FORUM
Fest sie musiałeś sparzyć ze piszesz to w co 2 temacie
gg 673912
Taaa... ja myślę że gośc chce znichęcić konkurencję i żeby miec lepsze warunki dla siebie na kntrakcie!
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Witam!!! nie polecam tuczu kontraktowego z żadną firmą sam o tym się przekonałem na własnej skurzę!
łowiczak pytałem już :ale dlaczego nie polecasz ?Bo ja polecam i potrafię podać rzeczowe argumenty .Nie jest sztuką napisać że nie i koniec .Sztuką jest napisać dlaczego i umieć wybronić swoje stanowisko .
a może po prostu chce być popularny na forum
....
Po prostu trzeba przemyśleć i zacząć się cenić a nie być PAROBKIEM
Po prostu trzeba przemyśleć i zacząć się cenić a nie być PAROBKIEM
łowiczak dobrze piszesz , nie warto być parobkiem .Nie warto brać kredytów i dorabiać banków , nie warto dorabiać firm handlujących prosiakiem i na tym zarabiających , nie warto dorabiać mieszalni pasz , nie warto dorabiać pośredników skupujących tuczniki ani zakładów które oszukują .Zgadzam się z tym i dlatego robię na kontrakcie wiedząc z góry ile firma mi za moją pracę zapłaci .Mogę się z tym zgodzić i dla nich pracować albo się z tym nie zgodzić i robić coś innego .No i tutaj moje pytanie : jakie masz wykształcenie , jakie masz umiejętności , jakie masz skończone kursy specjalistyczne i ile w danej dziedzinie masz praktyki ,jakie masz zaplecze i ile gotówki do zainwestowania żeby się cenić i robić coś innego niż tuczenie świń i bycie parobkiem ?Zaryzykuję że gdybyś miał gotowe odpowiedzi na te pytania to byś nie był parobkiem tylko prezesem .Ja np.nie czuję się parobkiem .Dlaczego ? Bo za moją pracę otrzymuję pieniądze które mnie satysfakcjonują .Mało tego znam temat świń i wiem że na własną rękę więcej nie zarobię .Swoją wypowiedzią obrażasz forumowiczów i dalej nie wyjaśniłeś dlaczego nie polecasz tuczu kontraktowego .Jak znajdę póżniej trochę czasu to cię oświecę co pozwoli ci przestać być parobkiem i stać się rolnikiem .Tyle że kontraktowym .
witam! Jestem rolnikiem z woj lubelskiego i trzymam 200 sztuk w cyklu zamkniętym na wiosnę ruszam z budową obory na ściółce na 800-900 sztuk i mam dylemat bo muszę rozpocząć współpracę z jakąś firmą zapewniającą prosiaka bo wiadomo że sam nie jestem w stanie wyprodukować takiej ilości prosiaka proszę o pomoc lub własne szczere spostrzeżenia z jaką firmą warto to zacząć proszę o jakieś namiary i podzielenie się własnym doświadczeniem w tego typu transakcjach będę bardzo wdzięczny za komentarze.
Witam Jestem przedstawicielem holenderskiej firmy profood i nawiazujemy wspolprace z chodowcami trzody chlewnej w kraju.
Dobry gatunek wysoka miesnosc pomoc w uzyskaniu finansowania na prosieta oraz pasze na caly okres tuczu... pomoc w zbycie tucznikow...
ZALEZY NAM NA STALEJ W SPOLPRACY I ROZWOJU KAZDEGO HODOWCY.
511-310-203
witam! Jestem rolnikiem z woj lubelskiego i trzymam 200 sztuk w cyklu zamkniętym na wiosnę ruszam z budową obory na ściółce na 800-900 sztuk i mam dylemat bo muszę rozpocząć współpracę z jakąś firmą zapewniającą prosiaka bo wiadomo że sam nie jestem w stanie wyprodukować takiej ilości prosiaka proszę o pomoc lub własne szczere spostrzeżenia z jaką firmą warto to zacząć proszę o jakieś namiary i podzielenie się własnym doświadczeniem w tego typu transakcjach będę bardzo wdzięczny za komentarze.
Witam Jestem przedstawicielem holenderskiej firmy profood i nawiazujemy wspolprace z chodowcami trzody chlewnej w kraju.
