Warchlaki

a o cenie prosiąt:
duńczycy czy holendrzy nie patrzą na naszą cenę tucznika
wzrost cen wiąże się z sezonem-zawsze o tej porze jest wzrost a spadki związane z brakiem przez dwa tyg. handlu z niemcami tym bardziej powodują wzrost,który musi wyrównać straty ROLNIKOM produkującym prosięta,oni też mają swoje górki i dołki w cyklu rocznym muszą wyjść do przodu,inaczej będą oszczędzać na profilaktyce i za jakiś czas byłoby coraz trudniej kupić dobrego prosiaka

w czerwcu cena tucznika rosła a prosiak spadał(tak czy nie?)

wet-zootechnik
u mnie na grower tucznik wchodzi w wadze ok 45 kg . Wchodząc na pasze o nizszych parametrach przy nizszej wadze warchlaka tempo wzrostu spada a zuzycie paszy na 1 kg wzrasta poniewaz zapotrzebowanie bytowe kosztuje.
Apropo kosztów produkcji zboża:
w moim gospodarstwie koszt wyprodukowania 1 tony wysokojakosciowej pszenicy konsumpcyjnej wynosi ok 480zł . Sprzedając na dzien dzisiejszy to zboże od ręki dostaje 1000 zł netto czyli zysk ponad 100% natomiast koszt wyprodukowania 1 tony pszenzyta czy jęczmienia wynosi ok 400 zł sprzedając to zboze dzisiaj jestem w stanie otrzymac 850 - 950 zł i to bez najmniejszego problemu czyli zysk wynosi ponad 100%. Doczego zmierzam? a mianowicie jezeli na dzien dzisiejszy na 1 tonie zboza jest ok 450-550 zł zysku to hodowca wstawiając warchlaka i skarmiając własne zboze na dzien dzisiejszy traci więcej niz ten co wstawia warchlaka i te zboze kupuje. Jak mówi stare przysłowie " poco kłasc zdrową głowę w chore łóżko "
czyli jezeli sprzeda zboże ma pewny zysk a wstawiając warchlaka
230 zł- 28kg
115 - 28 =87 kg x 2.8=244 kg paszy x 130=316zł +230=546 zł pasza+ prosiak dodajmy do tego koszty weterynaryjne, upadki , robocizne , wode , energię , ( słomę w niektórych przypadkach) usuniecie obornika lub gnojowicy nie licze amortyzacji budynku załóżmy ze bedzie to w sumie 34zł do sztuki czyli 34+546=580 zł - to koszt wyprodukowania tucznika o wadze 115 kg czyli 580 /115= 5,04zł brutto waga żywa bez potrącen. Czyli co z tego wynika:
sprzedając własne zboze dzisiaj to tak jak bysmy sprzedawali tucznika na dzien dzisiejszy w cenie 5,04 zł a czy taka cena bedzie za 3 miesiące jezeli dzisiaj wstawimy warchlaka i skarmimy to zboze ??
Sprawa druga cena 5,04 zł za kg zywca jest to cena bez zysku !!! to są tylko koszty !!! więc niech kazdy indywidualnie doliczy do tego swój zysk

sprzedając zboze dzisiaj mamy ponad 100% pewnego zysku !!!! bez pracy i bez ryzyka

liczymy tak(ja i moi klienci)
cena prosiaka brutto to 230,00
cena paszy to 120 (finiszer/grower)
zuzycie 250 kg do 115 kg m.c. to jest 300
koszty wet 15 zł/szt(przy normalnych prosiakach i wetku niehurtowniku)
przyjmijmy 545koszt produkcji tucznika 115 kg

4,4 netto za tucznika to 546,48 brutto za 115 kg
pasza kupiona!

cała dyskusja zaczęła się od tezy,że lepiej sprzedać zboże
gdybyś sprzedał 200 kg zboża(tyle twojego zużyje tucznik)
to pytanie:ile byś zarobił?ile kosztuje produkcja 200 kg zboża?

zebym sprzedał 200 kg zboza to bym zarobił ok 100 zł na czysto !!!

