bn_CA_kredyt-Agro-042025-1200x250
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

tucz kontraktowy
 
Notifications
Clear all

tucz kontraktowy

103 Posty
24 Users
0 Reactions
148.8 K Widok
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać ani nawracać .Jeżeli ktoś tuczy na własną rękę i zarabia na tym pieniądze które go satysfakcionują to i tak się nie da przekonać i ja się wcale nie dziwię . Bo co by się stało gdyby nagle wszyscy chcieli robić kontrakt ? Prawdopodobnie tacy jak ja co mają gorsze warunki musieli by zrezygnować Ale też napisanie że się nigdy nie przejdzie na kontrakt uważam za bardzo optymistyczne bo życie potrafi zaskoczyć .Mam kolegę , kiedyś bardzo duży chodowca , opisywany zresztą w TCH i lokalnej prasie jako przykład i wzór do naśladowania .Wielkie gospodarstwo , nowe budynki , nowa terenówka , z tego co mówił to produkcia na poziomie 10000 sztuk rocznie .Niestety kolega przeinwestował i zaczął mieć problemy a co gorsza zaczął oszukiwać ludzi z którymi robił interesy , mnie zreszta też oszukał .Dodatkowo trafił się pamiętny kryzys i kolega się położył .Z tego co wiem zabrali mu wszystko , ocalał jedynie dom który przepisał na ojca .Kolega znalazł mój numer na tym forum i zadzwonił .Poznałem go od razu po głosie chociaż się nie przedstawił , udzieliłem informacji , niestety było prawdopodobnie za późno na jakąkolwiek reakcię .No i tak myślę ze gdyby kolega wykonał telefon zanim jeszcze zaczęły się poważne problemy to dzisiaj by żył jak pączek w maśle .Reasumując nigdy nie mów nigdy .

 
Opublikowany : 2012-08-29 08:09
Muchozolali
(@muchozolali)
Posty: 2735
Famed Member
 

reasumując jak komus woda sodowa uderzeza to tylko skierowanie na badania i niech wezmie swoj kaftan

poz

To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,

 
Opublikowany : 2012-08-29 08:15
(@bioly)
Posty: 10
Active Member
 

I nie będą nigdy nic wspólnego mieli. Za parę zł babrać się nie mam zamiaru i większość na tym forum przyzna mi rację. Kilku wychwalaczy tego nie zmieni. Nie ganie buntownika, hoduje bo musi z czegoś żyć. A Ty jako czołowy sponsor szefa w agri może nawet medal jakiś dostaniesz.

A Ty za ile zł hodujesz (jeśli w ogóle hodujesz) świniaki?
sponsor szefa no spoko, a Ty sprzedając kabany gdziekolwiek nikogo nie sponsorujesz?

 
Opublikowany : 2012-08-29 22:24
(@wojce)
Posty: 763
Prominent Member
 

Nie rozumiem co niektórych użytkowników... najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy z kontraktem chyba nie mieli nigdy nic wspólnego. Nie wiem dlaczego tak najeżdżacie na buntownika... Ja hoduję świnki dla agri od dwóch lat i jestem bardzo zadowolony. Nie wiem o jakich limitach upadowych mówicie? pierwsze słyszę o czymś takim... jest pewien limit paszowy, ale nikt nie jest w stanie go przekroczyć jeżeli nie robi wałków z paszą... jeżeli wejdzie jakaś choroba i padnie spora część stada to całą odpowiedzialność bierze na siebie agri...Tak narzekacie na kontrakt to powiedzcie mi dlaczego coraz więcej ludzi przechodzi na ten system hodowli?
Ja jestem zadowolony ze współpracy, kasa co miesiąc pewna, zawsze na czas.
Podejście do rolnika coraz lepsze. W tym toku rozszerzam hodowlę do 1700szt, negocjowałem stawkę z samym szefostwem, nawet dorzucą mi dotację do wyposażenie. Mi to pasuje, może mniej, ale wciąż, co miesiąc, ryzyko bardzo małe.
pozdrawiam.

