FORUM
Tak jak w temacie , rozglądam się za kredytowaniem warchlaków z importu , może poleci mi ktoś swoją firmę która to załatwia , najlepiej jeśli z własnych środków to robi pomijając banki itp.
Temat przyjmie również Wasze doświadczenia z tą ceremonią , koszty ogólne tylko nie wiem czy do informacji publicznej takie rzeczy się podaje ??
No nic najwyżej się usunie temat.
naprawdę bez banków to tylko agri chyba tam nie ma procentu w innych przypadkach jest % i co za różnica kto go bierze ? - czasami myślę że to wszystko jest po to właśnie robione - żeby skończyć na kontrakcie .
Wychodzi na to że buntownik co najmniej do lata 2013 będzie na lepszej pozycji niż zniewoleni strzelcy - którym wydaje się że są wolni 
Agri ma tą wadę że bierzesz co dają a nie co byś chciał (waga, status,genetyka) no i jesteś ich pracownikiem .
J takim właśnie sposobem unia z młodego rolnika robi dlużnika
z ktorego wyrasta dobry niewolnik
a jak już nie daje rady to się staje męczennikiem .
J takim właśnie sposobem unia z młodego rolnika robi dlużnika
z ktorego wyrasta dobry niewolnik
a jak już nie daje rady to się staje męczennikiem .
każdy człowiek jest wolny i nikt do niczego nie może zmusić
odpowiem ci na pytanie kim jesteś - nieudacznikiem
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
stan1069@o2.pl - tym przebiłeś maruchę - jesteś moim idolem - jakbyś czytał w mojej duszy - cóż prawda boli jak mawiał de melo czy ktoś taki
Muchozolali
- skoro tak twierdzisz to poinformuj swoich znajomych że wprowadzasz przerwę konserwacyjną - powiedzmy 180 dni i nie wstawiasz w tym czasie - gwarantuję że pojawią się ludzie i usłuszysz "nie radzę" " tak nie możesz zrobić " a jak tak zrobisz mimo wszystko przyjdą pisma z instytucji i znajdą się paragrafy "żywotność gospodarstwa" i będziesz się tłumaczył dlaczego nie ma zwierzaka - Tacy jesteśmy wolni .
ja nie mam żadnych dotacji prow itp
a jeszcze lepszy numer nawet nie biorę dopłat bezpośrednich
i toczę wózek bez bata nad głową.
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Jaka żywotność ? Kasuję świnie bo mam dość a dla żywotności i przewietrzenia wpuszczam pszczoły luzem .
J takim właśnie sposobem unia z młodego rolnika robi dlużnika
z ktorego wyrasta dobry niewolnik
a jak już nie daje rady to się staje męczennikiem .każdy człowiek jest wolny i nikt do niczego nie może zmusić
odpowiem ci na pytanie kim jesteś - nieudacznikiem
Szanowny unijny Muchozolu
za czasów PZPR jak pansto chciało rozwijać rolnictwo to robiło to tak ;
przyjezdzala pani do rolnika i pytała co potrzeba ,może loszke ,może jałóweczke na porządną krówke ,a może by pan chciał kilka młodzierzy na opasy
jak pan jest zainteresowany to dowieziemy , a rozliczymy się jak pan będzie sprzedawał
zapisała i za tydzien samochód stał na podwórku ze zwierzętami wybór zajebisty 
od razu był kwitek na pasze która była tańsza niż zboże
a po sprzedaży kase odbili i reszte zaplacili i do tego był jeszcze kwitek na wegiel
za 1 bekona była fura wegla a na niej kilka workow paszy i nawozu
a że była w GS knajpa to rolnik jechał sobie ze śpiewem i z towarem do domu 
a jak teraz unia dba o rolnika to widzisz po sobie , za warchlaka dasz 300 za pasze 300 a za tucznika 500 i jescze Ci każe wywiesić tabliczke że Cię dofinansowała 
ja nie mam żadnych dotacji prow itp
a jeszcze lepszy numer nawet nie biorę dopłat bezpośrednich
i toczę wózek bez bata nad głową.
