przegnaj je do innego kojca i podaj pg 600 + dobry fluszing i ruja murowana... pozdrawiam, i pamietaj o duzej ilosc swiatla
dzięki wielkie za pomoc pozdrawiam
....
No i kontakt z knurem.