U nas nikt na to nie przechodzi ,jeżeli już to zamykają całkiem chlewnie na kłodkę ,jedynie bawią sie w to Ci co mają komornika na głowie ,dobrze prosperujący próbowali ,jeden rzut może dwa wezmą i umowy nie przedłużają ,bardzo fajnie tam macie bez limitów upadków trzeba przyznać

 
Opublikowany : 2012-08-29 23:00
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Przyznaję rację tym którzy twierdzą że za pare złotych nie warto się babrać jeżeli u siebie zarabia się 150 zł/sztuce .Mam kolegę który twierdzi ze tyle wyciąga .Wprawdzie robi on , żona , ojciec , matka ,w miarę możliwości dzieci no i z tego co wiem to teścio pomagał .Ja niestety pracuję sam bo żona realizuje się zawodowo więc się nie zrównam .Wczoraj był lekarz i podpowiedział mi ciekawą rzecz .Otóż kto chce postawić budynek i trzymać dla Agri to dostanie 6 zł więcej .Czyli jak na ruszcie było 33 to dostanie 39 a z premią wyjdzie ponad 40 .Niestety nie znam tematu bliżej ale obiecał dostarczyć materiały .Oczywiście rolnik może wszystko rzucić i robić coś innego tylko co skoro większość rolników umie tak naprawdę tylko chodować świnie ?Nie znają języków , nie mają specialistycznych uprawnień a majątek który posiadają (często na kredyt ) to budynki i maszyny które da się wykorzystać jedynie rolniczo .Czasami wiek lub sytuacja rodzina nie pozwala na zmianę zawodu.No i jak się rolnik dobrze zastanowi to nagle okazuje się że tak naprawdę jedyne co może robic to tuczyć świnie .

 
Opublikowany : 2012-08-30 08:22
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Uważam że rolnikowi który umie hodować świnie agri + itp nie jest do niczego potrzebny, może potrzebny jest tym którzy nie umieją, potrzebuja agri plusa żeby ich za rękę poprowadził, pokazał, nauczył a za nauke trzeba niestety płacić.
Cży bardziej opłaca się tucz na własna rekę czy kontrakt? Trzeba siść z kartką papieru i policzyć. Wystarczy zrobic symulacje (zestwiając ceny paszy warchlak i tucznika) ile zarobił bym np w ciągu 2 czy 3 lat a później porównac z zarobkiem na kontrakcie.

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 2012-08-30 22:03
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Baraki częściowo masz rację , ja nidgy nie napisałem że Agri jest lepsze jak tucz na własną rękę .Schody zaczynają się w momencie gdy brak gotówki ,warunki marne a co za tym idzie to i wyniki dużo gorsze jak być powinny .Teraz przy cenie chyba 6 zł ( piszę chyba bo nie jestem pewien) coś tam zostanie w kieszeni chociaż zboże i prosiaki drogie .Problem jest wtedy jak się bazuje tylko i wyłącznie na kupionym bo wtedy każde zachwianie na rynku może skutkować stratami .Co innego jak ktoś ma własne zaplecze paszowe , super warunki i zapas gotówki .Raz zarobi , raz wyjdzie na zero i w skali roku zostanie mu jakiś grosz .Oczywiście pomijam takie sprawy jak status zdrowotny stada bo jak się coś wydarzy to wtedy trzeba tylko trzymać się za kieszeń .Osobiście znam kilku dużych producentów trzody ale z tego co wiem żaden z nich nie produkuje w cyklu otwartym na kupionej paszy .No i prawie każdy wkładał na początku w tucz kasę z innych tematów :przemyt , gangsterka ,praca całej rodziny , kredyty itp.

