
Nowy manager zatrudnił się w dużej międzynarodowej firmie. Pierwszego
dnia wykręcił wewnętrzny do swojej sekretarki i drze się:
- Przynieś mi tu kawy szybko!
Z drugiej strony odezwał się gniewny męski głos:
- Wybrałeś zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
- Nie!
- Z Dyrektorem Naczelnym, Ty idioto!
- A wiesz, z kim Ty rozmawiasz?!
- Nie!
- No i dobrze!
Mloda góralka przychodzi do matkii pyta sie:
- Matula kochana, kiej tu chopa chycic ijaki on mo byc?
A matka odpowiada:
- Pszede syckim to musi loscendny, letko psyglupi i nierusany.
- Matuchna, jak to nie rusany? Jesce psyglupi to sie trofi, ale
nierusany? Ni mo takich.
- Sukoj to znondzies.
Mija kilka dni. Do matki do kuchni wpada córka i mówi:
- Matula kochana! Chopa znalozlam! Idealny, mój ci on bydzie.
- To lopowiadoj kiej go chycila.
- W knojpie.
- Jak to w knojpie?
- A normalnie - psysiod sie do stolika, postawil gorzolke i
Zaprosil do hotelu.
- To lopowiadoj, bo ciekawie godos.
A mloda góralka bez zadnego skrepowania mówi:
- Jak weslismy do pokoju, to godol coby dwa lózka razem zsunoc
coby drugiej poscieli nie zuzywac.
- To loscendny, ale cy psyglupi?
- Psyglupi, psyglupi, matula, poduche zamiast pod glowe, to mi> podpupe podsunol.
- A nierusany?
- Matulcia, colkiem nierusany. Jesce miol folijke na siusioku .
Hodowla Zarodowa
Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat.
Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła.
Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:
- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie spędził mnóstwo czasu w pierdlu i nie widział kobiety przez lata. Widziałem, jak całował cię w szyję. Jeśli będzie chciał seksu, nie opieraj się, nie narzekaj, rób, co ci każe, po prostu spraw mu przyjemność. Ten facet musi być niebezpieczny, jeśli się zezłości, zabije nas. Bądź silna, kotku. Kocham cię.
Na to jego żona:
- Nie całował mnie w szyję, tylko szeptał mi do ucha. Powiedział, że jest gejem i że jesteś śliczny. Spytał, czy mamy jakąś wazelinę w łazience. Bądź silny, kochanie, też cię kocham.

Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast "Niech żyją
pracownicy". A ja zapytałem:
- Tak? A z czego?

Zima, zima, śnieżek prószy, Marzna noski, marzną uszy, Marzną nóżki i paluszki, A dziewczynkom też cycuszki, I dziewczynki myśl nurtuje, Czy chłopakom marzną......?
Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem.
Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony:
- Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie „Dzień otwartych drzwi” i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy, a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia...
Stronom procesu nie pozostało nic innego jak zgodzić się z sugestią sędziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczęło się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia:
- Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal?
- Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci.
- To są znaczące zarzuty - posumował sędzia. Co druga strona na to?
- Proszę sądu - zaczęła prostytutka. To, że mój lokal to żadna „nówka”, to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie! Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut, że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?! Po prostu, za małe meble ze sobą przytaszczył!!
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
mąż z żona kłócili się jadąc samochodem
żona na widok pasących sie baranów
mówi do męża
patrz to twoja rodzina
mąż spoglądając kątem oka
odpowiada żonie
tak to moi teściowie
17:45:44W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł

Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
- Ty, słuchaj wiesz że w tym roku sylwester wypada w piątek?
A na to druga:
- Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!

Antek z sąsiadem postanowili zważyć świnię. Ponieważ nie mieli wagi ani odważników, na duży kamień położyli długą deskę. Na jedną stronę deski wprowadzili zwierzę, a na drugą zaczęli kłaść kamienie, aż do uzyskania równowagi. Gdy im się to udało, Antek rzekł zadowolony:
- W porządku! Teraz tylko trzeba zgadnąć, ile ważą te kamienie!