Dobry gatunek wysoka miesnosc pomoc w uzyskaniu finansowania na prosieta oraz pasze na caly okres tuczu... pomoc w zbycie tucznikow...
ZALEZY NAM NA STALEJ W SPOLPRACY I ROZWOJU KAZDEGO HODOWCY.
511-310-203
Ja mam typ słoninowo-salcesonowy. może będziesz zainteresowany
A jak sie z nimi skontaktować i czy można się dogadać że np pierwszy rzut dadzą za pół roku bo dopiero wtedy będą skończone budynki
Ja gdybym miał dzisiaj tuczyć na własną rękę to od razu zamykam budę i idę kręcić kółkiem ciężarówki .Kierowca który przywiózł mi prosiaki za ostatni miesiąc roboty wziął 4400 zł. inwestując tylko swoją osobę .A u chłopa to sami wiecie ...jak nie pogoda to cena , jak nie cena to choroba albo nieurodzaj .Taki nasz los .Pozdrawiam .
rozmawiają trzy prostytutki
jedna miała biznesmena i mówi,że szkoda czasu,laptop,telefony-nic nie wyszło
druga miała działacza PZPN-przerąbane-cały czas oglądał się na drzwi,czy po niego nie idą z CBŚ
trzecia najgorzej
MIAŁA KLIENTA ROLNIKA-NAJPIERW NARZEKAŁ,ZE ZA SUCHO,PÓŹNIEJ,ŻE ZA MOKRO A NA KONIEC I TAK ,ŻE ZA DROGO.......
WARCHLAKI- importowane DK,NL,DE
solidnie,na czas,na pewno
TUCZNIKI-skup,waga żywa
728 864396
wet ale śmieszne a ty w której grupie jesteś
No właśnie jest ten problem że nie łapie się w żadnej..... no i chłopak nawet nie potrafi czytać czytać bo co do takich postów też jest osobny temat ale na razie jest zaślepiony śmiesznym strajkiem który był...
....
przez takie bzdury robi się tutaj coraz wiekszy bałagan
gg 673912
http://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN ... php?t=2029 I w taki sposób buntownik się zasmucił
Wezwał gospodarz weterynarza do chorej krowy.
Gdy ten przyjechał, kazał chłopu patrzeć pod ogon, sam zaś zagląda do pyska:
- Czy pan mnie widzi?
- Nie.
- To pewnie będzie skręt kiszek.
Wydaje mi się że po podniesieniu %VAT nie będą hodować świnek cwaniaczki którzy nie byli rolnikami a tylko wynajmowali budynki po dawnych PGR-ach i tuczyli duże ilości świń dla takich firm jak Agri Plus bo po tuczu dostawali wyrównanie VAT-u a teraz wychodzi że by musieli dołożyć 1%VAT-u mówię tu o cwaniaczkach(krawaciarzach) ryczałtowcach
Do buntownika masz racje w swoich opiniach co do tuczu kontraktowego ja też prowadze taki tucz i jestem umiarkowanie zadowolonym
Panowie prośłbym o merytorycznom pisanie na temat tuczu kontraktowego tj. jak sobie na wzajem pomuc która firma daje lepsze warunki , jak usprawnić prace w chlewni , jak poradzić sobie prbblemami jakie występują w chlewni PROSZE nie piszcie że ktoś jest głupi a następny jeszcze głupszy
A ja proszę abyś popracował nad ortografią
Nam ortografia jest potrzebna jak rybie rower .Co do tuczu kontraktowego : pewność zysku , ryzyko zredukowane do minimum , brak wkładu własnego .Wadą moim zdaniem jest skala produkcji jaką trzeba podjąć żeby zarobić , no ale coś za coś , w tym wypadku ilość za spokój ducha .Jeśli chodzi o wpływ tuczu kontraktowego na sytuację w rolnictwie to uważam że wielkim nieporozumieniem jest obarczanie rolników kontraktowych za poczynania rządu . Wystarczył by zapis w ustawie że to co firma wyprodukuje w Polsce musi wyeksportować za granicę .Do tego jeszcze jeden zapis że w momencie jak kilo żywca przekracza 10 kilogramów żyta wstrzymuje się import wieprzowiny do Polski i mamy stabilną sytuację na rynku .Oczywiście musiał by być także uczciwie prowadzony interwencyjny skup zbóż i kiedy cena 10 kg żyta przekracza cenę 1 kg żywca powinno się uruchamiać zapasy agencyjne . Moje zdanie jest takie że za sytuację w rolnictwie odpowiada rząd i skakanie sobie do gardeł na forum niczego nie zmieni .Nam potrzeba jedności ,wymiany informacji , przemyślanych i zdecydowanych działań oraz mądrych decyzji przy urnach wyborczych .
