FORUM
Zawsze zaczyna się od podstawy i mało kosztownych a później dalej
Zanim zaczniesz wysyłac do laboratorium i szukac niewiadomo czego zacznij od podstawowych kwesti:
-Sprawdź czy locha ma gorączkę, jesli ma to podaj przeciwgoraczkowy, antybiotyk, przeciwzapalny kontrolując efekty kuracji
-Sprawdź wymię czy jest sprawne, czy zmiany pozapalne nie zniszczyły gruczołów.
-Podaj prosiętom bajkox w 4-5 dniu
-zweryfikuj zywienie loch, jesli piszesz że prosięta zaczynają jesc dodatkowa pasze od tygodnia życia to coś nie tak z mlecznościa lochy, może za mało paszy dajesz albo za słabej, locha karmiąca powinna pobrac minimum 8kg paszy dziennie+ łatwo dostępna woda do picia, najlepeij jak jest w korycie.
-dopiero jak spełnisz wszystkie warunki wstępne i dalej będa problemy to można zaczać czegoś szukać dalej.
Tak jak pisałem wcześniej locha ma mleko ale miała dosyć ciepłe wymie, jeszcze sprawdze dzisiaj czy ma gorączkę i troche mniej paszy im daje ale tak zawsze dawałem i było dobrze .
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Chłopie od zmierzenia temperatury maciorze się zaczyna!
To ile kg tej paszy lochom dajesz? I jeszce skład podaj jak możesz.
Niedożywiony prosiak jest nie odporny i będzie chorował z byle powodu.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Kiedyś wyczytałem że locha powinna zjeść na swoje potrzeby 1,85kg+
0,43kg na każde prosię, w zasadzie powyżej 10-12 sztuk powinna być żywiona do woli.
Patrzyłem gorączki nie ma ale dałem jej osłonowo shotapen. A co do żywienia to około 6 kg 3 rano i 3 na wieczór 30% jeczmienia 35% owsa, 25% pszenicy 2,5% kredy pastewnej i 7,5% koncentratu Sano, a przy karmieniu LK to dosypuje im koncentratu do loch karmiących. Jak bym dał te 2 kg wiecej to by mogły być za tuczone, a chude nie są, teraz ma 8 prosiąt.
No to teraz "koledzy" sobie poużywają.
No to teraz "koledzy" sobie poużywają.
??????
Za chwilę odezwą się żywieniowcy, nikomu nie ubliżając.
Jak by tam zdrowie było to ta maciora po słomie i wodzie powinna uchowac młode reszte ma w sobie
A ja bym tu racje przyznał stanowi i wziął pod uwage kokcydioze. Zacznij szczepić, to pare groszy, a w prawie każdej chlewni jest, bardziej lub mniej zjadliwa. Jeszcze mi z pół baykoksu czy jak to się zwie od czasów macior zostało, tylko troche mocno przeterminowany będzie.
Szanowny Panie
Swinie są zarażone wegorkiem jelitowym
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Muchozolali ty mnie nie strasz bo ja też mogę się zarazić, to co w tym przypadku tu pomoże
tu na tyle to tylko już lekarz
badania na pasożyty kału
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Witam koledzy, troszke mnie nie było na forum, ale cóż sprowadza mnie problem, od pewnego czasu zauważyłem problem z jednym prosiętem miało bordowe uszy i rozgorączkowane i troche roztrzepane, senior dał zaszczyk zwykłym antybiotykiem, ale kipnoł i kolejny to ma prosiak i troche to dziwne co to może być, spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem? Proszę o pomoc.
U mnie uszy kiedyś miał takie fioletowe bardziej i zimne ale dałem antybiotyk i było ok.
U mnie uszy kiedyś miał takie fioletowe bardziej i zimne ale dałem antybiotyk i było ok.
..........uszy too mogą być tylko i wyłącznie CZERWONE - To objaw zdrowia i energii życiowej ,a fioletowe to śmierć.
...ale w życiu wszystko jest możliwe .......
pozdrawiam wspaniałych rolników z całej polski.