 
Opublikowany : 2012-08-31 08:28
(@pablo80)
Posty: 1507
Noble Member
 

No buntownik tu się z Tobą zgodze,że jak wszystko z zakupu i trafi się na dołek, do tego zdrowotność nie ciekawa się zrobi to mogą być problemy. To przeważnie działa zgodnie z zasadą jak się wali to wszystko. Przychodzą kiepskie ceny, na to się przyplątają jakieś problemy losowe, człowiek ma mało czasu i jeszcze jakaś choroba się wewali na którą jest wtedy najmniej odpowiedni moment. Gangstera jednego też znam co się na hodowlę przestawił. Dużopieniędzy miał na start i dość dobrze mu teraz idzie.
Kolega Bioły, ty sobie poczytaj co Twoi wybawcy zrobili z rolnictwem w stanach. Szczególnie stan Iowa i Wisconsin. Kraina tysiąca jezior jak Finlandia. Tylko zamiast wody gnojowica. A ostatni rolnicy się wynoszą bo oddychać nie ma czym. A polityka prezesa to podpisać umowę współpracy po to żeby przejąć na własność. Duże firmy z branży tak przejmują, a co dopiero małe gospodarstwa. Jak kupili animex to się cieszyli że dobry interes. 10 centów za dolara zapłacili! A Ty mi tu o hodowli wyjeżdzasz. Chyba za dużo sobie na głowę zajęć wziołeś i nie masz czasu się dowiedzieć z kim interesy robisz.Poświęćjeden wieczór a potem podyskutujemy na forum.

 
Opublikowany : 2012-08-31 09:30
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Widzę pablo w twojej wypowiedzi nutkę patriotyzmu .Chwalebne to , tylko jak popatrzysz po naszym kraju to my właściwie nie mamy jako rolnicy mozliwości ( nieważne czy na kontrakcie czy na swoim ) żeby robić na polski kapitał bo takowego nie ma .Obce banki ,zakłady mięsne z udziałem obcego kapitału , huty sprzedane , cukrownie sprzedane , właściwie to chyba nam tylko kościoły zostały własne chociaż i tam już sakramentami się handluje tak jak pozwoleniami na budowę .Przykre to ale zwykły rolnik który jest tylko maleńkim trybikiem w tej globalnej maszynie finansowej ma dwa wyjścia .Może albo robić na obcych w Polsce albo wyjechać i robić na zmywaku w Angli .Można oczywiście się zbuntować i nie dorabiać obcego kapitału ale kto się przejmie zwykłym Kowalskim że nie ma na chleb ? Oczywiście winę za taki stan rzeczy ponoszą politycy bo w Polsce tak naprawdę rolnik który żywi naród jest na samym dnie drabiny społecznej .Nawet lump ze skwerku ma lepiej bo mu opieka społeczna co miesiąc daje pieniądze i węgiel na zimę .A polski rolnik ? Nie pójdzie do opieki bo ma albo za dużo honoru albo za duzo hektarów i dochód na papierze za wysoki .Co pozostaje ? Albo słuchać jak dzieci płaczą z głodu albo robić u obcych .Taki juz nasz los co go nam Tuski ,Kaczyńskie, Pawlaki , Milery i inne ścierwa zgotowali .A moze my po prostu mamy już czyściec za życia ?

 
Opublikowany : 2012-08-31 13:51
(@mediastore)
Posty: 468
Reputable Member
 

Pablo80 czy ten gangster zaczynał od kradzieży radio w samochodach , potem firma transportowa, handel modyfikowanym materiałem opałowym i żywcem :)) a teraz w świnie pokłada nadzieje :) ??

 
Opublikowany : 2012-08-31 15:07
(@nemezis)
Posty: 2489
Noble Member
 

Stara jak swiat prawda mówi ze pierwszy milion trzeba zapi...lic bo uczciwie to tylko garbu mozna sie dorobic.

