znakowanie prosiąt
chyba trzeba już znakować prosięta po urodzeniu, jak to wygląda w praktyce: jaka tatuownica, tusz, atrament, technika?
Niech sami sie oznakują chorzy ludzie w ARIMR i w uni eueopejskiej. kompletne debile.......
Duduś
GG 616746
kolczyki. sprawa czysta łatwa i bezstresowa. z tatuażem usznym dużo roboty a uderzeniową prosiaka to zabije,.
polo
ja jestem hodowca zarodowym uszy juz i tak pełne tatuazy, wiec gdzie mam nabic numer gospodarstwa , na ogonie???? a pozatym masz obowiazek oznakowac swinie przed wyjazdem z gospodarstwa !!!!!! wiec ja znakuje tuczniki a loszki dostaja koloczyk
tuczniki przy odstwaie
Witam!Ja też tuczniki dopiero przy odstawie a jak nieraz sprzedaje prosiaki to jeszcze narazie bez oznakowania?Ale chce zacząć kolczykować bo chyba wtedy nie trzeba już przey sprzedaży tatuować jeżeli na kolczyku jest już mój numer?tak myśle
Kolczyk można usunąć a tatuaż to chyba tylko operacyjnie więc lepszy jeżeli chodzi o trwałość.
no a ile kosztuje tatuażnica do tatuowania ucha a ile kolczykownica,a tak wogle to jak ktoś kupuje to itak swój numer wbija na tuczniku i dotychczas tak było że nikt nie patrzał na kolczyki czy tatuaże u prosiąt
jak zdajesz kartki urodzenia świń do agencji to tam trzeba wpisać jak są oznaczone: tatuażem czy kolczykiem. Z dyskusji wynika, że nikt prosiąt nie znaczy, dopiero tuczniki tatuażem przy sprzedaży. A co w razie kontroli warchlaków w chlewni?
nikoś ja mam nową tatułownice i jej nie używam bo nie potrzebuje mój odbiorca nabija numery przy odbiorze świń kupiłem ją bo na początku muwili że trzeba tatulować ale jest to pracochlonne i jak nie musze to po co robić sobie problemy póżniej kupowałem kolczyki ale też okazały się nie potrzebne więc moge odsprzedać
kolczyki powinny być z numerem gospodarstwa, więc jak możesz odsprzedać? Po co komuś twój numer gospodarstwa?
janek ale to jest ta do uszu czy ta duża do tuczników
to jest ta mała do uszu a co do numerkow to te które pasują to możesz brać ą reszte dokupić nie ma z tym problemu i nie są drogie
do Senitimo
agencja w swoim biuletynie informacyjbnnym pisze ze masz swinie oznakowac najpozniej przed opuszczeniem gospodarstwa!!! wiec jaka kontrola warchlakow, nie ma sie czego bac !!!!!! i jak juz poisalem ja osobiscie nie mam mozliwosci zrobienia tauazu na uszach u warchlakowa bo całe uszy zajete sa przez tatuaze hodowlane
janku a ile byś sobie za nią życzył
ja myśle że sprawa jest do omuwienia ale nie na forum podaje tel 601233734
My znakujemy tatuownicą, kolczyki wychodzą znacznie drożej i trzeba je załatwiać , zawsze mamy pecha że brakuje. Najlepiej walić tatuaż w uszy tatuownicą zaciskową z małymi cyframi, szybko i sprawnie.
Zresztą tutaj jest opisane jak tatuować
znakowanie świń. My mamy dwie tatuownice, w jednej poław i wdrugiej druga połowa numeru stada. Jak juz sie dojdzie do wprawy to tatuowanie to sama przyjemność.
Kiedyś zaciskowa , teraz wcale 😳
🙂 ja mam takie pytanie, kiedy najwcześniej można tatuować małe prosięta?
według agencji masz termin 3 tygodnie od zajścia zmiany czyli w twoim przypadku najpóźniej 3 tygodniowe
😀 dziękuje
może tutaj otrzymam odpowiedź, chce kupić kolczyki dla świń, ale nie wiem czy nikt się nie doczepi jeśli sam numer gospodarstwa na nich napiszę:
http://www.tatuownice.pl/23-kolczyki-ok ... szt.html... czy lepiej się nie bawić i kupić tatuownicę?