Przychodzi murzyn do warzywniaka i pokazuje na banany.
- Co to jest? - pyta
- To są banany - odpowiada sprzedawca
- U nas to są taaaaaakie banany!!
Potem pokazuje na pomarańcze i tak samo pyta się. Sprzedawca odpowiada, a on na to że u nas to są taaaaaakie pomarańcze. Sprzedawca lekko wkurzony patrzy na murzyna, po czym znowu murzyn pyta się.
- Co to jest? I pokazuje na morele.
Sprzedawca już mocno wkurzony odpowiada, a murzyn wyśmiewa go i pokazuje, że u niego są taaaaaakie morele. Po czym pokazuje na arbuza i pyta się.
- Co to jest?
A sprzedawca na to:
- A to jest polski, pier**, zielony groszek!
W przedszkolu grupa dzieci rozmawia o zarobkach swoich rodziców i padają kwoty 2000 zł, 3000 zł, 4000 zł ...
W pewnym momencie przedszkolanka wtrąca się i mówi, że zarabia 1000 zł.
A dzieci na to, że ich rodzice ciężko pracują, a Pani tylko z nimi się bawi.
Tomek
Przychodzi zajączek do sklepu.
-Czy są fafkulce?
Ekspedientka nie rozumie i mówi:
-Nie ma.
Na to zajączek.
-To poproszę FA w sprayu.
Tomek
Wiecie o czym marzy świnia przed ubojem
Żeby chociaż serce w kraju pozostało
Do gospodarza który ma na sprzedanie tucznika przyjeżdza kupiec, uzgadniają cene za kg następnie przechodzą do wazenia i tu ku zdziwieniu nabywcy gospodaż zamniast nagonic zwierze na wagę wzioł ogon tucznika między dwie dłonie, potulgał go w te i we wte i rzekł:
-120
Zobaczywszy to kupujący początkowo zaniemówił ze zdziwienoia ale zaraz oprzytomniał i mówi:
-Coś pan głupiego ze mnie robisz? Jakie 120? Dawaj pan tu wage i koniec....
Na to gospodarz:
-No coś pan taki niedowiarek! Jasiek -rzekł do syna- zważ no panu bo nie wierzy jak mówię... no.
Jasiek podobną metodą jak ojciec wziąl ogon poturlał go w dłoniach i rzekł zdecydowanym tonem:
-120 co do kilograma.
Zniecierpliwiony już bardzo kupiec:
-Takie ważenie to możesz pan sobie w d.... włożyć. Albo zaraz zważycie mi te śwnie jak nalezy albo nie kupuje!
Na te słowa gospodarz też juz nieco zniecierpliwiony rzekł do syna:
-Jasiek! Zawołaj matkę niech zważy jescze raz bo pan jescze nie wierzy.
Jasiek biegnie do domu i wraca pedem zdyszany:
-Tato matka zajęta.... listonosza waży...
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

W sklepie mięsnym:
-Czy jest mielone?
- Mielim.
- To ja poczekam.
- Nie trzeba, mielim wczoraj.
syn z rodziny cygansko zydowskiej pyta sie ojca kim jest cyganem czy zydem ojciec mowi ze jest cyganem i tylko cyganem nie przekonany idzie pytac sie matuli kim jest zydem czy cyganem matula mowi ze zydem i tylko zydem i nadal nie wie kim jest idzie wiec do babki i pyta kim jest zydem czy cyganem a babka pyta po co mu to wiedziec bo za rogiem jest sklep z rowerkami i nie wie czy sie targowac czy go zapierdolic
DZIEWICA POSPOLITA
Roślina krótkotrwała,
wymagająca szczególnej pielęgnacji.
Chętnie poddaje się flancowaniu.
STARA PANNA
Roślina długotrwała i pnąca,
czepiająca się wszystkiego i wszystkich.
Żyje w miejscach odosobnionych
nie wiadomo z kim.
KOCHANKA
Roślina kwitnąca pasożytnicza
z gatunku motylkowatych.
Z uwagi na duże koszty
w naszych warunkach
trudna do hodowli domowej.
Rozkwita nocą.
ŻONA
Pożyteczne zwierzę domowe,
pociągowe, bardzo nerwowe,
ale wytrwałe.
Żywi się odpadkami,
w hodowli domowej bardzo opłacalna
przynosząca duże korzyści.
ROZWÓDKA
Należy do owadów
występujących w dużych ilościach,
znana w przyrodzie
pod nazwą szarańcza.
Samiczki pozostawia w spokoju,
samców niszczy od korzenia.
Czyni szkody w ubraniu zwłaszcza w kieszeni.
WDOWA
Wierzba z gatunku płaczących,
szybko próchniejąca.
KAWALER
Ptak przelotny,
dzieci swoje podrzuca innym
i wówczas zmienia miejsce pobytu.
Jest trudny do chwycenia w sidła.
STARY KAWALER
Grzyb jadowity o gorzkim smaku.
Żyje przeważnie sam lub
w symbiozie z purchawką pospolitą
MĄŻ
Zwierzę domowe z gatunku leniwców.
Ze względu na dużą żarłoczność
w warunkach domowych przynosi duże straty.
W hodowli nieopłacalny.
Pochodzenie – skrzyżowanie trutnia
z padalcem.