Jeszcze by tego brakowało żeby jak ciągniesz wozek z gnojem za darmo żeby Ci batem śmigali
Muchozolali - to przepraszam Ty jesteś wolny , a mnie wydawało się że jestem
J takim właśnie sposobem unia z młodego rolnika robi dlużnika
z ktorego wyrasta dobry niewolnik
a jak już nie daje rady to się staje męczennikiem .każdy człowiek jest wolny i nikt do niczego nie może zmusić
odpowiem ci na pytanie kim jesteś - nieudacznikiem
Szanowny unijny Muchozolu
za czasów PZPR jak pansto chciało rozwijać rolnictwo to robiło to tak ;
przyjezdzala pani do rolnika i pytała co potrzeba ,może loszke ,może jałóweczke na porządną krówke ,a może by pan chciał kilka młodzierzy na opasy
jak pan jest zainteresowany to dowieziemy , a rozliczymy się jak pan będzie sprzedawał
zapisała i za tydzien samochód stał na podwórku ze zwierzętami wybór zajebisty
a po sprzedaży kase odbili i reszte zaplacili i do tego był jeszcze kwitek na wegiel
za 1 bekona była fura wegla a na niej kilka workow paszy i nawozu
a że była w GS knajpa to rolnik jechał sobie ze śpiewem i z towarem do domu
a jak teraz unia dba o rolnika to widzisz po sobie , za warchlaka dasz 300 za pasze 300 a za tucznika 500 i jescze Ci każe wywiesić tabliczke że Cię dofinansowała
stan, tak bylo i dlatego to wszystko musiało pierdolnąć, i po dziś dzień nie mozemy sie pozbierac jako kraj, wystarczy pojechać do niemiec i jest widoczne gdzie rosjanie prowadzili swoja polityke, a gdzie rzadzil kapitalizm. Ludzie masowo nadal uciekają do zachodnich niemiec
Nie twierdze że PZPR rządziła dobrze ,tylko podalem przyklad jak mozna pomagać rolnikowi sie rozwijać
Ci co mieli ziemie ,troche sprzetu i kasy to wykorzystali sytuacje wymienili maszyny na nowe [polowe im wrocili a na drugą połowe sprzedali te co mieli ] teraz biora doplaty i się śmieją
a ci co uwierzyli w zbawczą moc uni , nabrali kredytów na budynki i maszyny to cieniutko piszczą taka jest prawda
STAN znam takich co maja po kilka mln kredytu i żyją jak paniska nawet jak im zabiorą to wszystko za kilkanaście lat w co wątpię to i tak tego co przeżyli zwiedzili nikt im nie zabierze co z tego ze ty nie masz kredytu niczego z uni nie bierzesz jedyne co widzisz to podłogę przyczepy taki widok to i kozie u kołkowanej by się zbrzydł a jeszcze jedno ci kolesie to widły znają z opisu
STAN znam takich co maja po kilka mln kredytu i żyją jak paniska nawet jak im zabiorą to wszystko za kilkanaście lat w co wątpię to i tak tego co przeżyli zwiedzili nikt im nie zabierze co z tego ze ty nie masz kredytu niczego z uni nie bierzesz jedyne co widzisz to podłogę przyczepy taki widok to i kozie u kołkowanej by się zbrzydł a jeszcze jedno ci kolesie to widły znają z opisu
Też znam takiego fachowca co mu się nie chcialo odpinać opryskiwacza od ciągnika jak miał siać kukurydze i kupił sobie nowy ciągnik do siewnika
a teraz komornik wzial ciągnik z opryskiwaczem , bo mu tez się nie chciało odpinać
mam rownież prośbe do Ciebie żebyś się w koncu odpierdolił ode mnie
STAN znam takich co maja po kilka mln kredytu i żyją jak paniska nawet jak im zabiorą to wszystko za kilkanaście lat w co wątpię to i tak tego co przeżyli zwiedzili nikt im nie zabierze co z tego ze ty nie masz kredytu niczego z uni nie bierzesz jedyne co widzisz to podłogę przyczepy taki widok to i kozie u kołkowanej by się zbrzydł a jeszcze jedno ci kolesie to widły znają z opisu
Też znam takiego fachowca co mu się nie chcialo odpinać opryskiwacza od ciągnika jak miał siać kukurydze i kupił sobie nowy ciągnik do siewnika
a teraz komornik wzial ciągnik z opryskiwaczem , bo mu tez się nie chciało odpinaćmam rownież prośbe do Ciebie żebyś się w koncu odpierdolił ode mnie
no STAN !,,znów musiałem się zalogować , żeby Ci przyznać rację .Pozderki.
STAN ten twój koleś po prostu za mało wziął kreski i dlatego zabrali i teraz ryczy pod twoja przyczepa a się nie odpierdolę bo tak niereformowalnego rolnika jakim jesteś to dawno nie widziałem myślę ze porównując cie do rolnika nie obraziłem prawdziwych rolnikow
STAN ten twój koleś po prostu za mało wziął kreski i dlatego zabrali i teraz ryczy pod twoja przyczepa a się nie odpierdolę bo tak niereformowalnego rolnika jakim jesteś to dawno nie widziałem myślę ze porównując cie do rolnika nie obraziłem prawdziwych rolnikow
a, TY jak myślisz , że sięgnąłeś po pieniądze UNIJNE -nieudaczniku -to JESTEŚ gospodarzem ,bo napewno nie rolnikiem to myślisz , że zjadłeś Wszystkie rozumy , naucz się KOLEŚ -POKORY do LUDZI .