...........ja BIJE NUMER PROSIAKOWI W DNIU URODZENIA !
..nie podoba mu się to ,ale cuuuuśż ZROBIĆ !!
.,..łunia ma wymagania!!!
Jak to jest z tym znakowaniem jak kupujecie duna to ma kolczyki a jak sprzedajecie to niektóre zakłady chcą by były znakowane tatuownicą ja kolczykuję i w Bermoncie nie chcieli brać więc już tucznika odemnie nie dostaną
Podejrzewam że tucznikowi na linii ubojowej jak był tatuowany jako maluszek zostaje tylko dziura w uchu a kolczyk w kanale
przecież tatuowanie jest dużo wygodniejsze od kolczykowania , mowa o cyklu zamkniętym
przecież tatuowanie jest dużo wygodniejsze od kolczykowania , mowa o cyklu zamkniętym
Stan...Twój problem (oczywiście nie twierdzę, że masz z tym problem ) polega na tym, że w większości Twoich wypowiedzi dotyczących hodowli na kilometr czuć teorię, a nie praktykę - rasowy teoretyk gawędziarz z Ciebie jest
Bezbarwny jak masz coś do powiedzenia to powiedz a nie rób mi tu wykładów o mnie dobra . tak się składa że i trochę praktyki mam zakolczykowałem 2 dniowe żeby mi się nie pomieszały bo od jednej były inseminowane na loszki to tydzień chodziły z wykrzywionymi łbami , po tygodniu jeden zgubił , po odstawie jeden sobie rozdarł ucho bo się zahaczył o sznurek a zanim były do krycia to ani jedna nie miała kolczyka tylko dziure w uchu i ta dziura nie była mała bo jak ucho rosło to i dziura . Pewnie jak bym je zakolczykował jako warchlaki to by donosiły do uboju np. ale kolczyk plastikowy podczas parzenia mięknie i wylatuje do tego jeszcze póżniej wędruje do opalania sierści i kolczyka . Swego czasu był potrzebny do sprzedaży paszport od sołtysa i przy okazji dawali kolczyki po złotówce , ale zakład do którego szły tuczniki kolczyki kazał sobie schować a tatuowali nr dostawcy wtedy podobnie tłumaczyli jak ja wyżej i jeszcze dodawali że pod kolczykiem zastaje syf .
w cyklu zamkniętym świnia ma być oznaczona jak opuszcza gospodarstwo i chyba lżej ją klepnąć w łopatke niż zagonić do kąta i się z nią męczyć do tego tatuownica zostaje a kolczyk już nie i jeszcze zależy jakie kolczyki sobie kupisz , bo np. w maciore nie każdy wejdzie .Tatuownice możesz kupić wraz ze swoim nr gospodarstwa i masz spokój , gorzej jest z liczbami w niej bo igiełki mogą wylecieć . Masz jeszcze jakieś wątpliwości ????
Oznakowane to mają być jak opuszczają gospodarstwo na wbc kupujący i tak nabija swoim numerem po śmierci to już tatuaż nie jest im potrzebny bo jak by tak było to byś go miiiał jeszcze na schabowym
Przepisy mówią, że mają zostać trwale oznakowane najpóźniej w dniu opuszczania gospodarstwa. Tak że jak ktoś sprzedaje prosięta czy warchlaki musi je oznaczyć czy to tatuażem czy kolczykiem nie później niż w dniu opuszczania gospodarstwa. Są tatuownice do tatuowania prosiąt. Tyle że prościej i szybciej jest im założyć kolczyk. No i prościej to zrobić kilkudniowemu prosiakowi niż warchlakowi
Oznakowane to mają być jak opuszczają gospodarstwo na wbc kupujący i tak nabija swoim numerem po śmierci to już tatuaż nie jest im potrzebny bo jak by tak było to byś go miiiał jeszcze na schabowym
Nie wiem o jakim nabiciu nr. przez kupującego piszesz , domyślam się że to jest pieczątka lekarza odnośnie przydatności do spożycia i pieczątka mówiąca jaka klasa nieboszczyka .obowiązkiem hodowcy jest tak oznaczyć świnie żeby je było można znaleźć w ubojni co do jednej na wypadek jakiegoś wykrycia niedozwolonego dopingu np.
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 0 Online
- 5,387 Członkowie