 
Opublikowany : 2012-08-31 15:32
(@bioly)
Posty: 10
Active Member
 

No buntownik tu się z Tobą zgodze,że jak wszystko z zakupu i trafi się na dołek, do tego zdrowotność nie ciekawa się zrobi to mogą być problemy. To przeważnie działa zgodnie z zasadą jak się wali to wszystko. Przychodzą kiepskie ceny, na to się przyplątają jakieś problemy losowe, człowiek ma mało czasu i jeszcze jakaś choroba się wewali na którą jest wtedy najmniej odpowiedni moment. Gangstera jednego też znam co się na hodowlę przestawił. Dużopieniędzy miał na start i dość dobrze mu teraz idzie.
Kolega Bioły, ty sobie poczytaj co Twoi wybawcy zrobili z rolnictwem w stanach. Szczególnie stan Iowa i Wisconsin. Kraina tysiąca jezior jak Finlandia. Tylko zamiast wody gnojowica. A ostatni rolnicy się wynoszą bo oddychać nie ma czym. A polityka prezesa to podpisać umowę współpracy po to żeby przejąć na własność. Duże firmy z branży tak przejmują, a co dopiero małe gospodarstwa. Jak kupili animex to się cieszyli że dobry interes. 10 centów za dolara zapłacili! A Ty mi tu o hodowli wyjeżdzasz. Chyba za dużo sobie na głowę zajęć wziołeś i nie masz czasu się dowiedzieć z kim interesy robisz.Poświęćjeden wieczór a potem podyskutujemy na forum.

Pablo to jak działa smithfield to osobna sprawa.... Rozmawialiśmy o opłacalności tuczu....

 
Opublikowany : 2012-08-31 18:08
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Dyskusia o kontrakcie z Agri przez tych którzy nie trzymają przypomina trochę biadolenie że sąsiad sąsiadce dziecko zrobił i teraz bedzie płacił alimenty .Skoro to dziecko sąsiada a nie moje to w czym problem ?

 
Opublikowany : 2012-08-31 21:18
(@pablo80)
Posty: 1507
Noble Member
 

Tak wysadził w kosmos tysiące rolników w stanach po to żeby wam dać zarobić. Mają słabość do polskich farmerów i będą stosowali uczciwe metody. Raz zarobie stówke i mam tyle ile Ty w ciągu roku. Tylko Tobie mało, marzysz o tysiącach. Dokładnie ten sam scenariusz co w stanach. Chcesz być bogaty, zainwestuj będziesz u nas zarabiał. Damy Ci nawet poręczenie na kredyt który bez problemu spłacisz. A jak nie spłacisz to się nie martw weżmiemy Twoje gospodarstwo i Cię zatrudnimy.
Jak by m się nie opłacało to bym nie hodował. I jedna rada dla tych którzy nie mogą ujechać. Zmniejszcie hodowle o połowe a koszty spadną znacznie. Nie zawsze 0,9 metra na tucznika to najoptymalniejsze rozwiązanie, szczególnie przy tak drogich paszach. Hodować mniej nie zawsze znaczy mniej zarabiać.

 
Opublikowany : 2012-08-31 23:10
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Dyskusia o kontrakcie z Agri przez tych którzy nie trzymają przypomina trochę biadolenie że sąsiad sąsiadce dziecko zrobił i teraz bedzie płacił alimenty .Skoro to dziecko sąsiada a nie moje to w czym problem ?

W przeludnieniu?

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 2012-09-01 00:02
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Pablo dobrze jak zarobisz 100 ale co jak 100 w plecy ? Wtedy trzeba zrobić następny lot i tu zaczyna się kłopot bo co jak jeszcze raz się dołoży ? Oczywiście nikomu nie życzę ale wiadomo ze zycie lubi pisać własne scenariusze .A kontrakt nie istnieje dlatego że jest dobrze w rolnictwie tylko dlatego że jest źle .Gdyby było dobrze , rolnik byłby otoczony opieką państwa to nie było by kontraktu .No i jeszce jedno .Moja żona pracuje w sklepie z drogimi garniturami .Ona mówi że kiedy na zakupy przychodzi rodzina ze wsi to od razu widać .Więc jak to jest z tym zyskiem za wieprzki ?

