czytam wczesniejsze posty i oczom nie wierze, kupujecie holendra bo niby tanszy a potem jak to ktos napisal biegacie ze strzykawkami i wydajecie kupe kasy na lekarstwa.
a co przy naszym nie biegasz biegasz tak szybko ze cie nie widać
bez antybiotykuw nietety ale coraz trudniej wychodowac zdrowego szybko rosnacego tucznika
Z tymi holendrami nie jest aż tak źle ja na 900 wstawionych 9 ;ipca i 16 września mam 898 sztuk i właściwie ograniczyłem się do aurofaku w paszy na dzień dobry przez 2 tygodnie, 2 tygodnie przerwy i przez 7 dni pulmodox, do tego niecałe 40 ml amoksycyliny w iniekcji na tą całą ilość tak że nie ma co biadolić, aby tak zawsze było to będę bardzo kontent. Pozdrawiam całą brać świniarską
coś mi się zdaje żeholędry mają słbszą mięsnosić oni poszli na ilości napiszcie czy 5,6 procęt mięsności to jest okei pozdrawiam
cena na warchlaki niestety idzie do góry. najtansza jes teraz Łotwa...
We wtorek sprzedam ze 100 szt. w wadze ok 125 kg holendrów to napiszę jaką miały mięsność
Moje holendry miały średnią powyżej 55% nawet te sprzedawane w wadze 140kg.
Ja zawsze rozliczam się za żywą, na swojej dużej wadze waże. Znajomy sprzedawał kilka razy na WBC i różnie to wychodziło. U nas za dobry towar i dużą ilość dorzucaja kilkanaście-kilkadziesiąt groszy za żywą, ale jak się zdecydujesz na Wbc, to jak słabo wyjdzie, to możesz dostać za żywą, ale wg ceny bazowej, bez dodatków.
rozmawiajac o % miesnosci prosze wezmy pod uwage danego rolnika, jego warunki, pasze itd......
prosze od razu calej winy nie zwalac na genetyke
dokladnie moniko nie zawsze problem lezy po stronie genetyki a glownie warunkow !!!!! jesli mozesz powiedz jak idzie handel bywalo lepiej ??? czy moze bywalo gorzej ??? chodzi mi o ilosci jakie przewozicie !!!! w zadnym wypadku o pieniadze
bywalo gorzej.
jest dobrze.
Niestety nie mogę zgodzić się ani z moniką ani z maćkiem dobrą genetykę /mięsność/ można niewątpliwie popsuć przez żywienie, warunki mają z mięsnością niewiele wspólnego. w życiu ze świń o kiepskiej genetyce nie nie wyciągniesz mięsności średniej na poziomie 56-58% choćbyś go trzymał w domu i miodem smarował, a z dobrej nie ma problemu.
Te posty podsunęły mi pewien pomysł i ciekaw jestem co koleżeństwo na to, a mianowicie abyśmy się podzielili informacjami na temat warchlaków z konkretnych gospodarstw a nie pisali: holendry duńczyki czy polskie bo to nic nie znaczy/ wszyscy to nikt/nr gospodarstwa, stan po przyjeździe zdrowotność reakcja na stosowane medykamenty itp, rzetelność pośrednika ale konkretnie a nie że ktoś coś gdzieś słyszał bo tak tworzy się tylko plotki które nic nie dają /. informacje takie pozwoliłyby kupować warchlaki z dobrych ferm czy to polskich czy z importu a także unikać nierzetelnych pośredników /HANDLARZY/
pozdro
Niestety nie mogę zgodzić się ani z moniką ani z maćkiem dobrą genetykę /mięsność/ można niewątpliwie popsuć przez żywienie, warunki mają z mięsnością niewiele wspólnego. w życiu ze świń o kiepskiej genetyce nie nie wyciągniesz mięsności średniej na poziomie 56-58% choćbyś go trzymał w domu i miodem smarował, a z dobrej nie ma problemu.
Te posty podsunęły mi pewien pomysł i ciekaw jestem co koleżeństwo na to, a mianowicie abyśmy się podzielili informacjami na temat warchlaków z konkretnych gospodarstw a nie pisali: holendry duńczyki czy polskie bo to nic nie znaczy/ wszyscy to nikt/nr gospodarstwa, stan po przyjeździe zdrowotność reakcja na stosowane medykamenty itp, rzetelność pośrednika ale konkretnie a nie że ktoś coś gdzieś słyszał bo tak tworzy się tylko plotki które nic nie dają /. informacje takie pozwoliłyby kupować warchlaki z dobrych ferm czy to polskich czy z importu a także unikać nierzetelnych pośredników /HANDLARZY/
pozdro
Była już kiedyś taka propozycja aby stworzyć ranking gospodarstw czy dostawców ,ale pomysł upadł miedzy innymi dlatego iż nie ma gwarancji iż owe wpisy będą rzetelne i prawdziwe bo kto niby miałby to weryfikować ??
no cóż w takim razie dalej będziemy narzekać na byle jakie prosiaki byle jakich dostawców . płakać i płacić.Widocznie żyjemy w takim kraju gdzie się tylko narzeka i nijak nie możemy się tego wyzbyć a szkoda.Sąsiad patrzy na sąsiada i myśli co tu zrobić aby On miał tak jak Ja.
pozdro