Decyzje przy urnach jakie by nie były to po wyborach i tak jest jak było nikt nie bardzo pamięta o obietnicach które dał.
Grzesiek co do ortografii rzeczywiście nie przywiązałem uwagi,
Uwierz mi pisać to ja potrafie może nie na komputerze
Ja wypełniam dziesiątki wniosków o dopłaty nawet raz reprezentowałem
znajomego w sądzie z wynikiem pozytmnym po roku czasu.
Buntownik twój ostatni post OK
Mam pytanie; jedna szt wypkła kiszke stolcową jaka może być przyczyna
buntownik 72 puki co takiego zapisu niema i długo nie będzie, a im więcej zm. wyprodukuje sobie na kontrakcie tym bardziej może dyktować cenę zwykłym hodowcą i nie mydl tu nikomu oczu że kontrakt jest taki cacy. Dla Ciebie może i jest ale nie próbuj uszczęśliwiać innych na siłę. Zaś co do ortografii to wydaje mi się że najlepiej świadczy o poziomie intelektualnym piszącego
Rząd ma g...o do gadania czy rządzenia, szczególnie do polityki rolnej ,Unia rządzi i jeżeli rząd cos chce zrobić dla Polskich rolników to łaskawie musi sie spytać Brukseli czy może
Dobra w takim razie dwa pytania ytanie pierwsze :co by się stało gdyby większość dużych hodowców przeszła na kontrakt ? Pytanie drugie :co to jest dysleksja i gdzie jest naukowo stwierdzone że ma związek z inteligencją ?
odp.1 pyt. Mniejsi hodowcy by musieli zniknąć z rynku
odp.2 pyt. Dysleksja dysleksją nad nią tez można popracować tym bardziej że pisząc na komputerze jest coś takiego jak słownik
A dlaczego mniejsi musieli by zniknąć ? A może właśnie kontrakt zmusił by zakłady mięsne do większej uczciwości bo jak jest wolny rynek to wyprawiają co chcą .Nie było by tak kuriozalnych sytuacji że kupujesz prosiaka za 150 ,na żywienie wydajesz 300 , inne koszty 50 a sprzedajesz po 4 zł.Oczywiście mówię o kontrakcie obwarowanym umową która daje szanse zarobić dla dwóch stron a nie tylko dla zakładów mięsnych .Wiem że Starachowice proponowały coś takiego .
buntownik 72 dziwne jest Twoje rozumowanie, gdyby zakłady miały pod dostatkiem swego tucznika to od mniejszych dostawców nikt by nie kupił a już na pewno nie po cenie opłacalnej dla hodowcy. Zresztą już jest tak że mniejszy albo sprzedaje małym ubojniom albo pośrednikowi
Buntownik, obawiam się że co najmniej nie masz racji. Gdybym ja był zakładem mięsnym i wiedział, że mam na kontrakcie 100% zapotrzebowania na rok, to nigdy bym nie kupił od zwykłego (wolnego) rolnika nawet jednej świni! Poczekałbym aż padną pośrednicy i małe rzeźnie skupujące z wolnego rynku i wtedy "przykręcił" umowy dla kontraktujących, albo tuczą prawie po kosztach dla mnie, albo nie tuczą wcale. W razie czasowego braku żywca wspomagałbym się importem np. od Moniki czy Jagienki. Im bardziej zróżnicowany jest system tym bardziej stabilny (z Wielkiej Księgi Przysłów Niesprawdzonych lub Idiotycznych).
buntownik72, jak by nie patrzeć, tuczysz świnie dla Smitfield foods group.
Tragon
Można zobaczyć co sie dzieje w Ameryce, do takiego modelu wszystko dąży.