 
Opublikowany : 2012-09-01 08:20
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

A ja myślę że jedynym prawdziwym powodem istnienia kontraktu jest lenistwo "kontraktowców". Najpierw rezygnuja z loch, bo to za dużob zachodu, jakieś krycia, szczepienia, proszenia, 5 rodzajów paszy, a co najgorsze głowa boli od wysiłku intelektualnego zeby to wszystko ogarnąć. Zupełnie co innego sięgnąć po tel. i dryndąć po warchlaka.
Kolejnym krokiem jest przejście na gotowa pasze żeby uniknąć tego całego mlewienia, mieszania, dodawania itp
Przy takim systemie produkcji, zwłaszcza przy gorszych warunkach środowiskowych oraz minimalnym wysiłku intelektualnym poświęconym na zarządzanie ryzykiem, optymalizacje kosztów, poprawe wyników trudno spodziewać sie zysków!
Więc trudno się dziwić że kolejna konsekwencja lenistwa jest zawarcie kontraktu z agri+ i tym podobnymi firmami. Wtedy juz "rolnik" jest całkowicie zwolniony z myślenia, nie musi już myśleć skad kupic warchlaka, z jakim statusem za ile, jaką pasze kupić, czym szczepić, czym leczyć itd Firma myśli za niego a on jest sprowadzony do roli biologicznego paszociągu, zgarniacza odchodów i poganiacza kiedy przychodzi czas załadunku tucznika, i to mu pasuje! Zero myślenia, mózg sie nie przegrzewa, robi swoje proste czynności jak zaprogramowany robot.

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 2012-09-01 10:18
(@wojce)
Posty: 763
Prominent Member
 

Buntownik ,a gdzie masz taką wielką opiekę państwa ludzi z miasta nie rolników ??? twiedzisz ,że na bezrobociu jest tak super i mops takie wielkie zapomogi daje ?? to idz na bezrobocie będziesz żył jak pączek w maśle tak jak twierdzisz, rolnikiem możesz zostać szybko jak i szybko nim nie być ,sprzedajesz ziemie rejestrujesz się jako bezrobotny i czerpiesz wielkie korzyści z opieki państwa , może i u was tam na wschodzie widać ,kto jest z miasta a kto ze wsi bo u nas nie rozpoznasz po ubiorze i zamożności kto się czym zajmuje różnice miedzy mieszczuchami którzy mają tak dobrze a wieśniakami którzy klepią biedę się zatarły :) a biedni ludzie to są i w mieście i na wsiach

 
Opublikowany : 2012-09-01 10:25
(@stan1069o2-pl)
Posty: 5315
Illustrious Member
 

Przyznaję rację tym którzy twierdzą że za pare złotych nie warto się babrać jeżeli u siebie zarabia się 150 zł/sztuce .Mam kolegę który twierdzi ze tyle wyciąga .Wprawdzie robi on , żona , ojciec , matka ,w miarę możliwości dzieci no i z tego co wiem to teścio pomagał .Ja niestety pracuję sam bo żona realizuje się zawodowo więc się nie zrównam .Wczoraj był lekarz i podpowiedział mi ciekawą rzecz .Otóż kto chce postawić budynek i trzymać dla Agri to dostanie 6 zł więcej .Czyli jak na ruszcie było 33 to dostanie 39 a z premią wyjdzie ponad 40 .Niestety nie znam tematu bliżej ale obiecał dostarczyć materiały .Oczywiście rolnik może wszystko rzucić i robić coś innego tylko co skoro większość rolników umie tak naprawdę tylko chodować świnie ?Nie znają języków , nie mają specialistycznych uprawnień a majątek który posiadają (często na kredyt ) to budynki i maszyny które da się wykorzystać jedynie rolniczo .Czasami wiek lub sytuacja rodzina nie pozwala na zmianę zawodu.No i jak się rolnik dobrze zastanowi to nagle okazuje się że tak naprawdę jedyne co może robic to tuczyć świnie .

6 zł.pewnie jest warta przysięga agri ja cię nie opuszczę aż do śmierci :lol: :lol: :lol:
czym sie różnią świnie kolegi od tych z agri że tam cała rodzina robi a w agri Ty sam ??? naciagają ta świnie żeby rosła szybciej ??
40 żł za robote i samą wode licząc
jeszcze do tego wybudowac chlewnie i ja spłacić to chłopie ręce urwiesz i ją do śmierci nie spłacisz choc byś żył 200 lat

