FORUM
Przymierzam się do modernizacji loszkarni i przedstawię wszystkim jak to widzę i proszę o rzetelne i fachowe doradztwo.
Loszkarnie zrobię na 6 kojców dla loszek w wieku
13-16tyg
16-19
19-22
22-25
25-28
28-31tyg
Do wieku 31 tyg loszki nie będą widziały knura aby do tego czasu nie wywołać u nich rui.
W wieku 31 tyg loszki przechodzą do innego budynku (tam gdzie lochy prośne) w tym samym czasie co są odłączane lochy na porodówce od prosiąt i
- na dzień dobry fluszing 4 kg
-kojec obok kojca knura i
-knur non stop przy loszkach do wystąpienia pierwszej rui a później knur zabrany w inne miejsce.
w wieku 34 tyg loszki są zabrane do kojców indywidualnych w sektorze krycia w ten sam dzień co są odłączane lochy na porodówce od prosiąt i ponownie idzie fluszing i kontakt z knurem dwa razy dziennie po 10 minut.
Loszki kryte w wieku 35 tygodni w drugiej rui.
Pytanie mam takie czy w takim schemacie działania wszystko mi wypali i loszki będą pokryte w jednym terminie z lochami?.
Czekam na porady
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Gdyby to było takie proste że zrobi się wszystko według schematu i wszystkie loszki będą pokryte w jednym terminie to świat byłby piękny niestety tym rządzi matka natura oczywiście jest szansa że ci się uda ale to będzie duży fuks i raczej na to bym nie liczył bo może się zdarzyć że niektórym z niewiadomych przyczyn nie zachce się wejść w ruję i nic na to nie poradzisz może się też zdarzyć że loszka będzie niezdolna do rozrodu i nigdy nie będzie miała ruji ale spróbować możesz jeszcze bym się zastanowił nad preparatami do wywoływania ruji to na pewno pomoże w uzyskaniu zbliżonego terminu
lukas teoretycznie to wszystko ladnie wyglada ale praktycznie moze nie wiele z tego wyjsc !!!!! przychodza upaly i hormonom odbija i cala twoja taktyka idzie na marne
Chodzi mi tylko o to czy organizacyjnie nie popełniam jakiegoś błędu. Czy może to jakoś lepiej ktoś rozwiązał u siebie??
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
witam mam taki problem
wybrałem 2 loszki (waga ok. 75kg) z grupy tuczników i włączyłem do stada podstawowego tak aby móc żywić je dawką normowaną aby nie doszło do zatuczenia. Następnie chciałem wywołaać ruję, przepuścić ją i inseminować je w następnej rui ( w wieku ok. 8 miesięcy).
Jednak te loszki zrobiły mnie w bambuco bo weszły w ruję już tuż po włączeniu do stada podstawowego (tj w wieku 4 i pół miesiąca)
mam pytanie co teraz robić czy nie będzie to szkodzić że będzie aż tyle rui przepuszczonych (czyli do wieku 8 miesięcy)??
teraz napewno wystapila ruja "Trasportowa" w wyniku zmiany warunkow srodowiskowych !!!!! a co do przepuszczania rui nie bedzie to mialo zadnego wplywu !!!! najwazniejsze by loszka przy kryciu miala odpowiednia mase i byla w odpowednimi wieku, opoznienie pierwszego pokrycia jescze nikomu na zle nie wyszlo
aha dzięki
pytałem bo myślałem że po pewnym czasie ruja przestaje być taka wyraźna jak na początku
masz racje ta ruja wystąpiła w wyniku "zmiany miejsca zamieszkania" tych loszek
myślę że dodatkowo wpływ miało to że miały one kontakt z starszymi lochami które po laktacji weszły w ruję
Maciek , mów za siebie.
napewno nie mowie za siebie !!!! jesli juz to w imieniu moich swin !!!!! a co do twoich metod postaram sie zostawic bez komentarza !