ktos moze orientuje sie jak wyglada sprawa trzody na ukraine jakie ceny kursy walut ceny zboz paszowych nawozow dzierzawa pola i budynkow itp itd??? PS dzieki za odp
Na Ukrainie to wygląda tak: nie znasz dnia ani godziny kiedy twoja ferma zmieni właściciela.
ktos moze orientuje sie jak wyglada sprawa trzody na ukraine jakie ceny kursy walut ceny zboz paszowych nawozow dzierzawa pola i budynkow itp itd??? PS dzieki za odp
Najpierw tam pojedź zobacz jak ten kraj funkcjonuje...... a potem juz nie będziesz chciał tam robić interesów ! Cena żywca to około $2,10 za kilogram, zboże jest od 10 -20 % tańsze niż W Polsce a śruta sojowa około 40 % droższa, dlatego na Ukrainie stosują dużo śruty słonecznikowej ale to nie jest dobry surowiec dla świń !
Wszelkie premiksy koncentraty pochodzą z importu i jeszcze trudno je kupić ! Żywiec na rynek produkują wyłącznie duże fermy,powstałe w miejsce dawnych Kołchozów i Sowchozów, produkcja drobnotowarowa praktycznie nie istnieje, jak ktoś na wsi ma świniaka to rośnie on około 9 -10 miesięcy i praktycznie nie osiąga nigdy wagi 100 kg !
to moze w takim razie zebraloby sie kilka albo kilkanascie polskich hodowcow i na wzor dunskich ferm otworzyc jakas ferme na poczatek tak okolo 400 loch w cyklu zamknietym i pozniej stopniowo powiekszac stado loch przeciez skoro dunczykom sie oplaci to innym tez sie musi to oplacac tylko oczywiscie mowa tu o duzej produkcji i jeszcze wiekszej kasie ktora jest potrzebna na poczatek pozdrawiam
ktos moze orientuje sie jak wyglada sprawa trzody na ukraine jakie ceny kursy walut ceny zboz paszowych nawozow dzierzawa pola i budynkow itp itd??? PS dzieki za odp
Zajrzyj na tą stronę: http://www.msppu.org.ua/article/87
To pewnie cię zainteresuje !?
Skoro został poruszony temat Ukrainy to ja także mam pytanie. Czy orientuje się ktoś jak wygląda eksport polskiej trzody chlewnej na Ukrainę. Czy w ogóle takowy istnieje, a jeśli tak to z jakimi trudnościami on się wiąże (zarówno po stronie polskiej jak i ukraińskiej)?
czesc a zna moze ktos pl gospodarstwa na ukrainie albo w rosji,litwie ??? (dudy znaja wszyscy)przeciez tam tyle tych dunczykow inwetuje to chyba nie ma tak zle nikt nie ma problemow do ferm wielkotowarowych nie ma problemow z gnojowica i nie ma tyle przepisow ja w pl i UE nie potrzeba zadnych zbiornikow przykrywanych jest duzo taniego pola i dobrej jakosci ziemie budynki po kolchozch mozna latwo i nie drobim kosztem przebudowac i przystosowc do swin moze jednak mimo wszystko warto zarezykowac pozdrawiam
Witam, odnosnie eksportu polskiej trzody na Ukraine to jest ona jak najbardziej mozliwy, ale jedynie z gospodarstw polskich, ktore uzyskaly pozwolenie na taki eksport od ukrainskiej weterynarii. i swinie musza przejsc 30-dniowa kwarantanne oraz "otrzymac" odpowiednie wymagane dokumenty, dokladnie nie wiem jakie. chec otrzymania takiego zezwolenia nalezy chyba zglosic u swojego powiatowego lekarza wet, spelnic odpowiednie warunki i przejsc kontrole Ukrainskiej weterynarii. Tyle wiem:)
ale chyba jako prosieta
tuczniki jada jak ciepłe bułki do ukrajny rosji itp
oni wola polskie niz duskie czy zachodnie
poz
Witam.
17 gospodarstw polskich uzyskało pozwolenie na eksport polskiej trzody od ukraińskiej weterynarii.
Teraz max 1,30 euro/kg DDU Kiev.
Szukam 5000 - 7000 do końca roku (1000 - 1500 miesięcznie).
Pozdrawiam