 
Opublikowany : 2012-09-01 10:59
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Baraki po części masz rację ,na kontrakcie pracuje sie trochę jak w fabryce .W moi przypadku staję rano , obrzadzam i cały dzień wolny , mogę zając się czym innym , w tej chwili akurat utwardzam podwórko .Ale też zauważ że nie każdy może trzymać lochy, nie każdy ma pole , nie każdy ma gotówką żeby tuczyć na własną rękę .Co do reszty to nigdzie nie napisałem że bycie podopiecznym mopsu czy gopsu to dobra rzecz .Poza tym gdybym przestał robić kontrakt i stał się utrzymankiem gopsu to musielibyście jako podatnicy mnie utrzymywać a uważam za chore żeby zdrowego czterdziestolatka utrzymywało państwo .Oczywiście mozna rzucić wszystko i iść do normalnej pracy ale tu na wschodzie który nazywany jest Polską C jedynym ciągle poszukiwanym zawodem jest kierowca międzynarodowy .Najczęstszy system to 3+1 i cygańskie zycie .Pieniądze w granicach 4000-5000/miesiąc ale kosztem rozłąki z rodziną .Nigdy nie napisałem że kontrakt to najlepszy sposób zarabiania pieniędzy .Czasami szczególnie dla tych co mają długi i żadnych innych możliwości to jedyny sposób .No i gdyby tak uczciwie policzyć ilu wśród tzw.normalnych rolników to prawdziwi chodowcy a ilu to iluzioniści ? Zabierzcie im dopłaty i unijne pieniądze na sprzęt , zabierzcie renty rodziców i pomoc rodziny .Wtedy się okaże że wielu z tych "farmerów" nie bedzie miało na chleb .A jak dołożycie jeszcze górkę świńską albo chorobę to nagle połowa z was była by na kontrakcie .Ale to jest tylko samo zycie o którym nie każdy piszący na forum ma pojęcie .

 
Opublikowany : 2012-09-01 11:09
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Przyznaję rację tym którzy twierdzą że za pare złotych nie warto się babrać jeżeli u siebie zarabia się 150 zł/sztuce .Mam kolegę który twierdzi ze tyle wyciąga .Wprawdzie robi on , żona , ojciec , matka ,w miarę możliwości dzieci no i z tego co wiem to teścio pomagał .Ja niestety pracuję sam bo żona realizuje się zawodowo więc się nie zrównam .Wczoraj był lekarz i podpowiedział mi ciekawą rzecz .Otóż kto chce postawić budynek i trzymać dla Agri to dostanie 6 zł więcej .Czyli jak na ruszcie było 33 to dostanie 39 a z premią wyjdzie ponad 40 .Niestety nie znam tematu bliżej ale obiecał dostarczyć materiały .Oczywiście rolnik może wszystko rzucić i robić coś innego tylko co skoro większość rolników umie tak naprawdę tylko chodować świnie ?Nie znają języków , nie mają specialistycznych uprawnień a majątek który posiadają (często na kredyt ) to budynki i maszyny które da się wykorzystać jedynie rolniczo .Czasami wiek lub sytuacja rodzina nie pozwala na zmianę zawodu.No i jak się rolnik dobrze zastanowi to nagle okazuje się że tak naprawdę jedyne co może robic to tuczyć świnie .

6 zł.pewnie jest warta przysięga agri ja cię nie opuszczę aż do śmierci :lol: :lol: :lol:
czym sie różnią świnie kolegi od tych z agri że tam cała rodzina robi a w agri Ty sam ??? naciagają ta świnie żeby rosła szybciej ??
40 żł za robote i samą wode licząc
jeszcze do tego wybudowac chlewnie i ja spłacić to chłopie ręce urwiesz i ją do śmierci nie spłacisz choc byś żył 200 lat

Świnia kolegi różni się tym ze kolega ma kilkadziesiąt hektarów pola , bydło któremu trzeba nastarać się siana , truskawki które trzeba zebrać , warzywa które trzeba pozbierać i mniemanie o sobie jako o wielkim farmerze .Ja jestem kompletnie sam do roboty .Ot taka drobna różnica .