Cykl średnio roczny jest dobry dla dużego producenta, który posiada odpowiednią ilość gotówk. Średni musi zarabiać na każdym rzucie, bo może okazać się, że nie będzie miał z kąd dopłacić.
Obruszyłeś się za prosiaka 20kg/160 zł, a podałeś 28 (u poducenta pewnie 30) za 230 z marżą dla pośrednikia. To cena 160/20 kg i 210/30 jest ceną niską?
4.4 za kg, nie licząc: amortyzacji budynków, ewentualnego kredytu, dozoru, myjek, beczkowozów itp., jeszcze trzeba wziąść pod uwagę, że może wydażyć się coś niespodziewanego i trzebą będzie naprawić, zarobek rolnika.
Taki co ma 1000 szt, gdyby zarobił 20 zł/szt, to by było 5 tys. na miesiąc. Gdyby tyle można było zarobić prze cenie 5 zł/kl.E, to by było jako tako. A ten co ma 100 szt., 500 zł bez upadków hehe. Ale się rozmarzyłem.

Tak na marginesie, można kupić w przyzwoitej cenie zdrowe warchlaki w Europie? Czy inni wysyłąją do nas to co im zbywa?

Chyba sam zacznę sprzedawać warchlaki. Twarde niesamowicie 35% owsa w odsadzeniówce i wszystko gra.

odnosząc się do Szczypiorka czy te 100 zl na czysto to po odliczeniu
strat z powodu pogody,woda,robocizna w polu,energia(paliwo),amortyzacja sprzętu,amortyzacja miejsc do przechowywania zboża,podwójne opryski bo padało,koszt przechowywania zboża(bo cena na dziś a nie po żniwach)
straty bo coś się wydarzyło i trzeba będzie naprawić....ewentualnego dozoru,kredytu,myjek,beczkowozów
chodzi o to by uniknąć ideologii
a teraz załóżmy,że cena zboża spada na łeb tak jak czasem cena tucznika
znam takich którzy kupili w zeszłym roku holenderskie prosiaki po 210 netto w lutym i zarobili na nich chociaż na czas kupna nie było widoków...

no i dobra,na dzień dzisiejszy lepiej sprzedać zboże(tylko policz te wszystkie rzeczy ,którymi obciążasz tucznika)
ale do przodu idą ci,którzy patrzą do przodu....

a bez ryzyka nie ma dobrej zabawy ZWŁASZCZA Z KOBIETAMI

Tragon, te prosięta z danii to ich narodowy interes,muszą sprzedać,bo nie mają miejsca na tucz,nie siejmy teorii spiskowych...

temat brzmi :prosięta-proszę producentów prosiąt o odniesienie się do kosztów produkcji i ceny prosiaka(tylko bez potępiania importerów )

Chyba sam zacznę sprzedawać warchlaki. Twarde niesamowicie 35% owsa w odsadzeniówce i wszystko gra.

ile chcesz za 400 szt?waga średnia 28 kg ,najlżejszy 26,najcięższy 30,...kulawe,przepukliny,zmęczone,garbate-za darmo...krótkie ogony,
krótka sierść
jak nie będzie pasowało odjeżdżasz z nimi i płacisz mandat w wet za przekroczenia czasu podróży,paliwo i szukasz klienta na już
a jak rozładujesz to czekasz na kasę ,która jest albo nie,bo mają sraczkę(nieważne,że pasza z rzepakiem,w chlewni wilgotno,zimno,)twoja wina!!!
zacznij,pogadamy,masz w ogóle tyle?

Może i nie ma tyle ,ale ma swoje POLSKIE ,a nie jakieś holendry, duńce . itp PS> Twój dziadek nie był przypadkiem niemcem czy holendrem.??