własnie pokazałeś własną pokorę ty wiesz co to jest pokora
Teraz dobrze świadczy o rolniku jak sięga po fundusze unijne , kto myśli i ma te ambicje których stan zakazuje posiadać to żyje o ile racjonalnie je wydaje..
ja za premię MR w kwocie 75 tyś mogłem kupić np przyczepę , i kilka innych maszyn , zawiózłbym faktury i dyplom z uczelni do Arimr i byłbym rozliczony ale że tych faktur nie zawiozłem od razu tylko za 75 kupiłem warchlaka i akurat przez te 1.5 roku koniunktura świńska była jako taka i teraz mogę zawieść fakturę na 3-krotną sumę premii.. Przyczepa i maszynki by tego nie zrobiły .
Tak jak z przypowieścią o talentach dostał 5 a przyniósł 10 , dostał 3 i je zakopał...
Wcale to nie znaczy , że to coś zarobił to teraz nie oddasz , bo to na tym właśnie polega
Akurat mam możliwość zakręcenia wody w piwnicy , wykręcam smoczki z automatów i będę gałęzie w komorach husqvarną przecinał , na jaskółki nie pora
pewnie by tak mogło być jakbyś był wolnym człowiekiem ,ale skoro wolność utraciłeś to Cię tucz kontraktowy czeka
Dlaczego tak twierdzisz , że wolność utraciłem ?? To co mam to sprzedam a czy następne wezmę to już tylko ode mnie zależy . Nie mam kredytu , 250tuczników karmionych na wlasnym zbożu sprzedać i nie brać następnych i można kilka lat siedzieć jak emeryt , latem by było na wczasy , zimą na narty, kwiecień , maj pielić truskawki , wykombajnować aronię , sprzedać pyrę , jest dużo opcji Stan żeby ze świń zejść , sprzedać 100ton ziarna , 400 bel słomy . Kombajn własny , prasa własna.
A 300 sztuk brać na kontrakt to lepiej sobie du. nie zawracać i nie wąchać .
Vicia nie chce się z Tobą kłucić ani Ci mówić co masz robić
powiem Ci tylko tyle
jak masz kase to sobie ten ciągnik kup albo nawet 10 ale
twój areał stać na nowy ciągnik ??? bo według mnie to wynajem usług tanszy
kuzyn za 35 000 kupił sobie zetorka ponad 100 konnego , za 4 pługi 2 500 ,brony zrobił sam =40 000 wypadł nim na tydzien zasiał ,na zime poorał i się głowi co tu kur... robić , a areał ma podobny do Ciebie z tego co piszesz
wcześniej 60 się mordował 
Tylko za 5 lat będzie tego zatorka wymieniał na następnego . Stary sprzęt to na usługi nijak się nadaje.
My się nie dogadamy , dzieli nas pewnie duża granica wiekowa .
Ja nie mam 50lat żebym chodził po wsi i pługa szukał , łaskawcy co za 250zł za godzinę zaorze mi jeden ha.
Usługa kosztuje mój drogi , 30 ha zaorać i mamy sumę , do tego trzeba czymś ściernisko strzelić , zasiać , czymś konkretnym , nasypać żeby to rosło to już lepiej oddać komuś nie wspomnę już o kombajnie i prasie. Po raz kolejny wysuwa się motyw ambicji na wsi , tych plonów by mi zabrakło żeby to pozapłacać.
Przecież to ja mogę kupić te maszyny i takich dziadków , ze tak powiem podejrzliwie, obsługiwać , bo ich przybywa i będzie przybywać na wsi
W mojej kreuje się kilku"kilku" chłopaków z 1000 mieszkańców co poważnie myślą o rolnictwie. C-330 , c-360 , Władki kiedyś się skończą bliżej jak dalej i myślisz , ze będzie wymiana przez pana 50-60 letniego ??
W moich stronach to lekko obciach c 360 na pole jechać. Sory jak kogoś to uraziło ale tak jest. Ewentualnie jako pomocniczy traktor, okazjonalnie wyjechać.
A w moich jeszcze jest zainteresowanie takimi niestety. Wschód Polski się kłania..
No chyba nie patrzy się czy obciach czy nie tylko na to ile masz do zrobienia... jak komuś c360 wystarcza to po co inny a nie którzy kupili nowy za np. 200 tyś. zł. i teraz nie ma co ten ciągnik robić.....
....
Znam lepszych ogier za 200tys a stodoła dragami popodpierana zeby sie nie piz...ła w domu na łeb leci a w sklepie kreski nie moze oddac no ale jest PAN .