 
Opublikowany : 2012-09-01 11:18
(@nemezis)
Posty: 2489
Noble Member
 

Baraki po części masz rację ,na kontrakcie pracuje sie trochę jak w fabryce .W moi przypadku staję rano , obrzadzam i cały dzień wolny , mogę zając się czym innym , w tej chwili akurat utwardzam podwórko .Ale też zauważ że nie każdy może trzymać lochy, nie każdy ma pole , nie każdy ma gotówką żeby tuczyć na własną rękę .Co do reszty to nigdzie nie napisałem że bycie podopiecznym mopsu czy gopsu to dobra rzecz .Poza tym gdybym przestał robić kontrakt i stał się utrzymankiem gopsu to musielibyście jako podatnicy mnie utrzymywać a uważam za chore żeby zdrowego czterdziestolatka utrzymywało państwo .Oczywiście mozna rzucić wszystko i iść do normalnej pracy ale tu na wschodzie który nazywany jest Polską C jedynym ciągle poszukiwanym zawodem jest kierowca międzynarodowy .Najczęstszy system to 3+1 i cygańskie zycie .Pieniądze w granicach 4000-5000/miesiąc ale kosztem rozłąki z rodziną .Nigdy nie napisałem że kontrakt to najlepszy sposób zarabiania pieniędzy .Czasami szczególnie dla tych co mają długi i żadnych innych możliwości to jedyny sposób .No i gdyby tak uczciwie policzyć ilu wśród tzw.normalnych rolników to prawdziwi chodowcy a ilu to iluzioniści ? Zabierzcie im dopłaty i unijne pieniądze na sprzęt , zabierzcie renty rodziców i pomoc rodziny .Wtedy się okaże że wielu z tych "farmerów" nie bedzie miało na chleb .A jak dołożycie jeszcze górkę świńską albo chorobę to nagle połowa z was była by na kontrakcie .Ale to jest tylko samo zycie o którym nie każdy piszący na forum ma pojęcie .

Przyznam Ci racje Buntownik DOPŁATY ZWROTY ITD. to w zasadzie była i jest reanimacja wielu nieudaczników którzy to dzis nazywaja siebie Farmerami.

 
Opublikowany : 2012-09-01 12:00
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Gdyby każdy rolnik uderzył się we własne piersi i uczciwie policzył to wiecie co by wyszło ? Że dopłaty , zwroty , pomoc rodziców czy teściów to czesto tak naprawdę podstawa egzystencji .Nie musicie mnie przekonywać bo ja też pochodzę ze wsi i umiem liczyć .Kontrakt z Agri jest przynajmniej o tyle uczciwy że wiem ile za co zarobię .Nikt mi pistoletu do głowy nie przykłada . Nie mam pola , rodziców , dopłat .Zostaje naga prawda .A bajki o przejmowaniu gospodarstw to możecie snuć tym co w tym nie siedza .No chyba że licytacja komornicza po sprzedarzy firmowych tuczników na własną rękę ale to już zwykła kradzierz .Widział ktoś dokumenty mówiące o przejęciu ? To niech wklei a nie pisze durnoty .Nawet wyciągu z ksiąg nie ządają nie mówiąc już o przejmowaniu a wy bijecie pianę i jeden podpuszcza drugiego chociaż obydwaj nic nie wiedzą .Limity upadków na tucznika ? To samo , wklej fragment umowy a nie piszesz bzdury i nie myl z odchowem prosiaka gdzie jest 5% ale dużo lepsze stawki .Widzę wielu "znawców" tylko żaden nie chce dyskutować na argumenty .Dlaczego ? Bo nie ma pojęcia o czym pisze . Chcecie błyszczeć a dajecie du py na najprostszych tematach .Pajacowanie zostawcie dla kolegów od flaszki .

 
Opublikowany : 2012-09-01 15:13
(@pablo80)
Posty: 1507
Noble Member
 

Oj buntownik Tobie widze słabo jednak myślenie idzie. Myślisz że agri bierze na siebie ryzyko za frajera, a to jednak Ciebie za frajera mają który na nich dorabia. Suma sumarów muszą wyjść na zero z ryzykiem plus swój zysk. Jakby tak dobrze z zyskiem umieli hodować to by Ciebie do spółki nie brali, tylko sami chlewnie postawili. Za białego murzyna robisz i jeszcze innym wmawiasz że masz lepiej.