Jakie są dwa zwierzęta, które istnieją, ale nie żyją?
- Koza z nosa i bąk z dupy.
Dlaczego dziewice noszą czarne majtki?
- Żeby im się błona nie prześwietliła.
Jak się nazywa babcia klozetowa?
- Pisuardessa.
A jak dziadek klozetowy? -
Kałboj.
Co można z jednej strony lizać,a z drugiej przyklepywać?
- Znaczek!
Czym się różni Syrenka od krowy?
- Jak Syrenka nawali, to stoi, a jak krowa nawali, to idzie dalej.
Jakie ciastka jedzą hydraulicy?
- Rurki.
A górale?
- Karpatki.
A stare dziadki?
- Pierniki.
Co żołnierz ma pod łóżkiem?
- Żołnierz ma pod łóżkiem sprzątać.
Kiedy żołnierz może używać broni?
- Kiedy Bronia skończy 18 lat.
Czym się różni policjant od księdza?
- Ksiądz mówi: Pan z wami, a policjant: Pan z nami.
Gdzie są najtańsze dziewczyny?
- W Rosji. Co druga to Tania.
Dlaczego św.Mikołaj nie ma dzieci?
- Bo spuszcza się przez komin.
Czym się różni grzech od żalu?
- Grzech włożyć, a żal wyjąć...
Czy wiesz, dlaczego pies liże sobie jaja?
- Bo może.
- Co powinien robić w domu prawdziwy mężczyzna?
- Nic!
- Brunetka i blondynka stoja na wieżowcu wiecie która z nich szybciej
będzie na dole?
- Brunetka, bo blondynka zgubi drogę
Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku?
Wytrzeć małego o firankę!
- Jaki jest skład chemiczny małżeństwa?
- Mało zasad, dużo kwasów.
Auto skręca w prawo. Która opona sie najmniej zużywa
odp: zapasowa
Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy... a nie można ich bzyknąć, ... bo je, k**wa, głowa boli!
Dzień św. Walentego:
Kwiaty - 100 zł.
Kolacja i film - 200 zł.
Pokój hotelowy po kolacji - 400zł.
Widok Twojej twarzy, gdy ona Ci mówi, że ma okres - bezcenny...

Do lekarza przychodzi młody rolnik:
- Panie doktorze, moje małżeństwo się rozpada, moja żona ma za duży
temperament.
- No to musi pan się bardziej starać, pieścić ją, całować..., kobieta
wymaga zaspokojenia, bo inaczej rzeczywiście wasze małżeństwo może się
znaleźć w opałach.
- Kiedy nie mam na to czasu - od świtu do nocy w polu, a jak mi nawet
przyjdzie tam ochota, to żony nie ma pod ręką.
- Na to jest prosty sposób - niech pan zabiera w pole strzelbę. Jak pan
będzie miał czas i ochotę wypali pan w powietrze, to żona będzie
wiedziała, że ma przyjść.
Po paru tygodniach chłop z niewyraźną miną znów zjawia się u lekarza.
- No i co - poskutkowała moja rada?
- Na początku to i owszem, ale tydzień temu zaczął się sezon łowiecki i
to był ostatni raz kiedy ją widziałem...
Jedzie koleś samochodem i widzi dziwke, zatrzymuje sie i pyta:
-Co robisz za stówe??
-Za stówe?? panie....wszystko!!
-To chodź ze mną.... będziesz na budowie pustaki nosiła!!

np wpiszecie w przegładarke www.google.pl
a wnich słowo zrobiłem
i zobaczcie co wam sugeruje wyszukiwarka.
albo słowo kretyn
i wyniki wyszukiwania.
poz
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
mam pytanko jak ostatni raz tu bylem kota zgubiłem czy może z was ktoś go widział taki czarny z białą łapką za odnalezienie mała nagroda ?????

ile ??????????? bo ja mocno cenie sie i jak słaba kasa to ja sie wcale nie ruszam
- Barman! to piwo jest jakieś niedobre!
- nie no, wszystko w porządku!, jak się panu nie podoba niech pan je sobie wyśle do laboratowium.
- ha! zrobię tak.
po kilku tygodniach przychodzi ekspertyza:
[...] Pański koń ma żółtaczkę [...]
Był sobie raz ksiądz który spowiadając wyliczał pokute na kalkulatorze.
Przychodzi pewien mężczyzna do niego do spowiedzi i mówi:
-piłem, paliłem i konia waliłem
Ksiądz liczy pokutę, mija chwila
-to będzie 3 razy Ojcze Nasz
Przychodzi następny facet i mówi:
-piłem, paliłem i konia waliłem
Ksiądz liczy pokutę, mija chwila
-to będzie 3 razy Ojcze Nasz
Przychodzi wreszcie trzeci mężczyzna i mówi:
-piłem i paliłem
Ksiądz znów liczy pokutę, mija dłuższa chwila, wreszcie mówi:
-A weź pan se zwal konia jeszcze bo mi tu jakieś ułamki wychodzą
nowa jednostka czasu ))) jeden NAJMAN = 44 SEKUNDY
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 0 Online
- 5,387 Członkowie