Zapytałem, czy sprzedają te prosięta, które im zbywają, ty opowiadasz, że siję teorie spiskowe i piszesz, że sprzedają te, które im zbywają, bo nie mają miejsca gdzie je tuczyć.
To jak to wygląda? Opróżniają odchowalnię, mają 1500 prosiąt, 500 tuczą, 1000 sprzedają?

w koszt produkcji zboza są wliczone wszystkie koszty czyli : podatek rolny, koszty uprawy, nawozenia, materiału siewnego , ochrony herbicydowej, insektycydowej i fungicydowej + nawozenie dolistne, koszty pracy ludzkiej +koszty amortyzacji maszyn + koszty zebrania z pola i zwiezienia do magazynu. Koszt magazynowania i ewentualnych strat podczas przechowywania nie jest liczony poniewaz ma sie to nijak do sytuacji o której rozmawiamy bo zboze zepsute nienadaje sie ani do produkcji paszy ani do sprzedazy mówimy tutaj o zbozu dobrej jakosci prawidłowo przechowanym .
A wybór nalezy do nas czy sprzedamy czy przeznaczymy na pasze

P.S. w zyciu trzymam sie pewnych zasad:
1 - jak umiesz liczyc to licz na siebie
2- chwytaj dzień ( czyt. korzystaj z okazji)
3- gapowe kosztuje !
4- czas to pieniądz a pieniądz to piwo wiec pijmy to piwo bo niema czasu !

marek: odsyłam do strony 842 temat ceny trzody .Gofer i Core 2ucho
mój prapradziadek pochodził znad Niemna(wiesz gdzie to jest?)

Tragon; produkują aby sprzedać i tyle

Szczypiorek,mamy podobne zasady,zabieram się zaraz za Warkę Stronga
bo już nie mam na was siły

wet-zootechnik
no to zdrówko bo my z kolegą księzycówe sączymy juz od 18

A ja się biorę za kobietę,też będzie miło

wet-zootechnik zostaw Warkę Stronga w spokoju. Lepiej skonsumuj Wielką Sztukę, czyli Wielką Białą Polską. Gdybyś raczył w zaciszu domowym spożyć taką maciorkę, wszyscy rolnicy byliby wdzięczni i to nie tylko ci polscy, ale i duńscy za poprawienie koniuktury na rynku wieprzowym.
I do tego wareczkę.
Pozdrawim i życzę udanego wieczoru.

no!
to doszliśmy do porozumienia
szklanka warki z prądem,do tego kiełbasa z WBP i kobieta...
miłego wieczoru!

tak się zastanawiam który z was jutro wstanie z większym kacem

tak się zastanawiam który z was jutro wstanie z większym kacem

ja mysle ze ten kto dzisiejszego wieczoru z zadnej z tych atrakcji nieskorzysta a rano wstanie i powie :

" Noc stracona na daremnie .... była d.pa ... ale ze mnie !!!

miłego wieczorku !!!

Dziwna ta dyskusja.Mam te 200kg. zboża x90 zł to mam w ręku 180zł.
kupuję warchlaka skarmiam zboże plus wszystkie dodatki i mam stratę lub
przy dobrej cenie wychodzę na zero.
tucznik zjadł mi cały zysk ze zboża.
tragiczna jest sytuacja gdy to zboże tez trzeba kupić.

kurde grozi mi jutro kac całe szczęście ze to niedziela

na kack najlepsza cięszka praca

A po byciu z kobietą nie ma kaca, a piwko bardzo dobra rzecz do 5 szt.na głowe potem ciężka praca

jak ja zażresz to w pierwszym dniu trochę jest później rutyna

rozwiń myśl,Arek,ciekawie brzmi...
może się czegoś nauczę

nic szczególnego jak zażresz druga to różnica żadna nawet kaca brak

WET sory za dziadka , a NIEMEN wiem gdzie płynie.

fpożo Marek

jagienka sprzeda 600 - 650 szt. warchlaka z Litwy, genet. duńska, blau SPF, dostawa możliwa jeszcze w tym tygodniu

w jakiej cenie potrzebuje 600 szt