witam
zapewne wyda Wam sie to glupie pytanie ale jak lapiecie swinie do szcepien? od 50-60kg w gore to chyba petla poskromowa jest najlepsza a dla mniejszych jest cos? a jak lapiecie rekami to w jaki sposob?
za uuuu ssss zzzz yyyyy iiiiiii ooooo ggggg oooo nnnnnnnn a jak ogona brak to
wiem wiem smieszne to pytanie...ale latek tylko 19 mam a starszyzna swin nie trzymala....
ja wogóle nie łapie
to dobry magik z Ciebie...albo masz niedawno reklamowana "magiczna" plyte septor
kwestia wprawy i refleksu. Chociaż przez 3lata praktyki jedna mi w ten sposób odjechała. A płyta septor jest bardzo pomocna do tego typu szczepień do 40-50 kg. Większe tuczniki biorą ją górą ( przy zagrodzeniu do szczepień)
poskrom najlepszy !!!!!
poskrom najlepszy !!!!!
do malych tez?
30 kg spokojnie mozna lapac a jak mniejszemu trzeba cos zrobic to za nogi do gory
ok dzieki
no fakt jest z tym troche problemu ale u mnie to jest tak
kiedy mam do poszczepienia jakiegoś tucznika to zastawiam go w kojcu w róg drewnianymi zastawami tak o szer 1,2m z jednej strony ja z drugiej ojciec i wtedy szczepie
sposób dosyć stresowy ale skuteczny o ile świnia się nie "rozdziczy" bo wtedy bierze zastawy górą
doszłem do wprawy kiedy miałem dezenterie teraz szczepie bez niczego
klechu ja mam problem bo moj ojciec nie zyje dziadek juz sie nie nadaje brat za mlody jeszcze jest ale dobrze ze mam mame pielegniarke to jak jej przytrzymam to bez problemu kuje....raz mnie dziadek podpuscil na sznurek ale to po raz pierwszy i ostatni bylo...
Arek39 to jak ty to robisz?
podchodzisz do delikfenta gdy on się nic nie spodziewa kłujesz go w kark i podajsze to co chce (nalepiej kup sobie igły wielokrotnego urzytku na początek bo one się tak szybko nie łamią) oczywiście tak nie szczepie prosiąt tylko je łapie i jak jest mnie sztuk w kojcu to zaganiam do rogu tak jak klechu oraz przy szczepieniu mniejszych sztuk to znaczy do 30kg
na sznurek też dobry sposób ale przy cięższych tucznikach potrzebujesz drugiej osoby bo sam takiego delikwenta jedną ręką na sznurku nie utrzymasz
no chyba że jakiś Pudzian jesteś