Miał poważnie i jak wyzdrowiał to mu się zrobiły suche takie jak by obumarły
Witam koledzy, troszke mnie nie było na forum, ale cóż sprowadza mnie problem, od pewnego czasu zauważyłem problem z jednym prosiętem miało bordowe uszy i rozgorączkowane i troche roztrzepane, senior dał zaszczyk zwykłym antybiotykiem, ale kipnoł i kolejny to ma prosiak i troche to dziwne co to może być, spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem? Proszę o pomoc.
To może byc różyca! Ale za mało danych więc to tylko przypuszczenie.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki rozyca w tym wieku u prosiaka nie . Też mialem kiedyś taki przpadek ale nie powiem ci czym to szczepiłem. Uszy jakby sine ale u wiekszości to przechodziło. I zazwyczaj jak sie nie mylę to u najdorodniejszych sztuk w miocie najpierw sine a póżniej takie pomarszczone i obumierające uszy
No to ja na to chyba dawałem shotapen.
Baraki rozyca w tym wieku u prosiaka nie . Też mialem kiedyś taki przpadek ale nie powiem ci czym to szczepiłem. Uszy jakby sine ale u wiekszości to przechodziło. I zazwyczaj jak sie nie mylę to u najdorodniejszych sztuk w miocie najpierw sine a póżniej takie pomarszczone i obumierające uszy
Znaczy w jakim wieku? Kolego tu napisał jedynie że chodzi o prosiaka, prosiak to może byc 3kg a może być 30, a taki 30 to różyca jak najbardziej.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
A kiedy warchlak? Bo niektóre firmy od 30 kg podają grower, a to pasza dla tuczników.
Witam koledzy, troszke mnie nie było na forum, ale cóż sprowadza mnie problem, od pewnego czasu zauważyłem problem z jednym prosiętem miało bordowe uszy i rozgorączkowane i troche roztrzepane, senior dał zaszczyk zwykłym antybiotykiem, ale kipnoł i kolejny to ma prosiak i troche to dziwne co to może być, spotkał się ktoś z was z takim przypadkiem? Proszę o pomoc.
Szukacie chorob z kosmosu
według stana to coli
eneroksil 10 na kilo
pasze wywalić z karmnika a wsypać suty jęczmiennej i pszenicznej na 2 dni i wode do bólu
zastrzyk można powtórzyć na drogi dzięn i daną grupe się szczepi calą , bo jak ma uszka fioletowe to mu trzeba kopać grob
jak dojdą do siebie to pasze rozcieńczyć i podać do wody albo paszy antybiotyk na coli i nie słuchać głupot że odstawianie prosiąt żywionych do woli bez podania antybiotyku się uda
może się udać ale jak się żywi z ręki a to = siedzenie w chlewie caly dzień
stan chyba nie miałeś parę dni internetu ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Stan, w Twoim kojcu uniwersalnym, którego nie trzeba myć i dezynfekować, to bez antybiotyku przy odsadzeniu ani rusz.
W czystych i ogrzanych warchlakarniach robi się to na paszy czystej podawanej do woli. Woda też prosto z wodociągu.
Stan, w Twoim kojcu uniwersalnym, którego nie trzeba myć i dezynfekować, to bez antybiotyku przy odsadzeniu ani rusz.
W czystych i ogrzanych warchlakarniach robi się to na paszy czystej podawanej do woli. Woda też prosto z wodociągu.
O ile mi wiadomo coli żyje w jelicie i przy odpowiedniej jej ilości produkuje witame chyba B więc dezynfekcja w tym przypadku nie ma znaczenia
jeżeli natomiast warchlak się przeżera to coli na niestrawionym białku się namnaża w niesamowitym tępie i z pożytecznej bakterii robi się zabójcą
tak się właśnie dzieje w zdrowym stadzie , a w stadzie zdechlakowatym prym wiodą inne choroby a coli wtedy siedzi jak mysz pod miotlą
Ba, no to Stan trzeba zrobić taką paszę, żeby prosiaczki ją strawiły. Dodasz zakwaszacz i nie masz problemów z coli. Proste.
Nie będę się z wami kłucilł ale swoje wiem
raz kupiłem prestarteru na próbe dla 5 tygodniowych , rosly w oczach 5 dni w 6 dniu zrobily się mniejsze niż odstawione a w 7 dniu do piachu
jedrn z kolegów z forum jak mi napisał recepture paszy dla prosiąt do odstawy to się miesiąc zastanawiałem czy on kiedykolwiek widziął świnie na oczy