 
Opublikowany : 2012-09-01 22:54
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Oj buntownik Tobie widze słabo jednak myślenie idzie. Myślisz że agri bierze na siebie ryzyko za frajera, a to jednak Ciebie za frajera mają który na nich dorabia. Suma sumarów muszą wyjść na zero z ryzykiem plus swój zysk. Jakby tak dobrze z zyskiem umieli hodować to by Ciebie do spółki nie brali, tylko sami chlewnie postawili. Za białego murzyna robisz i jeszcze innym wmawiasz że masz lepiej.

Pablo konkrety proszę .Wklej cytat z tego forum gdzie napisałem że mam lepiej ?No i podaj filozofie definicję znaczenia "suma sumarów" ? Bo ja znam tylko zwrot "summa summarum" .No pochwal się wszystkim z czego się tak cieszyłeś 6.12.11 ?

 
Opublikowany : 2012-09-02 09:26
(@ziutek)
Posty: 1442
Noble Member
 

u mnie znajomy pracowal dla agri plus i mowil ze koniec zlodziejom odpadow odchowywac. to nie wiem kogo reprezentujesz a to co pasze mu przywozili to zawierala maczke i mial troche problemow przez nia

 
Opublikowany : 2012-09-02 11:12
(@pablo80)
Posty: 1507
Noble Member
 

W co drugim poście piszesz,że hodowcy żyją z rent dziadkow, tylko Ty jeden zarabiasz prawdziwe pieniądze na kontrakcie. Nasłuchałeś się przedstawicieli z agri i powtarzasz te ich wyuczone farmazony. Tylko oni z tego żyją. Jak każdy sprzedawca domokrążca paplają wkółko to co na szkoleniu usłyszeli. Konkretnie to widze, ze brakuje Ci argumentów i czepiasz się pisowni. A z tym 6 grudnia to moja głowa na lekkim kacu nie może zjarzyć. O dopłatach pisałem wtedy,że już mam. Chyba każdy siię cieszy jak mu kase dadzą w grudniu a nie w czerwcu. Bystrzaka zgrywasz a żalisz się że komornik za Tobą chodzi. Nie chciałem Ci ubliżać ale jak chcesz sobie ostro podyskutować.

 
Opublikowany : 2012-09-02 12:04
(@buntownik72)
Posty: 525
Honorable Member
 

Chyba każdy siię cieszy jak mu kase dadzą w grudniu a nie w czerwcu.

Dadzą :D ? Ot i cały obraz wielu "farmerów" .

 
Opublikowany : 2012-09-03 08:31
(@marucha)
Posty: 2242
Noble Member
 

o czym my tu dyskutujemy.
Przy dzisiejszych cenach w cyklu zamkniętym zostaje ze świntucha niektórym przeszło 300 a inni kalkulują że sypiąc do koryta konsumpcyjną pszenicę za którą chca wziąć około 2 złotych za kilo ( w przyszłości ) i amerykańską soję która już dawno 2 złote przekroczyła mówią ze 300 trzeba by dopłacić.
Jeszcze inni spodziewają się żyta po złotówce i wtedy jak to drzewiej bywało 10 kilo żyta = kilo żywca, czyli żywiec powinien kosztować 10 złotych za kilo czyli przy cenie 6 już dzisiaj dopłacają 400 złotych do świntucha 100 kilowego a 500 złotych do 125 kilowego.
Podobnie jest na kontrakcie. Jedni zarabiają a inni dokładają. Każdy ma swoję filozofię życia, potrzeb i zarabiania pieniędzy i ma do tego prawo.

 
Opublikowany : 2012-09-03 08:57
(@marucha)
Posty: 2242
Noble Member
 

ps
w rozważaniach nie uwzględniałem dopłat

 
Opublikowany : 2012-09-03 09:21
Strona 3 / 4
Share:

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich

Slide
biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.