FORUM
Witam. Załozyłem temat gdyz mam problem z lochami na porodowce. Wprowadzone lochy źle znoszą warunki w nich panujace. Bardzo się ślizgają, nie mogą wstać, nie chcą jeść. Stan ten utrzymuje się przez cały okres okołoporodowy. Mieliście może takie problemy? Jak temu zaradzić? Zastanawiałęm się nad kupnem mat gumowych bo jest naprawdę tragicznie.
a z kąd masz te ruszta ? rozumiem że chodzi ci o plastikowe ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Podejrzewam że to nie jest wina ruszt tylko loch a raczej miaszania systemów ściołowego z bezściołowym. Jak trzymasz prośne lochy na ściółce to racice nie ścierają się jak powinny, nogi przystosowują sie do tego typu podłoża a potem zabierasz je na twarde i na tych "ściółkowych" racicach locha niema szans utrzymac się an nogach zwłaszcza jesli masz świnie typu pbz które mają zasadniczo słabe nogi.
Jeśli zgadłem to tylne nogi jakby wieżdzają pod lochę i na boki
Czy tak?
Maty gumowe troche pomogą ale bardziej przydął by się korekcja racic
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Zmień lochy na WBP i po problemie tylko zdrowe nie daj się modzie
A lochy WBP mają mocniejsze nogi??? pytam bo nie miałem
....
TAK nawet WBPXPBZ ja mam słome i ruszt i zmienie na ruszt z powodu moiej wygody .jeżeli brakuje lochy to tylko jedne zpowodu nogi przez cztery lata rocznie 30% brakuje loch.
To trzeba chyba spróbować jak mówisz że lepiej bo z tymi nogami to drażniące jest....
....
śliskie ruszta? totalne bzdury...
Założony jest typowy ruszt maciorowy firmy durofarm. Ostanio właśnie zakupiłem 8szt. zarodowych WBP ale bedę je dopiero zapraszał, zobaczymy co z tego wyjdzie. Lochy luźne i prośne utrzymuję na ściółce, niestety nie jestem w stanie zainwestować kolejnych pieniędzy przynajmniej narazie.
Po wprowadzeniu loch do jarzm, dla tych najbardziej nerwowych stosowałem stresnil na pierwsze godziny. Ostatnio lekarz mówił że lek został wycofany:/
Niestety z lochami trzeba sie umieć obchodzić a loszke odpowiednio przygotować to i w jarzmach będą spokojne i stresnil nie będzie potrzebny.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Niestety z lochami trzeba sie umieć obchodzić a loszke odpowiednio przygotować to i w jarzmach będą spokojne i stresnil nie będzie potrzebny.
Jasne że tak troche pracy i cierpliwości
Napewno wszystko wymaga doświadczenia, jarzma mam od kilku miesięcy więc jak to mówią "nie odrazu Kraków zbudowano":) dzięki za cenne wskazówki
To że nie stać Cię na ruszt dla prośnych nie przeszkadza zeby przestać pod nie ścielić, niech chodzą po twardym iścierają sobie racice jak nalezy a słome sprzedasz to i ruszt pomału kupisz Nasraja w jednym rogu zgarniesz łopatą i tyle po co słoma!
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
PBZ się zupelnie nie nadaje na ruszta.
A ślizganie się to 100% poparcia dla tego co powiedział Baraki
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Ze słomą to akurat ostatnio u nas porażka, 85zł/t. Śmiech nie pieniądze:D
Mam u siebie hypora, pic- a, i chyba ze 20 szt. PBZ i specjalnie nie widzę różnicy w zachowaniu w jarzmach i na ruszcie z tworzywa. Od 15- 17 lat nie ma większych problemów. Kojce grupowe są na płytkiej ściółce (samospławialna). Na głębokiej ściółce były problemy z przerostem racic.
Mam u siebie hypora, pic- a, i chyba ze 20 szt. PBZ i specjalnie nie widzę różnicy w zachowaniu w jarzmach i na ruszcie z tworzywa. Od 15- 17 lat nie ma większych problemów. Kojce grupowe są na płytkiej ściółce (samospławialna). Na głębokiej ściółce były problemy z przerostem racic.
------------------ ty nie kombinuj.
weż się do roboty!
Mykotoksyna, nie wiem o co Ci chodzi, rozjaśnij temat.